Maciej Kozyra
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:56, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Istnieje teoria, że dumbelsy spawdzają się, tam, gdzie pokaleczone haczykami ryby stały się ostrożniejsze i gorzej reagują na kulki. Jako, że nastał obecnie szał na "metodę" to zminiaturyzowane wersje przynęt karpiowych pojawiają się w ofercie firm wyspecjalizowanych w łowieniu gruntowym. Według mnie na zdecydowanej większości wód w PL ryby nie mają szans "nauczyć" się ostrożnosci, pierwsze branie bywa ich ostatnim. Także na dzikiej wodzie nie bedzie miało znaczenia czy kulka 10mm czy dumbelek, natomiast w łowiskach komercyjnych czasami warto pokombinować. Tu raczej chodzi i sposób prezentacji przynęty, w chmurze aromatycznej karmy ryby zasysają cokolwiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|