Bogdan Barton radzi

Prezes2552

Witam,
mam pytanie do wędkarskiej braci. Jestem początkującym wędkarzem i moja wiedza na ten temat jest na razie niewielka. Niedługo w moim kole organizowane będą zawody i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jazie. Dwa lata temu wpuszczono ich do owego akwenu bardzo dużo, problem w tym, że jezioro nie obfituje w pokarm i wspomniane rybki nie rosną. Jak dotąd nie osiągnęły jeszcze wymiaru ochronnego, a połykają każdą przynętę na którą łowię. Do tego odstraszają płocie i inne niewielki rybki. Czy ktoś z Was mógłby mi doradzić czym zanęcić i na co łowić, żeby nie zwabić wspomnianych jazi.

glinkapiotr

jak zanętę wciąga Ci drobnica staraj się nęcić grubiej - tak aby im pyska nie starczyło.
zależy jak duże te jazie są, generalnie bobik jest bardzo odporny na drobnicę.

Prezes2552

kolego, nie mam nic przeciwko temu żeby w łowisko weszła drobnica, nie chcę tylko żeby były to jazie.

glinkapiotr

w takim razie nie jestem Ci w stanie pomóc - osobiście jazia nawet na oczy nie widziałem, z tego co wyczytałem to raczej jedzą wszystko, jedyną opcję masz taką, żeby je nęcić bardzo dużymi ilościami zanęty przez kilka lat to wtedy urosną i przestaną być drobnicą Razz

a tak na poważnie to może ktoś inny Ci pomoże, ja odpadam

Marcin232

Prezes2552
Jeśli nie będzie ograniczenia w ilości zanęty spróbuj nakarmić całą tę rzesze do oporu. Pęczak, kukurydza z puszki, to co najtańsze i dużo tego może ta banda się nasyci i choć na chwilę dopuści inne ryby do koryta. Spróbuj łowić w polu nęcenia i z boku - z boku bliżej, i z boku dalej, może to pomoże. Ja bym tak kombinował bo nic innego do głowy nie przychodzi jeśli chodzi o zawody.

tryt

Łowiłem kiedyś w zbiorniku, który został zarybiony dużą ilością jazi, takich ponad 30cm, wymiarowych. Chodziły wielkimi ławicami. Przy każdym rzucie zestawem przynęta nie zdążyła zatonąć i z opadu brało to dziadostwo. Brały każdą przynętę, nie dopuszczały innych ryb. Zrezygnowałem z łowienia na tej wodzie. Nawiasem mówiąc walory kulinarne tej ryby dla mnie nie istnieją.
Jeżeli tam, gdzie będziecie mieli zawody jest naprawdę dużo małych jazi (25 cm wymiar ochronny) to wg mnie do innej drobnicy możesz się nie dostać. Jaź będzie szybszy. Możesz nastawić się na duże ryby - duży hak, twarde ziarna (na pewno nie kukurydza konserwowa). Albo wygrasz zawody albo będzie zerowy wynik. Poza tym myślę, że warto popytać kolegów ze swojego koła, którzy łowią na tym akwenie. Prawdopodobnie dopracowali się metody eliminacji jazi i być może Ci zdradzą tajemnicę. Powodzenia Cool