Bogdan Barton radzi

Maciej Kozyra · Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A tak przy okazji pytanie do Bodzia: Co wyszło z tym przetargiem na dzierżawę? Rozstrzygnięty już?

bodzio

Jeszcze starostwo nie ogłosiło przetargu...

tryt

Dobra oferta gotowa, jest też (co nie dziwi) konkurencja. 3mamy kciuki Cool

. Wyniki przetargu chyba w sierpniu

Marcin232

Trzymamy!

black

Oczywiście jestem za.
Najlepiej by było jakby takie firmy rybackie miały swoje stawy gdzie prowadziłyby swoją gospodarkę rybacką, a wody takie jak jeziora czy rzeki powinny być dla ludzi takich jak turyści, wędkarze itp. Kolejną sprawą jest brak konkretnych kar dla kłusoli.
Znajomy opowiadał mi że jak w Kanadzie jakiś wędkarz miał w siatce trzy niewymiarowe szczupaki to stracił sprzęt, łódkę i kupę dolców kary zapłacił.

Jeżeli to nie tajemnica ti ile w przybliżeniu kosztuje w Polsce dzierżawa takiego jeziora?

tryt

Nie czegoś takiego, jak "cena za dzierżawę jeziora". Jest przetarg. Proponujesz, ile chcesz płacić rocznie dzierżawy. Przedstawiasz swój pomysł na wykorzystanie jeziora. Musisz uwzględnić, że jezioro wydzieżawione będzie wyłącznie w celu ochrony, chowu i hodowli ryb zgodnie z przeisami ustawy o rybactwie śródlądowym. Proponujesz nakłady rzeczowo - finansowe na zarybienie, współpracę z ichtiologami. I mniej więcej (w ogromnym skrócie) takie propozycje, przelane na papier, składasz w zamkniętej kopercie w starostwie. Komisja wybiera najlepszą ofertę - jeżeli to nie Twoja to zwycięzca przetargu raczej się nie chwali, jakich użył argumentów. Tak więc trudno odpowiedzieć na Twoje pytanie - ile kosztuje dzierżawa jeziora.

tryt

żadna oferta się w starostwie nie spodobała.... Co Wy na to? [link widoczny dla zalogowanych]

wiewer

Zbyt cienkie koperty? Czy jakiś myk prawny starostwa w przyszłości aby swoich przepchać?

bodzio

Witam serdecznie
Po raz drugi j. Przechlewskie idzie pod młotek i oczywiście się przymierzam do złożenia oferty
Mam taką prośbę do was jako wędkarzy o sugestie jakie byście oczekiwali od takiego zbiornika co mogę jeszcze zasugerować w ofercie. Każdy dodatkowy pomysł się przyda co można zrobić fajnego.
Myślę że najlepiej było by to pisać na priv
Dziękuję i pozdrawiam
bodzio

aleksandryt

Uważam że chodzi jedynie o jak najwyższą zaproponowana cenę. Patrząc na ogłoszenie z 1 lipca 2014 r. Proszę zauważyć, że nie ma tu przelicznika wartości materiału zarybieniowego ( w zależności od gatunku i wielkości), takie widziałem na innych przetargach. Brak także wymagań co do wykształcenia dzierżawcy lub jego pracownika oraz ich doświadczenia w rybactwie. Co także w innych regionach kraju jest brane pod uwagę.
Jeśli chce Pan mieć przewagę to proszę wyszczególnić skąd Pan będzie brał materiał zarybieniowy, podać dokładną skład, ilość i stadium rozwoju materiału zarybieniowego. Podać jakim sprzętem Pan dysponuje, aby zarządzać jeziorem łodzie, sieci, pomosty albo zapewnić, że wejdzie Pan w posiadanie takiego sprzętu. Przedstawić doświadczenie w rybołówstwie. Sądzę, że oto chodzi. Jeśli nie proszę mnie poprawić.

yanik44

Na tym etapie to nie jest jeszcze ogłoszenie o przetargu tylko wykaz nieruchomości przeznaczonych do wydzierżawienia (wymóg ustawowy) dopiero po zdjęciu tej informacji będzie rozpisany przetarg już ze szczegółowymi wymaganiami. Moim zdaniem do tego ogłoszenia należy się już dzisiaj przygotować bo ogłoszenie o przetargu może mieć krótki termin a mogą być wymogi typu "operat wodno-prawny" czy rybacki (to jest dokument do opracowania i nie bardzo do zrobienia samemu). Jak wcześniej już były takie ogłoszenia i nie rozstrzygnięto przetargu to znaczy że "konkurencja" która i tak prowadzi działalność rybacką będzie gotowa.
Moim zdaniem jeśli zgodnie z nazwą do wydzierżawienia jest "jezioro przechlewskie" czyli być może jak pojawia się w filmach Bodzia "szczytno małe" to cena wywoławcza jest dość niska bo tylko 100 zł za 1 ha jeziora tym samym trzeba skalkulować ilość możliwych np. do sprzedania zezwoleń na amatorski połów ryb. I tu Panie Bogdanie pole do popisu dla Pana "inwencji" zwyczajnie każdy kto przyjedzie w pakiecie będzie nabywał zezwolenie, swoją drogą pewnie też troszkę "miejscowych" będzie takie zezwolenie kupowało. Do tego no cóż prawidłowa gospodarka rybacka to nie tylko zarybianie ale też odławianie. Jeśli zachodzi taka potrzeba to zbadam jaka ewentualnie "inna dokumentacja" może być brana pod uwagę przy przetargu. Ale też moim zdaniem urzędnicy Starostwa doskonale wiedzą jak będzie wyglądało takie ogłoszenie. Dodam tylko że czasami warto dowiedzieć się ustnie a gdy "nie jest się lubianym" należy bombardować pismami i oczekiwać odpowiedzi.
Jeszcze jedna ważna kwestia w filmikach pojawiały się stwierdzenia że przez to jezioro przepływa rzeka Brda a jeśli tak jest to starosta nie bardzo ma prawo gospodarować tym jeziorem bo przepływowe są w gestii RZGW
Ups troszkę się rozpisałem ale jest jeszcze wiele kwestii do rozważenia i to już na później (pracuję w tym już ponad 20 lat tzn. w gosp. nieruch. a od ubiegłego roku mam problem właśnie z oddawanie w dzierżawę jezior tylko jestem po stronie tych "złych" Wink

) )

bodzio

Witam serdecznie
J. Przechlewskie to zbiornik położony w centrum Przechlewa. Szczytno małe to inne jeziorko należące do obwodu rybackiego.
Nie mam zamiaru właśnie prowadzić gospodarki rybackiej chciałbym przeznaczyć te jezioro typowo pod turystykę wędkarską i rekreację dla miejscowych mieszkańców i nie tylko. Tu nie powinno być żadnych sieci moim zdaniem.

aleksandryt

Marzy mi się by wszystkie jeziora i rzeki w Polsce były wolne od sieci i rybołóstwa oraz zarybień karpiem, amurem i innym świństwem z dalekich krajów. Skoro tak sobie marzę to chciałbym jeszcze odsunąć od jezior domy, drogi i pola uprawne. Ech. Niestety to nierealne.

yanik44

ta sytuacja z brakiem "prowadzenia właściwej gospodarki rybackiej" (cokolwiek by to znaczyło) niestety może być sporą przeszkodą w uzyskaniem dzierżawy. No niestety to pojęcie daje urzędnikowi zabezpieczenie, że nie znając się na "rybołówstwie" (cokolwiek by to znaczyło) to jakakolwiek kontrola (która też pewnie się na tym nie zna) nie może zarzucić że Skarb Państwa, którego reprezentuje Starosta nie doprowadza do pogorszenia stanu nieruchomości i celowo powtórzę "cokolwiek by to znaczyło".
Niestety przepisy są jakie są i nie dają czasami możliwości swobody. Nie chcę się wymądrzać bo sam stoję przed wieloma dylematami ale jak formułuje konstytucja "organy działają w granicach prawa" co oznacza że ktoś o czymś w przepisach nie pomyślał i urzędnik nie może zastosować formuły wykraczającej poza przepisy. Chociaż jak się chce to pod pojęciem prawidłowej gospodarki można zawsze zobowiązać do zarybiania a nie do odłowów (sieciami). Ale to trzeba chcieć Smile

)

bodzio

Witam serdecznie
Bardzo chciałbym wam wszystkim podziękować za wsparcie, a którego teraz będzie mi potrzeba jeszcze więcej.
Dwa dni temu dostałem listowne zawiadomienie ze Starostwa że w przeprowadzonym przetargu na jezioro przechlewskie komisja wybrała moją ofertę.
Jeszcze raz wam dziękuję fajnie mieć tylu życzliwych przyjaciół w całym kraju
Czekam na podpisanie umowy i do pracy!!!