Bogdan Barton radzi

POLO

Po dwudniowej przerwie w wędkowaniu znów się wybrałem na leszcze.
Zrobiło się ciepło. Szkoda było leżeć w łóżku wiedząc ,że leszcze czekają.
Nie zawiodłem się Smile

. Znów na powierzchni jeziora zrobiło się tłoczno od ryb.
Zmieniłem stanowisko.Przesunąłem się nieco w głąb jeziora. Na wodę głębszą o 80 cm.Złapałem 3 leszcze (2 razy po 1,5 i jeden mniejszy).Szkoda ,że lał deszcz .Nie lubię takiej pogody, ale jak już zanęciłem to trzeba było sprawdzić czy coś złapię.Dodam,że na powierzchni pięknie się "gotowało"

POLO

Ostatnio byłem powędkować w zeszły czwartek.Muszę podkreślić ,że połapałem ładnych leszczy a także trochę młodziaków. Razem ponad 17 szt.Potem zrobiło się zimno.Trochę złapało mnie przeziębienie i prawdę mówiąc chciałem na tym zakończyć wędkowanie.Przez kilka ostatnich dni znów pokazało się słońce.Zrobiło się ciepło i miło na dworze no i nie wytrzymałem.Wczoraj pojechałem około 15 podnęcić (łubin i ziemniaki) okolo 1,5 kg wszystkiego i dzisiaj z kumplem wybraliśmy się powędkować.Nie miałem nadziei na konkretne ryby ale bardziej chciałem sprawdzić co w wodzie się dzieje.Powiem tak-szału nie było ale dostałem 8 sztuk po tygodniu przerwy.:)Już nie mogę doczekać się jutra.Leszcze brały bardzo delikatnie .Typowych wystawek nie było.jak wynurzyły spławik to na max 4 cm.Przeważnie spławik ginął pod wodą.Brały na białe z kasterkiem.

waldi94 · Wysłany: Nie 19:06, 15 Mar 2015 Temat postu:

Witam,nie ma mnie od miesiąca już na Mazurach i chciałbym wiedzieć jak stan jezior,lód schodzi? Jak przygotowania do wiosennych połowów?

maruszeczko 80 · Wysłany: Pon 9:29, 16 Mar 2015 Temat postu:

Może trochę nie na temat, ale po ponad rocznej przerwie od prawdziwego wędkowania człowiekowi każdy promyk słońca przybliża upragnioną wiosnę... i wyjazd nad jezioro... Ogólnie póki co przygotowania teoretyczne, (no bo co szykować na jeziorowe wędkowanie? ziarno dostępne od ręki, wszystko jest w sklepach, może przy spławikach jest trochę zabawy - ale te zacznę konstruować za 2 tygodnie) niemniej jednak wysłałem BB mapkę, żeby się nad nią pochylił. I się pochylił. I wypisał, co sądzi o zbiorniku. I po raz kolejny jestem w szoku... BB nigdy tam nie był, nie widział wiosny, lata i jesieni na tym jeziorze i z precyzją chirurgiczną wyznaczył miejsca występowania ryb w danej porze roku... Jak dla mnie to Meisterstück. Widziałem ryby w tamtych miejscach w wielu z nich wędkowałem z powodzeniem, wiele odwiedzałem bez sensu jak się okazuje (i nie miałem w nich wyników!) na kilku stałem zbyt płytko więc jest co korygować, jest też trochę nowych miejscówek. Ogólnie jestem bardzo zadowolony i cieszę się, że mam kolejne jezioro opisane przez BB. Co do przygotowań, to wyremontowałem moją 30-letnią łódkę Smile

Ja zaczynam od 16.05 u Bogdana, a później to już z górki Smile

JanuszZet · Wysłany: Pon 21:32, 23 Mar 2015 Temat postu:

Witam sezon rozpocząłem 18.03. zwodowałem łódkę i jazda zanęcić miejsce wskazane na planie batymetrycznym przez Bodzia. Na drugi dzień już próbuję, jednak bez efektu. Woda 5C.Wiatr porywisty południowo- wschodni. Następny wypad 21.03.Wiatr z północy jednak woda ma 5,5c i już widziałem jak płocie skakają w łowisku. Byłem późnym popołudniem. Brania na spadzie między 6 a 8m. Brały na łubin,pinkę i pęczak.Zobaczymy co będzie dalej. Laughing

lester · Wysłany: Wto 8:33, 24 Mar 2015 Temat postu:

A duże były?

JanuszZet · Wysłany: Wto 9:19, 24 Mar 2015 Temat postu:

W pyrlandii mówi się na nie bagrówki,Bogdan nazywa je łubinówkami a są nie mniejsze niż 30 cm.

vitara · Wysłany: Wto 8:51, 31 Mar 2015 Temat postu:

W niedziele byłem na jeziorze Grądy połapałem trochę płotki parę sztuk ponad 25 cm.a tak to wszystko ok 18 cm.

Marcin232

Witam. U mnie na jeziorze totalna kicha z resztą na pobliskich jeziorach również. Mamy prawie połowę czerwca a temp. wody oscyluje w granicach 16-17 stopni. Leszcz jest wytarty bo był moment, że woda utrzymywała się w granicach 18 stopni ale śmiem twierdzić, że u mnie na jeziorze nie wszystkie leszcze się wytarły i teraz czekają. Lin też, w ogóle go nie widać. Termoklina nie zaczęła się jeszcze tworzyć bo silne wiatry wciąż mieszają mocno wodę, jest dotleniona ale chłodna. Wczoraj do późnego wieczora pływałem z zamiarem złowienia szczupaka ale na pustych braniach się skończyło. Ryby na głębokiej wodzie stały w toni na 12-14 metrze, co rzadko się zdarza na tym jeziorze, a świadczy o tym, że w wodzie jest dużo tlenu. Nie mogłem zejść tak głęboko z przynętą bo nie byłem na to przygotowany. Do brzegu wracałem ok. godz. 20.30 i tak było zimno, że ręce w wodzie sobie ogrzewałem, tak mi zmarzły. Jeszcze nad jeziorem termometr w samochodzie pokazywał 11 stopni a dzisiaj nad ranem był już przymrozek, kartofle w niższych miejscach na polu pomarzły i oklapły jak skoszone. Noce zimne na pomorzu rzadko dochodzi do 9-10stopni, wiatry silne i zimne, deszczu brakuje, trawa żółknie na pastwiskach - taki mamy rok. Przyjdzie czas, że ryby zaczną brać jak nie w lipcu to w sierpniu, a jak nie, to jeszcze jest wrzesień i październik, i listopad, od końca listopada zaczną się trocie w morzu. Będzie dobrze! Pozdrawiam i cierpliwości Wam życzę.

bpokorski

Marcin w Sierpniu to bankowo leszcz będzie brał Smile

Zygus

Na ten Sierpień to już czekam i czekam ... lipa straszna z tymi rybami w tym roku pogoda również .

maniek73

Dziwnie to w tym roku wszystko wygląda.
Druga połowa czerwca a ja od 1,5tyg. łowię fajne leszcze, 1,5-2,0kg na wodzie 2-3m.
Biorą na tej głębokości w nocy ale i w dzień też.
A nęciłem tą miejscówkę na lina.

bpokorski

Chłodny miesiąc dlatego tak się dzieje. Podejrzewam, że jeszcze u ciebie się nie wytarł dlatego jest na tak płytkiej wodzie.

JanuszZet

Panowie czy ktoś coś łowi bo cisza taka ,że aż strach. Nie wiem czy się ryby potopiły czy wszyscy macie pełne ręce roboty od wyciągania ryb. U mnie nędza. Od początku parę ładnych płoci jeden lin i już.Bogdan co u Ciebie też zamilkłeś. Pozdrawiam. Laughing

MichałJago

Janusz zgadza się cisza cisza i jeszcze raz cisza. U mnie ryba zaczyna brać ale w nocy , koledzy połowie aury lina i karasia srebrzystego z leszczem cisza. Nece łowisko leszczowisko i będę próbował nocą pozd Michał