|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Filip.S
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:50, 13 Kwi 2013 Temat postu: Legalne/Nielegalne mosty do połowy ryb |
|
|
Witam mam pytanie, a mianowicie jak sprawa się ma z mostkami z których się nie rzadko łowi ryby. Czy te mostki są legalne, czy też nie. Jeśli są to jak to NIBY właściciel ma to udowodnić. Czy w prawie wogule coś takiego nie istnieje?
Pytam się dlatego, że w mojej okolicy jest sporo kempingów dajmy na to 20m od wody i każdy ma prawie SWÓJ mostek. I często się zdarza, że osoba która postawiła owy mostek przychodząc na ryby wygania nas z tekstem, że to jego.... Mam nadzieję, że w miarę jasno opisałem o co chodzi. Czy ten człowiek który stawiał owy most ma do niego prawo i jest to jego własność i on decyduje kiedy i kto ma tam przebywać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wędkarzKP
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:54, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem jeśli woda należy do PZW,a chcesz na niej wybudować pomost to musisz zgłosić się do opiekuna wody (czyli PZW) i poprosić o zgode, jeśli ją dostaniesz możesz wybudowac taką konstrukcje, ale nie masz prawa nikogo z niej "wyrzucić" bo ją zajął. Prosta zasada- ten kto jest pierwszy ten może zając to stanowisko. Co do prywatnych akewnów to może to wyglądać zupełnie inaczej. pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin232
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Sob 15:12, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Filip, czyja to jest woda? PZW? Nawet jeśli ktoś ma pozwolenie i wybudował zgodnie z prawem wodnym taki pomost to nigdy nie ma prawa Cię z niego wyganiać jeśli byłeś tam pierwszy. I tak jest. Wszystkie pomosty nad wodą i brzeg są ogólnie dostępne szczególnie dotyczy to wędkarzy! Nic, powtarzam NIC nie znaczą jakieś napisy na pomostach czy tabliczki, że to pomost prywatny lub zakaz wstępu. Ludzie są niedoinformowani i nie chcą się kłócić dlatego ustępują ale jak się im ,,postawisz" to szybko można załatwić taką sprawę dzwoniąc do komendanta Społecznej Straży Rybackiej bo możliwe, że strażnicy są właśnie nad wodą i warto mieć do nich numer telefonu albo na policję a ta akurat musi przyjąć zgłoszenie i wysłać patrol. Tak jest na wodach PZW.
Inaczej sprawa wygląda gdy jest to jezioro prywatne.
Miałem kiedyś nie przyjemną sytuację również z właścicielem domku nad jeziorem, bo on wybudował pomost i wara od niego. W nocy robił mi awantury, że ma prawo pierwszeństwa do iluś tam metrów brzegu bo ma tam domek i sobie nie życzy itp. Przez długi czas olewałem go bo i tak nie wędkowałem z pomostu a wiedziałem, że nie ma racji ale wk...ił mnie jak przyjechałem z dziećmi na ryby i zaczął wyganiać moją córką z pomostu. Wezwałem policję i po krótkiej rozmowie z policją facet zrozumiał, że nie wygra i nie ma racji. Później czasami mówił mi dzień dobry.
Filip poczytaj sobie Prawo Wodne nawet w internecie tam jest wszystko opisane punkt po punkcie o budowie pomostów i dostępie do wody. Nie można dać się gnoić przez jakiś zaborczych i bezczelnych ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcin232 dnia Sob 15:15, 13 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miles
Dołączył: 20 Lut 2013
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żuromin
|
Wysłany: Sob 15:17, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nawet działki z tak zwanym dojściem do jeziora nie mogą być grodzone w sposób uniemożliwiający przejście, bo linia brzegowa jeziora (PZW) to własność skarbu państwa. Tym bardziej pomosty. Budowa ich to jedynie czyjaś dobra wola ale nikt nie ma co do nich żadnych praw własnościowych. A więc wygonić Cie nie może. Wyjątkiem jest jedynie przypadek w którym działka zalana jest przez wodę i pomost stoi faktycznie na gruncie właściciela. Ale to się chyba rzadko zdarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Filip.S
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:56, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jedno łowisko to woda pzw, druga Gopodarstwo rybackie. Czyli koniec z moją uprzejmością i schodzeniem z mostków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Sob 20:26, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Witam
Z pomostami to trochę inaczej wygląda. Nie ma żadnego znaczenia czyja jest woda. Czy to pzw czy gospodarstwo rybackie to oni są tylko dzierżawcami wody oraz zasobów wodnych na których gospodarują. Można mieć swój pomost ale pomost jest związany z gruntem, a grunt pod woda należy do gmin, czy powiatów. i od tego trzeba zacząć chcą się starać na pozwolenie postawienia pomostu. Następnym organem wydającym zezwolenie wodno-prawne do postawienia pomostu jest organ RZGW dla danego obwody rybackiego. Każde takie podejście wymaga odpowiedniego uzasadnienie i opłacenie dzierżawy pod za grunt pod pomostem, podatku i potem to samo w RZGW. Dalej specjalistyczna firma musi zrobić projekt pomostu( nie napiszę ile to kosztuje) Projekt powinien być zaakceptowany prze poniższe administrację( nie wspomnę o opłatach za takie usługi) Następnie firma upoważnione powinna postawić taki pomost zgodnie z przepisami i wymogami bezpieczeństwa. Mając na to wszystko faktury i pozwolenia możemy czuć się właścicielami pomostu. Mało tego pomosty pływające też wymagają takiej procedury. Nie chcę zanudzać dalszym biórokractwem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Sob 20:30, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedno postawić sobie pomościk gdzieś na uboczu i być miłym dla innych. Bo nawet jak wygonisz kogoś z prawnie własnego, to nie wiadomo jak długo postoi taki pomost.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paolo1234567
Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Nie 6:25, 14 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie zgodzę się z Tobą Marcin.
Ktoś płaci kupe kasy za pozwolenie i wybudowanie pomostu , żeby połowić z niego dajmy na to w weekend, żeby przyjść z dzieciakami , żona się poopala- a tu od rana łowi zgraja, chlają i zaśmiecają! Miło? To że wybudowałeś pomost , tak jak napisałeś nie ma praw do niego właściciel, ale spójrz z drugiej strony.
Łowie na dwóch jeziorach. Na jednym mam działkę i mam pomost. Na szczęście bardzo rzadko łowie z pomostu ale i nie ma nieproszonych gości. Na drugim gdzie cumuję łódź jest kemping a niedaleko domki letniskowe i pomost jeden obok drugiego. Z tym że każdy ma furtke z kłódką. I moim zdaniem słusznie. Bo po co ma im zgraja podchmielonej młodzieży wchodzic jak właśnie właściciel ma ochote usiąść z wędką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin232
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Nie 10:52, 14 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
paolo Nie musisz się ze mną zgadzać ale takie jest prawo i nie pakuj wszystkich wędkarzy do jednego worka bo są wędkarze i Wędkarze. Nie chciałbym się z Tobą kłócić ani z nikim innym kto ma pomost nad jeziorem bo coś mi się wydaję, że wsadziłem kij w mrowisko. Tu nie oto chodzi.
Budując pomost nad wodą ogólnie dostępną musisz sobie zdawać sprawę, że nie zawsze będziesz mógł go ,,upilnować". Ja nie łowię z pomostów ale widzę czasami co się dzieje, właściciele przesadzają nie którzy nawet bez ostrzeżenia rzucają kamieniami do wody w okolice pomostu aby wypłoszyć ludziom ryby i samych ludzi. Jeden pomost już się spalił drugiego zabrał lód i poco to? Chyba lepiej tych pomostów nie budować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mjmaciek
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:12, 14 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Witam
Czytając ten temat a zwłaszcza ostatni post Marcina przypomina mi się sytuacja na naszym jeziorze tylko nie dotyczy ona pomostów a łodzi i niszczenia ich zawiść ludzka niema granic to komuś łódź spuszczą to komuś łódź zniszczą zawiść ludzka niezna granic I kto by pomyślał za to że ktoś komuś miejsce zajmie . A przecież wędkarstwo to relaks pytanie gdzie w tym chmstwie relaks ????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marrio22
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:44, 14 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wszedzie jest to samo. Ale dobrz że wiekrzośc kolegów łowi z łodzi. poszkodowane sa tylko dzieci chcące połowić małych płotek . A psełdo właściciele pomostów robią awanture na całe jezioro że im ryby wyłapuja na ich pomoście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Filip.S
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:18, 14 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
marrio22 Właśnie o taką sytuacje mi chodzi, sie oburzają i awanturują a dzieciaki mają już uraz i się boją!!! Pamiętam sam parę lat temu jeden WŁAŚCICIEL mostku jak mnie z kumplami przeganiał jak miałem naście lat. I od zawsze mnie to nurtowało jak to jest. Jeśli ktoś jest miły przyjedzie 60km na SWÓJ mostek, i przeprosi kulturalnie by zejść bo się jechało z daleka z rodziną to jest ok. A nie rzadko taka konfrontacja kończy się wyzwiskami i bardzo aroganckim zachowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paolo1234567
Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Pon 20:25, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Temat pomostów przypomina mi pewien problem. Mamy miejscówkę , nęcimy itp zaznaczamy i ktoś ładuje się w to miejsce. No i co zrobić? Kto pierwszy ten lepszy. I co szlag nas nie trafi?! to samo z pomostem niby moj ale kazdy ma do niego prawo. A co do klasyfikacji wedkarzy nigdy nie ma sie pewnosci co do danej osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|