Bogdan Barton radzi

kamilsr

Na początku chciałbym wszystkich powitać na forum, które śledzę już od dłuższego czasu i w sumie troszkę wiedzy tutaj zaczerpnąłem. Od 2 lat nastawiamy się z kolegą na liny i leszcze interesują nas oczywiście jak każdego tylko te duże. O tyle te pierwsze łowimy z powodzeniem tak te drugie trafiliśmy tylko raz podczas zasiadki ( było ich 1 szt - 3 kg , 4 szt po 2 kg każda ). Liny trafiają nam się przeważnie po 3 szt takie w granicach 1,5 kg w czasie jednego wypadu. Łowiskiem jest starorzecze ze średnia głębokością 2,5 m. Nęcimy co drugi dzień grochem, surową i konserwową kukurydza . Przy okazji łowimy piękne płocie powyżej 30 cm. Łowimy rano, wieczorem i czasami nocą lecz leszcze skutecznie omijają nasze przynęty a są bo się spławiają bliżej środka zbiornika. Może zmienić karmę ? Miejsca mamy 3 zanęcane i w każdym podchodzą tylko liny . Co radzicie ?

glinkapiotr

1. przeczytaj posty na forum, było ich miliard
2. mapy batymetryczne
3. konkrety
4. aby uzyskać odpowiedź, warto zadać pytanie

a tak serio, groszek i kukurydza ok

kamilsr

Chodziło mi tutaj o technikę i sposób w jaki można by było dobrać się do leszczy .
1 posty przeczytałem wszystkie
2 mapy batymetryczne - raczej dla starorzeczy nie są tworzone ale mam echosondę i wodę mam w paluszku - łowię na różnych głębokościach zarówno blatach , dołkach i spadach
3 jak zwabić dużego leszcza a może w tym przypadku ogólnie leszcza ?

Dodam iż jest to zbiornik o dużej presji wędkarskiej. W niedzielę nie ma gdzie wędki włożyć a do tego częste zawody ( tyczkarze trafiają czasami jako bonusy leszczyska na pęczek ochotek) .
Przez ostatni tydzień łowię i nęcę na pellety (dynamite baits, sonubaits),może któryś z kolegów podzieliłby się na ten temat bo ja dopiero stawiam pierwsze kroki w tego rodzaju przynętach. Ostatni wyjazd jedna wędka na pellet - 0 brań , druga kukurydza 4 liny .

Zygus

Witam

Powiem tak u mnie leszcz zupełnie nie współpracuje ale to nie tylko u mnie bo jak rozmawiam z miejscowymi to wyciągają takie po 30cm wiadomo każdy szuka tych większych szukam go na płytkiej wodzie do 2m jak na razie złapałem jednego 40cm i masę krąpi ,płoci (jezioro) .

Co do tych linów co piszesz to uwierz ,że chciałbym mieć taki problem z tym leszczem i 4 liny w siacie Smile

ogólnie u mnie na jeziorach i jeziorkach ryba jakby się zestopowała nigdzie nie ma jakiś rewelacji znajomi wędkują rodzina i jakoś efektów takich jak w zeszłym roku o tej porze brak ale nęcisz spoko kukurydza groch to super sprawa może i podejdzie leszcz (ja bym dosypał troche bobiku w zeszłym roku to byłą rewelacja )ale jak widzisz reguły na razie nie ma tarło sie szykuję może mu sie nie chce heh Smile

pozdrwiam i połamania

Robert

kamilsr

U nas leszcz się już wytarł ok 2 tyg temu sporo sztuk podhaczali spinningiści przy okazji połowu szczupaka . Widziałem sztuki po 65 cm piękne czarno- miedziane. W ubiegłym roku mieliśmy taką samą sytuacje. Jedynie jedna mi zanana osoba skutecznie nastawiała się na leszcza, która wszystko owiewała tajemnicą - miejsc połowu podobne, przynęta niby też a wyniki w siatce różne . Jak łowiłem kiedyś tyczką to co raz trafiły się takie w granicach kg a teraz nawet takie mi nie podejdą. Nie chcę sypać sypkiej zanęt by nie przerzucać kg krąpi i małych płotek.

Ptak1987

Właśnie nie wiem jak to jest z tym tarłem. U mnie woda 13,5 stopnia. Drobne leszcze biorą, ale w żadnym nie ma ikry. Łowię od 1 maja i nie było widać tarła. Możliwe że już się wytarł gdzieś na głębinie przy takiej temp. wody?

bpokorski

Teraz jest na tarle poczekaj do polowy czerwca. Tarło powinno pójść szybko bo idą upały.

kamilsr

Wczorajszy wypad na rybki w godz 15- 21 zero brań , cały brzeg stał. Może to wynik chłodnej nocy. Z kolegą zaobserwowaliśmy drugie podejście leszcza do tarła. Tym razem tarły się osobniki sporo mniejsze i srebrzyste po bokach w przeciwieństwie do swoich wcześniej ( 3 - 4 tyg temu ) obserwowanych miedzianych braci . Dajemy odpocząć wodzie do połowy czerwca a w międzyczasie zaczynamy sypać pelletem . A z tym bobikiem to można by było spróbować., może okaże się strzałem w 10 .

MichałJago

Bobik u mnie sprawdził sie bardzo dobrze, na lato i jesień, dodawałem smrodka i do wody, nawet karasie srebrzyste podchodziły do bobiku i to na 8m głebokości.teraz tez uzywam bobik, nece 1/2 z kukurydza.
Pozd

kamilsr

Ruszyły się w końcu leszcze . Kolega dostał 2 szt po ok 2 kg . Zanęta - mvde żółta na leszcza , przynęta 2 grube białe w kurkumie. Celowo zrezygnowaliśmy z ziarna żeby sprawdzić mieszanki sypkie. Ale coś za coś , brak pięknych płoci i linów, które szły do łubinu i grochu.

kamilsr

Jak ma się u was sprawa z leszczami ? Ja od ostatniego logowania polowałem wyłącznie na nie , a skutek był taki że tylko raz trafiłem na ich żerowanie i złowiłem 8 sztuk tylko, że to były ryby ok 0,5 kg. Od piątku wróciłem do ziarna i znowu zaczeły sie ładne płocie oraz linek 45 cm na okrasę. Ma ktoś z was może jakiś sposób żeby utwardzić ciasto z kaszy mannej ?

maniek73

Bułka tarta

Maciej Kozyra · Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Jak robisz te ciasto? Mnie najtwardsze wychodziło zawsze z kąpieli wodnej -tj, namoczone, odsączone, zawinięte w worek foliowy i zawieszone we wrzącej wodzie. To już na prawdę jest silikon. Ugniata się po przestygnięciu,

Marcin232

kamilsr

Ja do wrzątku wsypuje przygotowana wcześniej mieszankę kaszy zaromatyzowaną kiślem cały czas mieszając do momentu aż utworzy się gęsty kluch, który późnij wyrabiam ręcznie puki ciepły. Jak ostygnie tworzy to w miarę twarde ciasto lecz po założeniu na haczyk po 5 min jest obskubane .