Bogdan Barton radzi

wmh138

Witam Panie Bogdanie.Mam do pana pytanie.Jest ono Podobne do poprzedniego.Gdzie w Warcie mogłyby być klenie.Chodzi mi województwo łódzkie w okolicach Wsi Ważne Młyny. Z góry dziękuje za odpowiedź

bodzio

Witam i od razu przepraszam, ale ja mieszkam na pomorzu i nie znam dużych rzek. Łowię na jeziorach nie za bardzo znam się na życiu i zwyczajach kleni w dużych rzekach. Ale mam nadzieję że znajdzie sie ktoś na tym forum kto Ci pomoże...

wmh138

Nic się nie stało..Mógłby mi pan opisać jakie dodatki stosować do zanęty na Liny??Skuteczne żeby było

bodzio

Mogę powiedzieć a raczej napisać tylko to co ja stosuję na moje liny które łowimy co roku najwięcej wiosną. Używam tylko kukurydzy z puszki, groch (uprzednio moczony potem podgotowany) i ziemniaki. Czasami też twardą kukurydzę ale też moczoną przez noc i następnie podgotowaną kilka minut. To wszystko zaprawiam moim smrodkiem i używam jako zanęty i przynęty.

wmh138

Bardzo panu dziękuje za rady.Życzę udanych połowów Smile

wmh138

i ggy pan te składniki na liny stosuje to jakiej wielkości najczęściej liny biorą???

bodzio

Każdy rocznik, największe ponad 3kg Największe najczęściej biorą na ziemniaka. W linowych łowiskach jest dużo wzdręg, płotek, leszczyków i drobną zanętę wsuną w jednej chwili.

bream

Witam

Kolego nie szukaj Kleni w wojewodztwie:)
Klenie są w rejonach gdzie dno jest kamieniste.
U mnie np bardzo dobrym łowiskiem jest na Warcie odcinek gdzie jest bardzo dużo kamieni wiele ryb różnych gatunków odbywa tam zresztą tarło.
Ja łowie za zakrętem rzeki za tymi kamieniami.
A sciagam je do siebie zanętą.
Klenie (zreszta jazie tez)lubią jakies kolorowe dodatki uwalniające sie z zanety a z większych to kukurydza.
Kiedys miałem sytuacje ze dodałem do zanety puszke kukurydzy klenie były nia wypchane az z pysków im wypadała a nie chciały na nia brac tylko na robale!
Łowie na przepływanke brania sa rozne od "bomby: Smile

czyli gwałtownego zatopienia spławika do wystawiania lub podskakiwania .

pzdr