Bogdan Barton radzi

bodzio · Wysłany: Wto 13:26, 20 Mar 2012 Temat postu:

Łubin słodki to łubin żółty, czyli ma żółte ziarno. Łubin gorzki ma ziarno białe. Nie można patrzeć na smak jaki się wyczuwa po zgryzieniu. Kupiłeś dobry łubin. Pozdrawiam bodzio

zbynek80 · Wysłany: Wto 14:34, 20 Mar 2012 Temat postu:

Dziękuję

Marcin232 · Wysłany: Wto 14:46, 20 Mar 2012 Temat postu:

Dzięki Bogdanie, że czuwasz nad tym co piszemy i w razie potrzeby poprawiasz.
Nie wiedziałem, że żółte ziarno w środku to zawsze słodki a białe to gorzki. Kiedyś wziąłem próbkę od gospodarza w środku był żółty a w smaku gorzki. A dlaczego?.
Widzisz zbynek80 jednak co mistrz to mistrz.

zbynek80 · Wysłany: Wto 17:40, 20 Mar 2012 Temat postu:

I co w tedy zrobiłeś ? Zanęcałeś nim czy zrezygnowałeś ?

Marcin232 · Wysłany: Wto 17:47, 20 Mar 2012 Temat postu:

Wziąłem tylko próbkę ok. pół kilo. Nie kupiłem go a cenę miał dobrą bo 0.80gr/kg.
To było ubiegłej wiosny.

cudak · Wysłany: Wto 19:55, 27 Mar 2012 Temat postu:

Nie jest słodki Smile

w smaku. Jeśli masz tak jaki opisałeś, to jest gitara.

Ma mieć żółte ziarno i najlepiej jak skorupa ma "ciapki" nieważne czy białe czy czarne. Najważniejsze w łubinie to żeby było żółte ziarno i jak największe Smile

runik

Ja używałem w ubiegłym roku łubinu w cenie ok 1 PLN za 1 kg. Przyznam, że (po zaparzeniu) leszcze bardzo go lubiły (nęciłem w okresach po 2-3 tygodnie samym łubinem) .Odnośnie koloru: łubin ciemnoszary, w jasne ciapki( kropki) był dostępny w tym samym czasie za ponad 4 PLN za 1 kg. Łubin, który używam jest jednolicie koloru JASNOKREMOWEGO ( nie ma żadnych (ciapek); w środku ziarno jest koloru ciemnożółtego.

cudak

Bardzo dobra cena.

cudak

Czy może ktoś wie czy łubin po przygotowaniu większej ilości można zamrażać ?

Pytam się ponieważ przygotowałem większą ilość i nie wiem czy mrozić czy nie, bo nie wiem ile wytrzyma (zanim skiśnie). Gdzie najlepiej trzymać ? W piwnicy ? Czy może na powietrzu ?

P.S. Kiedyś zapomniałem o 2kg łubinu i chyba z 3 - 4 miesiące leżał w piwnicy w wiaderku przykryty przykrywką. Po jakimś czasie przypomniałem sobie o nim i poszedłem sprawdzić, jak tylko otworzyłem wiaderko wyleciały miliony meszek (muchówek), ale zadyma była Smile

hehe chciałbym tego uniknąć.

kubass85

Panowie mam pytanie odnosnie lubinu. Moczylem lubin wiecej niz 24h potem go gotowalem jakies 20min wrzucilem go wtedy jak wrzala woda. Po ostygnieciu chcialem go rozdusic i byl maly problem, gdy go dusilem to zlazla jego skorupka i w dodoatku rozpadal sie na polowe czyli z ziarna byly dwie polowki. Myslalem w sumie ze bedzie mietszy niz jest czy tak ma byc czy to normalne? jak taki przy twardawy zalozyc na hak w sumie nie probowlem ale wydaje mi sie ze jest problem znim:(

JanuszZet

Kubass85
Z łubinem tak już jest ,że nie wiem ile byś go nie gotował to zawsze będzie twardy. Gotowany jednak wydziela mocniejszy aromat a o to w tym chodzi.

kubass85

aha dzieki za zainteresowanie, no tu masz racje ze moczony ma mniejszy aromat niz gotowany

MichałJago

Cześć kubass85
W bardzo ciekawy sposób przedstawia Pan Bogdan w swoim filmie w jaki sposób zakładać twarde ziarna na haczyk, warto sobie te filmy zakupic. Polecam

Norbi_ZIP

Norbi_ZIP

Witam,

mam pytanie, zawsze gdy kupowałem łubin żółty u siebie w mieście wyglądał tak: [link widoczny dla zalogowanych] Teraz nie mogłem go dostać u siebie więc zamówiłem przez internet. Na zdjęciu z aukcji widać było właśnie taki sam ale gdy przyszła paczka łubin wyglądał całkiem inaczej, tzn. tak: [link widoczny dla zalogowanych] Czy to jest też łubin żółty słodki? Czy ktoś nęci takim łubinem? Są różne barwy łubinu żółtego czy to jakaś inna odmiana?

Przepraszam za wcześniejszy post ale nie mogłem wkleić linków bo musiałem mieć przynajmniej 3 posty.