Bogdan Barton radzi

SlawekB

Witam

. Moje pytanie kieruje oczywiscie do samego szeryfa tego forum- pana Bogdana Cool

. A brzmi ono tak. ,, Jak czesto i jak grubo zanecac lowiska powiedzmy ze beda to 3 wybrane lowiska i chodzi mi o okres od polowy maja do konca sezonu polowu z lodzi . Chodzi mi praktycznie o caly sezon i tylko 3 lowiska ,, Prosze o pomoc ,poniewaz sam nie wiem czego ile sypac i ile razy w tygodniu Question

... Z gory serdecznie dziekuje i goraco pozdrawiam Razz

!!!

bodzio

Witam serdecznie
Musze trochę być nie miły bo takich pytań dostaję tysiące różnymi drogami. Dlaczego zanęcanie stanowi tak wielki problem dla każdego. Naprawdę za dużo każdy czyta poradników, czasopism i za dużo filmów, a za mało własnej praktyki. Ale do rzeczy to nie wina zanęty ani jej rodzaju ani ilości że nie ma czasami ryb w danym miejscu, to po prostu źle wybrane miejsce. O każdej porze roku ryby są gdzie indziej, o każdej porze roku przebywają tam gdzie w danej temperaturze jest pokarm który akurat potrzebują. I znajomość życia ryb i znajomość zbiornika to podstawa sukcesu. Ja nie mam i nie miałem nigdy jakiś tam proporcji zanętowych bo to G… ryby obchodzi zanęcam zawsze dużo, grubo i tłusto w odpowiednich do danej pory roku miejscach. I jakoś nigdy mimo dużych ilości nie zakwasiłem łowiska, a wręcz przeciwnie bo np takie ryby jak liny, czy leszcze uwielbiają podkiśniętą zanętę, bo to dla nich całkiem naturalne zapachy jak dla psa zepsuta kość, którą zakopuje po to żeby się popsuła i śmierdziała(dla nas) bo takie bakterie są mu potrzebne. Tak samo jest u ryb i wszystkich innych zwierząt. Nikt w poradnikach tego nie napisze, ani e powie w filmach bo sponsor by nic nie sprzedał… A tak naprawdę to autorzy takich tekstów nie maja o tym pojęcia bo te same poradniki czytałem na początku lat 70-tych tylko dziś autor się zmienił… śmiało zanęcaj w dobrych miejscach dużo i grubo to wyeliminuje drobnicę…
I jak by co pisz śmiało pozdrawiam Bodzio