 |
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldi94
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szczytno
|
Wysłany: Wto 15:28, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Koledzy czytałem,że podkiśnięta zanęta jest lepsza,ale z moim łubinem po 3 dniach zaczęło się coś dziać,a mianowicie pojawiła się na nim lekka pleśń. Z wiaderka daje ładnie czadu,kuku na razie nic się nie dzieje. I moje pytanie to czy taka pleśń nie zaszkodzi rybkom?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiewer
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:47, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Zrób taki eksperyment: Wrzuć trochę ugotowanego łubinu (innych także dotyczy)
do butelki po pepsi, wodzie itp. Odstaw na dwa dni. Powąchaj i popatrz na ten łubin.
Wygląda jak ten na dnie, wtedy, gdy akurat dwa dni nie biorą.
Wrzucałem już skwaśniały, biorą. W upały szybko kwaśnieje. Spleśniałego nie wrzucałem.
Obserwacja z rzeki: jazie, wiosna. Ludziska z mostu wyrzucają do wody stary chleb,
pokrojony jak i np. pół bochenka. Z zielonymi plamami plęsni (widać ją z daleka).
Jazie też taki zbierały! Mewy też.
Macie inne obserwacje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin232
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Wto 19:54, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tak wiewer ale kolega wyżej opisał co się stało z łubinem po za wodą we wiadrze lub w misce. W wodzie zachodzą inne procesy i w innym czasie niż na powietrzu. Ja osobiście nie wrzucałbym zapleśniałej zanęty bo pleśń to nie to samo co naturalna fermentacja. Zdecydowanie w większości przypadków pleśnienia spowodowanego dostępem powietrza wytwarzają się grzybnie i toksyny które są trujące czego nie ma podczas procesu fermentacji.
Można podać taki przykład:
podczas domowego wyrobu win zachodzi proces fermętacji naturalnej i celowe jest dopuszczenie do tego procesu ale czasami zdarza się,że wkradnie się pleśń, i taki zaczyn już idzie w odstawkę, a raczej już nie da się nic z nim zrobić nadaje się tylko do wylania ze względów zapachu stęchlizny, pleśni, i przerwanej fermentacji.
waldi94 To co opisujesz to prawdopodobnie tylko lekki nalot ale nie groźny, który ja często też obserwuję również przy grochu, może nawet nie można nazwać to nalotem tylko zmatowieniem tak jak byś oblał to lekko mlekiem. Jeśli to jest to, to możesz śmiało go użyć do zanęty i na ryby, nic mu nie jest. Najlepiej przetrzymuj zanętę we wiadrze z pokrywką ale z malutką szczeliną aby z wiadra mogły uchodzić gazy czyli dwutlenek węgla i dopóki pustą przestrzeń we wiadrze będzie wypełniał właśnie dwutlenek węgla, i jednocześnie wypierał tlen to pleśń się nie wkradnie. A trwa to co najmniej kilka dni.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcin232 dnia Wto 19:57, 18 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciek W
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:20, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Witam, czcigodni wędkarze uważam że rybkom nie przeszkasza stara skiśnięta zanęta. Czasami moczę ziarno kilka dni, na powierzchni tworzy się biała piana (chyba zachodzi fermantacja), gotuję i.........do wody. I rybki nadal biorą. Ostatnio z Januszem łowiliśmy liny na kukurydzę z puszki którą Janusz otworzył około miesiąc temu. W środku były czarne grudy pleśni i liny brały. Czy w wodzie pachnie wanilią..........Powąchajcie muł, jak on cudownie cuchnie. Połamania , pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldi94
Dołączył: 06 Maj 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szczytno
|
Wysłany: Śro 12:48, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Witam,dzięki za podzielenie się informacjami. Ja ziarno trzymałem w zamkniętym wiaderku,wczoraj postanowiłem jednak zabrać to nad wodę i co dziwne liny przyszły. Było nas 3 na kładce,każdy nęcił czymś innym. Liny nie chciały tego dnia w ogóle brać,ale około 20 pierwszy,co prawda malutki,bo około 20cm,ale zawsze cieszy oko(oczywiście rośnie dalej ;d). Później spławił mi się taki większy,po pewnej chwili zaczął skubać jakiś,było nawet jedno ładne branie,ale niestety puste. Także można stwierdzić,że rybkom to aż tak bardzo nie przeszkadza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin232
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Śro 19:46, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie przeszkadza.
Co to jest 3 czy 4 dni dla ziarna - dopiero wtedy dostaję właściwego aromatu. He, he.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcin232 dnia Śro 19:47, 19 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafal.Czapelek
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:39, 31 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
witam.mam okazję kupić groch w dobrej cenie ,ale minimum 30 kg .groch nazywa się milwa. używał ktoś tego gatunku.proszę o podpowiedż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marrio22
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:58, 08 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Witam Czy do nęcenia zamiast soji mogę dać płatki?
Nabyłem po okazyjnej cenie 200 kg 0,29gr. to chyba dobra cena? I czy można już nęcić lina?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MichałJago
Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Sob 20:53, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Marrio22 za kilogram płatków 29gr?!!!! / płatki owsiane?/
to super cena ,,,,,,,,,,0.40kg kosztuje ok 1,6zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lester
Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 9:39, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłem worek 20kg po 1.4zł za kilogram w PZZ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
orys
Dołączył: 10 Lut 2013
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 11:22, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Lester, co to znaczy PZZ. Też bym kupił bo na giełdzie rolno-spożywczej jest cena 3,2pln
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lester
Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 19:56, 13 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Polskie Zakłady Zbożowe na ul Elewatorskiej.Kupiłem tam również pęczak -worek 50kg po 1,7zł/kg.Przy wjeżdzie jest tam hurtownia w której je nabyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marrio22
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:25, 16 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Witam.Ja też sypię już 4 dzień i tak posypię z 10 dni może więcej. Do wody leci groch , łubin, pęczak, i płatki. jak myślicie będzie coś z tego????? Nęcę na północnym spadzie ,spad do 4 m. Zmienić coś w zanęcie?? Czy sypać tak jak sypię? Jest w tym lowisku sporo lina karpia jest też ładny leszcz i płoć. Podpowiedzcie coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafal.Czapelek
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:55, 16 Kwi 2014 Temat postu: WITAM |
|
|
PANOWIE JA SYPIĘ OD 17 MARCA W DWÓCH MIEJSCACH CO DZIENNIE .SAME PŁOTKI JAK NA RAZIE ALE WIEM ŻE WIĘKSZE RYBKI MNIE WIDZĄ I NIEBAWEM STANIEMY OKO W OKO.NIC NIE ZMIENIAMY W ZANĘCIE BO TO NIE JEJ WINA ŻE RYBKI NIE BIORĄ. CZEKAMY I NĘCIMY DALEJ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marrio22
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:37, 17 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie. Od kilku dni nęcę miejsce linowe. Jest to mała zatoczka na północnym brzegu. Spad od północy do 4 m głębokości około 4/5 m jest płasko i potem wyjście na 1,5m. Latem jest tam dość mocno zarośnięte na tej płytszej partii. Ja nęcę na tym spadzie. Nęcę groch, łubin, pęczak i płatki. Nie dodaję żadnego atraktora oprócz smrodka P.Bogdana.Panie Bogdanie i panowie czy dodać coś jeszcze do tej zanęty?. Mam od BB prawie wszystkie aromaty. Mam też dostęp do przyprawy piernikowej i korzennej czystej mieszanki przypraw. Co poradzicie ? Od czasu nęcenia jeszcze w tym miejscu nie łowiłem. Mam zamiar nęcić do końca kwietnia i dopiero zarzucić tam wędki. Bardzo proszę o wypowiedz na ten temat.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|