Bogdan Barton radzi

steel123

Witam wszystkich oraz pana Bogdana. Kieruję pytanie do wszystkich ponieważ myślę że znajdą się osoby które będą znały odpowiedź na 2 pierwsze pytani a pozostała część co do zanęty to dalej.
1. Po co cedzić zanętę przez sito skoro jest kupiona w sklepie to co ma złego.
2. Co to jest łowienie w toni?
--------------------------------------------------------------------------------------
ZANĘTA:

Wybieram z piątku na sobotę ok 03:00 na staw ze znajomym gdzie są leszcze/liny karasie.
myślę nad zanęta i przynętą co do zanęt planuje kupić trapera leszcz i traper karaś/lin.
Dodać chcę do leszcza : groch,kukurydze,płatki owsiane,atraktor piernikowy,bułka tarta + pinka. Co jeszcze?
Do lina/karasia pinka ,bułka tarta,kukurydza,atraktor waniliowy. Co jeszcze?
Przynęty makaron(kolanka),kukurydza,białe/czerwone,rosówka,groch

Proszę o odpowiedź i jak nęcić leszcza bo chcę go łowić na grunt więc by zanęta była dobra na kosz i czy dodatkowo rzucać kulę w miejsce zarzutów.

Duch1971

cytat: leszcze/liny karasie.
Sa to gatunki ktore zeruja w roznym srodowisku wiec niekoniecznie z 1 stanowiska bedziesz mogl polowic te gatunki. Grube necenie (groch,makaron) ma sens tylko w przypadku stalego necenia stanwiska. Ryby nie znaja Twoich przynent i zanim zaczna zerowac to ty zakonczysz wedkowanie wiec sensu raczej nie widze. Pinka + peczak i kukurydza z puszki to przynety ktore podane 2-3h wczesniej moga zachecic do rywalizacji w/w rybki ale sortu raczej nie zrobia. Sam stosuje drobna zanete +ziarna i pinka i ostatnia wyprawa w godz. 19- 9 rano dala mi 14 linow ale brania mialem dopiero o 6 rano. Najwazniejsze jest trafne wytypowanie stanowiska oraz Bezwzgledna cisza bo te gatunki zeruja blisko brzegu (lin-karas) i latwo je sploszyc czymkolwiek. Pozdrawiam Smile

steel123

Wyjeżdżam na ryby ok 03:00 ale do jeziora mam w miarę blisko wiec mysle pojechac tam ok 20/21 i podnęcic pinką pęczakiem kukurydzą + zaneta tak? czy bez sklepowej.

Ale na makaron mogę leszcze łowić tak? czy nie ma sensu gdy nie nęcę nim?

Duch1971

witam. Stosowanie drobnej zanenty jako nosnika ziarna i pinki jest wskazane ale musza sie kule rozpadac po zetknieciu z lustrem wody. kule nie moga opadac w calosci jesli jest tam warstwa mułu poniewaz utona w nim. Robiac dywanik z zanety latwiej znajda rybki twoja przynete. Najwazniejsze jest ustawienie przynety na styk z dnem i zastosowanie najdelikatniejszego zestawu jaki jest mozliwy. Ja korzystam ze splawika 1,5 g z cieniutka antenka z wlokna weglowego i wywazam tak aby caly korupus sie schowal i wystawala tylko antenka. Obciazenie dziele na 2 czesci oddalone od haczyka o ok. 50 cm z tym ze 0,5 g daje ok 7-10 cm od haczyka.W momencie brania splawik wyskakuje z wody - z zacienciem czekam az zacznie odplywac w bok lub sie chowac.Zbyt wczesne zaciecie sploszy stadko,zbyt pozne konczy sie pozostawieniem przynety.
Co do makaronu- sam musisz sie przekonac czy zasmakuja w nim i beda brac czy tez nie;p

steel123

Podziękował serdecznie , zastosuję to metodę nęcenia drobnego kilka godzin wcześniej , być może skutki będą dobre. Leszcza też wcześniej podnęcić?
Czekam na resztę odpowiedzi moich pytań Smile

krzychoo30

Zanęte namoczoną przeciera się przez sito w celu usunięcia grudek i rownomiernrgo namoczenia po prostu jest spulchniona i nie ma miejsc suchych kawałków .A łowienie w toni to umieszczenie zestawu w górnych partiach wody.

steel123

Dzięki krzychoo:)