|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiewer
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:57, 31 Sie 2015 Temat postu: Bobry, a zanęta |
|
|
Czy znane są Wam przypadki wybierania prze bobry zanęty (łubin, kukurydza itp. ziarno)?
Bobrów u nas do groma. Nory kopią w wałach przeciwpowodziowych. O świcie żerują na szczytach wałów na zieleninie. Schodzą także z wału na pola i zżerają pszenicę.
Stąd też moje pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafal.Czapelek
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:17, 31 Sie 2015 Temat postu: hej |
|
|
U mnie bobry żrą wszystko ,tylko białych lilii nie ruszają nie wiem dlaczego,dosłownie omijają szerokim łukiem ,nie straszą mi ryb bo brania linów miewam dosłownie parę minut po przepłynięciu nocnego marka (chyba że pływają 3szt na 5 min).nęcę wybrane miejscówki przez cały sezon dzień w dzień więc jak by bobrom posmakowały moje ziarna to by mojego żerowiska nie opuszczały tylko cały czas się obiadały,myślę że wolą świeże trzciny i gałązki drzew liściastych zwalonych przez siebie do wody niż grzebać pyskiem w mule ciekawe co inni o tym myślą bo to plaga nieunikniona o której lepiej milczeć niż coś robić,wrzucone pod ochronę mnożą się i czynią milionowe szkody ,a nadleśnictwo krzyczy że wszystko jest pod kontrolą-ha ha -niech ktoś to policzy i wtedy powie że jest wszystko pod kontrolą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tryt
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 18:44, 31 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Bobry i kormorany. Gatunki prawem chronione... Nikt nie odważy się stwierdzić, że owszem, kilkadziesiąt lat temu były prawie na wymarciu, ale teraz to już bardzo poważne szkodniki. Widzieliście kormorana połykającego węgorza? Masakra. Wciąga go jak makaron
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiewer
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:38, 01 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Rafał, a grążele ruszają, czy też ich u Ciebie nie ma lub jest niewiele? Tak, tak. Są takie wody gdzie grążela prawie nie uświadczysz, dominuje grzybień.
PS. Jak z linami sytuacja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Wto 14:44, 01 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Bobry akurat nie wyzbierają nam zanety, ani nie wyjedzą roślinności wodnej to nie ich mennu. Tylko, że plaga ich kosi drzewa aż dudni. tu już sie biorą za buki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klaudiusz
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:27, 07 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Panie Bogdanie.
Pełen szacun dla Pana, ale obserwuję codziennie jak po każdej nocy przybywa wyciętych całych kolonii oczeretu czyli tzw. sitowia jeziornego. Zjadają tylko białe przydenne końcówki, a reszta czyli prawie 2 metrowe łodygi unoszą się na wodzie tworząc zielone pływające łąki. Na pewno nie wyjedzą go doszczętnie bo roślina ta odrasta z grubych kłączy, ale od lat jest ich stałe menu.
Pozdrawiam serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirek_Tczew
Dołączył: 20 Gru 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pią 23:13, 08 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Bobry zanęty nie ruszają. Na Wiśle, a szczególnie przy moich ulubionych "główkach" jest ich masa. W nocy przy mojej żyłce robi się autostrada. Drażnią wraz nietoperzami tym, że co chwilę uderzają mi żyłkę i widzę branie na feederze, ale do zanęty się pchają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|