Bogdan Barton radzi

kamilkacz1990

Dzień dobry!! Panie bogdanie zbliża się połowa sierpnia no i prosił bym pana o poradę co teraz zrobić bo tak faktycznie to łowię dopiero od roku może półtora i ta pasja do łowienia to narodziła się u mnie dzięki panu a twierdzę tak bo moja historia z wędką zaczęła się gdy zachorowałem i dostawałem świra w domu i moja żonka kiedyś powiedziała żebym się opamiętał i się czymś za joł poszedł na grzyby czy na ryby tak jak inni .Pomyślałem sobie czemu nie przecież co będę na tej rencie robił a skoro sama mnie wygania, to wybrałem się na ryby bo przypomniało mi się jak z tatem spędzałem fajnie na nich czas ale co nie pamiętałem nic jak się na tą wyprawę przyszykować ,wiedziałem że na pewno będę chciał łapać na spławik . Więc siadłem przed neta aby coś na ten temat się dowiedzieć i trafiłem na pana filmiki i wypowiedzi które mną poruszył i zrodziły u mnie wielką pasję do wędkarstwa.
No ale do rzeczy ,żeby się jak najwięcej dowiedzieć za czołem jak najwięcej czytać pańskich wypowiedzi i tematów na forum i to był mój największy błąd od początku gdyż zrobiłem sobie kogiel mogiel z tych informacji i nie wiem jak je teraz poukładać łowię na łowisku ok 53h które ma w najgłębszym miejscu 4,5 m głębokości .Gdzie mogę się teraz spodziewać leszczy co one o tej porze roku robią na jakiej głębokości ich szukać i przy jakim ukształtowaniu dna. A a co pn sądzi na temat takiego powiedzenia że jezioro to jest kapryśne i że nie warto poświęcać na nie czasu bo ja cały czas je poznaje i jestem w tym wytrwały a nie raz się z takim poglądem na nie spod kałem . Pozdrawiam Kamil

hehe ps: Cały czas odkładamy z żoną pieniądze aby móc u pana wypocząć nie mogę się do czekać kiedy osobiście pana poznam.Dziękuję za zarażenie mnie tą pięknom pasją !!

bodzio

Witam serdecznie
Jak co teraz, teraz trzeba poznać łowisko i ryby i do roboty...Miło mi że mogę w czymś pomóc, oby się nie narazić zonie hehe. Żartuję oczywiście. Co do łowiska to ciężko coś doradzić jak się go nie zna, jak nie wiadomo jakie są tam ryby. Ale w tak płytkim jeziorze ciężko dorwać większe leszcze za dnia. Są ostrożne mając nad łbami dużo światła, ale próbować warto i w dzień i w nocy. W nocy może być większa szansa. Warto poobserwować wodę przez jakiś czas o świcie i pod wieczór, co gdzie sie dzieje jakie ryby gdzie się spławiają czy bomblują. Pozdrawiam bodzio

kamilkacz1990

Dziękuję za tak szybką odpowiedź ! Wiem że leszcze są tam wielkie nie raz miałem w siatce po 5 sztuk takich od 40 do 50 cm płoć też jest ładna przed wczoraj złapałem nawet taką 35 cm no i wogulę jest w nim dużo ryby takim moim zdaniem gdyż jak idę rankiem kiedy woda spokojna to aż się w pewnych miejscach gotuję no le to jest takie moje zdanie gdyż wielu wędkarzy nie ma na nim efektów le morze popełniają jakieś błędy le to nic i tak będę się starł je jak najlepiej poznać ! Pozdrawiam jeszcze raz Kamil

kamilkacz1990

Panie Bogdanie tak myślałem nad tym co pan mi napisał i zrodziły się mi w takim razie takie pytania . W jaki sposób poznać te łowisko bo jak mówiłem jest spore ma ok 53 ha od czego zacząć jakie informacje są na początek najważniejsze o prócz tego co wiem że np. są w nim ryby i to duże lub poznanie na temat tego łowiska opinii innych wędkarzy.Wiem że do tego potrzeba też dużo cierpliwości i czasu ale rozchodzi mi się oto jakie informacje będę potrzebował aby móc powiedzieć że już co nieco wiem o tym łowisku ?

kamilkacz1990

Dzień dobry ! dziś wysłałem do instytutu zapytanie o mapę batymetryczną tego jeziora dowiedziałem się również że je się uznaje głównie za linowo leszczowe i że jest często zarybiane .A tak po za tym to od kilku wypadów to słabo żadnych połowów . Pozdrawiam Kamil