klaudiusz
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:37, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Leszcz smażony.
Zna to chyba każdy, ale ja nie używam soli ani pieprzu. Na dzień przed smażeniem przyprawiam dzwonki leszcza Wegietką i delikatnie doprawiam wyciśniętym czosnkiem ale polskim nie chińskim i wstawiam do lodówki. Ale najsmaczniejszy jest dobrze uwędzony na ciepło. Sam jeszcze nie wędziłem w tym roku będzie debiut, wędzarnia już zbudowana. Smacznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|