|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
macgiz
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:00, 02 Sie 2015 Temat postu: Leszcz...Pan Bogdan ma racje |
|
|
Witam.
Panie Bogdanie czy mogę liczyć na Pana komentarz?
Drodzy koledzy otóż chciałbym opisać pewna sytuacje, co prawda z tamtego roku ale i w tym pewnie aktualna.
Nęciłem w tamtym roku miejsce przy pomoście łapiąc z lodki. Co prawda głębokość niewielka bo około 1.5 metra ale zawsze. Nęciłem samą kukurydza gotowana. Łapało się karasie piękne 30 cm, leszcza jednego złapałem 48cm. Dno płaskie. Zbiornik około 50 ha
Woda latem szybko się nagrzała i przeniosłem się na druga stronę jeziora głębsza.
Była flauta. wypływając z jeziora w zatokę, patrze a tam na przestrzeni około 100m i szerokości 20m pełno bąbelków. Zaciekawiony zjawiskiem, rzucam jednego robaczka. Zacięcie i leszczyk kilowy mniej więcej.
Ciągnie się tam bardzo stromy spad w kierunku największej głębiny w jeziorze. Zacząłem nęcić pierw cała kukurydza. Przyłowem okazał sie leszcz 49cm ale tylko jeden. Oznak zerowania brak. W brzuszku nie miał nic. Po kilku dniach nęcenia zrobiłem zamienię zanęty i nęciłem kukurydza cała wymieszana ze śruta kukurydziana. Wszystko to się fajnie zlepiło. Rozrzucałem na kilku metrach kwadratowych. Po dwóch dniach takiego nęcenia wpływam na łowisko okolice 19 a tam podobna sytuacja. 100x20 metrów na takiej powierzchni bąbelków aż miło patrzeć. 5 kukurydz na hak 6...i po chwili ciach. W sumie z wujkiem złowiliśmy 4 leszcze po 1.5 kg, miały ponad 50cm. Więcej nie łapałem.ale zerowanie było w najlepsze. Leszcze miały w brzuszkach sama śrutę. Nie miały całej kukurydzy.
Czy to ma oznaczać, ze nęcić tylko śruta??
Jak to jest z leszczami, ze raz są na łowisku i zerują a innym razem nie?.....i musi minąć kilka dni.....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macgiz dnia Nie 8:43, 02 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej Kozyra
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:35, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
To my wmawiamy sobie, że ryby "muszą" przyjść tam, gdzie sypiemy karmę. One niekoniecznie tak "myślą". Poza tym są inne czynniki - np w tej sytuacji łowienia na płyciźnie po prostu mógł być kłopot z tlenem i ryby wyniosły się gdzie indziej, lub po prostu odeszły po tarle na znane sobie ścieżki. Gdyby łowienie ryb uwarunkowane było tylko ilością żarła w wodzie, to pewnie pozostało by nam oglądać je tylko na zdjęciach......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
macgiz
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:41, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
No tak racja.....a w kwestii kukurydzy całej i sruty..? czemu tylko srute znalazlem w zoładku a nei cała kukurydze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
macgiz
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:42, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Czy zamiast kukurydzy sruty.lepiej zastosowac łubin , groch łuskany?
W tym roku słyszałem ze znajomy zastosowal groch ale nei wiem jaki i miał podobny efekt.Czy zostac przy kukurydzie sprawdzonej?.Wiem ze najwazniejsze jest miejsce..........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej Kozyra
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:15, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
A ile tej całej kukurydzy wrzuciłeś na jedną sesję? Może już jej tam nie było, a śrutę trudniej wyzbierać, bo jest drobniejsza i zabiera to rybom więcej czasu. Oczywiście grubsza zanęta zwiększa szansę na konkretne ryby, mimo wszystko pozostałbym przy całej kukurydzy. Spróbuj pokombinować z aromatami, kuku jest wdziecznym obiektem do aromatyzowania. To przyspiesza lokalizację żarła przez ryby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
macgiz
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:19, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
w kwestii ilosci.to tak z 7 kg na raz wrzucałem.........7 kilo gotowanej kukurydzy lub mix pol na pol by bylo 7 kg.
owszem ale czy skoro leszcze nie miały calej kukurydzy w sobie to moze jej nie jedza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
macgiz
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:20, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
zapach.no własnie ciezko tutaj cos wykombinowac.czasem dodaje kolendry Bodzia...lub poziomki.nie wiem czy jej sie trzymac.bo głownie bez zapachu sypie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|