 |
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miki
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:23, 26 Lut 2011 Temat postu: Gruba zanęta a toniowe leszcze. |
|
|
Cześć wszystkim;
Nurtuje mnie pytanie odnośnie wędkowania latem a dokładnie łowienie leszczy w toni,zastanawiam się jak do takiego wędkowania się zabrać.Mam opracowaną mapkę na niej zaznaczonych kilka miejsc oznaczonych LT gdzie głębokość często ma 15m i co dalej czy pierwszym krokiem jaki powinienem wykonać to wysondować dane łowisko w sensie czy w danym miejscu na 3,4 metrach są ryby?, i dopiero zaczynam takie miejsca zanęcać a co jak tych ryb nie odszukam na echosondzie?.Chodzi mi o to,jak to jest z tą zanętą i tu cytuje wędkarza ,,duże ilości grubej zanęty trzymają leszcze w łowisku już ponad półtora miesiąca",że owa zanęta sprowadza w łowisko lub w nim utrzymuje ryby skoro w jej skład wchodzą bobik,kukurydza,łubin,groch a są to nasiona ciężkie i po wrzuceniu ich do wody domyślam się,że opadają na dno.Czy jest w tym może ukryty sens,próbuje sobie wytłumaczyć,że nawet jak ryby przebywają w dzień na 3 metrach to może do tej zanęty schodzą w nocy a w dzień przebywają w toni nad nią a może chodzi tu o szum jaki wywołują w wodzie inne mniejsze ryby w pogoni za zanętą co w rezultacie po kilku dniach zaciekawia te większe.Te pytania nie dają mi spokoju jeśli chodzi o łowienie leszczy w toni, z pewnością nie ma to jak własne obserwacje ale mimo to proszę o rozwianie moich wątpliwości jeśli posiadacie wiedzę na ten temat.Wiem,że pisanie o lecie jak przed nami jeszcze pod lodowe wędkowanie może być nie na miejscu teraz ale z doświadczenia wiem,że wiosną i latem tego czasu jest mało a my wędkarze spędzamy go nad wodą a nie przed komputerami.Pozdrawiam forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Sob 21:59, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Zawsze próbujemy dostosować wszystko co nas otacza do siebie. Nie próbujemy nawet zrozumieć, że w naturze istnieją prawa, którymi się ona rządzi. Trudno uwierzyć nam w coś naturalnego, bo jest to nie możliwe, nie logiczne itd. Dlatego nawet nie sprawdzimy ba więcej nie próbujemy nawet sprawdzić. Leszcze z toni łowie od chyba zawsze bo jest to naturalne dla tego gatunku. Pisałem o tym wiele artykułów na łamach WP przyjeżdżali do mnie pod koniec lat 90-tych ichtiolodzy z uniwersytetu wrocławskiego i opisywali potem tez na łamach WP, co faktyczne robią leszcze w toni i czym się odżywiają, a mi było miło, że moja praktyka wędkarska połączona z wyobraźnia się sprawdziła w stu procentach.
Wiem, że jest to wbrew opiniom książkowym czy poradnikom, ale jest to dowód, kto pisze takie poradniki...leszcze doskonale wyłapują grube zanęty w toni i to dużych ilościach. Żeby znaleźć stada leszczy w toni nie jest potrzebna żadna echosonda tylko własna wyobraźnia i trochę poświęcenia, to fajna przygoda. W naturze (toni jeziora) nie ma żadnych szumów, pogoni, każdy gatunek i rocznik ma swoje miejsce w toni w różnych porach roku. Wystarczy spróbować...pozdrawiam bodzio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|