Bogdan Barton radzi

infoex

Witam,
Panie Bogdanie
Gdzie najszybciej mogę kupić łubin, o którym tyle Pan pisze i jaka jest mniej więcej jego cena ?

bodzio

Witam serdecznie
Z łubinem jest coś krucho w tym roku trzeba poszukać po centralach nasiennych, a do tego jest drogi. Mi przywożą wędkarze aż z Poznania i teraz chyba kosztuje ponad 4zł za kilo. Jest tez inna odmiana duzo tańsza, ale nie mogę nigdzie jej znaleźć też bym kupił od razu i sto kilo. pozdrawiam Bogdan

infoex

wielkie dzięki za info na temat łubinu.

nurtuje mnie jednak inne pytanie. Łubin jest dość drogi. zakładając, że nęcił Pan codziennie łubinem ( zgodnie z ostatnim Pana artykułem), a przez miesiąc czy półtorej wysypał Pan do wody 100 kg tego specyfiku więc wychodzi 400 zł na samo nęcenie. Duzo to czy mało mniejsza z tym. Chodzi mi o inną rzecz, a mianowicie taką, że ja nie mam tyle czasu aby necić wybrane przez siebie miesce na jeziorze przez miesiąc Sad

. Niestety pracuję i jedyny czas jaki mogę temu poświęcić to około tygodnia podczas dwutygodniowego urlopu. Z treści artykułu wynika, że to trochę mało czasu na zwabienie w wybrane przez siebie miejsce odpowiedniej wielkości leszczy. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że może uda mi się złowić kilka większych leszczy ale czy napewno - tego nie wie nikt.
Czegokolwiek bym się nie dowiedział to i tak spróbuję bo to przecież sielniejsze ode mnie. Tyle, że w miarę najpewniejszym sposobem byloby zjawienie się u Pana na codziennie nęconych łowiskach, i tak zapewne w końcu uda mi się do Pana trafić Smile

ale początek sierpnia poświęcę na zgłębianiu wiedzy na temat jeziorka w Gdańsku, na którym postawiłem łódeczkę dwa tygodnie temu.
Ps.
Oj drogie czasem to nasze hobby Smile

))) ale za to jakie piękne Smile