|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarekL
Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary
|
Wysłany: Pią 10:34, 09 Maj 2014 Temat postu: Nęcenie lina. |
|
|
Witam wszystkich. Na początku sie przedstawie, mam na imie Marek i forum śle od ponad pół roku. Cas o coś zapytać. Nece liny gotowanym żółtym grochem od około 4 dni o mniej wiecej 04.00. Zapuszczam je różą od pana bogdana i korzennym. Czy robie dobrze jak zapuszczam groch odrazu jak nece czy lepiej jak dopiero zasiade na rybach?( od 4 dni niesiedziałem na rybach tylko neciłem po około 0,5-0,7kg za kazdym razem) Dzisiaj zasiadam na łowisku na haczyk 1 ziarno grochu i przez 4h nic. Widze lin żerował ale nie dosć dobrze koło spławika kupa bąbli i to samo w obrębie około 3-4m. Siedziało kilku wędkarzy i tez mieli to samo babli obok kupa a nic nie brało. Czy cos robie źle? Prosze o jakieś rady. I jak z tym grochem robie dobrze ze polewam go zapachem czy dodawac go do wody normalnie ugotowany bez zapachu? Z góry dziękuje.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafal.Czapelek
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:58, 09 Maj 2014 Temat postu: witam |
|
|
ja w tym roku już trochę linów połowiłem.niestety u mnie dodając jakikolwiek zapach do grochu tracę brania,próbował bym na Twoim miejscu bez dodatków na początku.zawsze zakładam dwa ziarna grochu.na pewno biorą .trzeba trafić z porą dnia.u mnie żerują od rana a pierwsze brania mam około 8 .00.a w tamtym roku pewną godziną była 5,30rano.tak jest u mnie pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wędkarzKP
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:08, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Również bym spróbował sypać bez żadnego zapachu, a na wędkowanie przygotować sobie osobno trzy wersje: - naturalną, którą nęcisz, groch z różą i groch z korzennym. Wtedy można sobie kombinować i sprawdzać czy na coś rybka reaguje. Do tego kukurydza i czerwony - to również świetne przynęty na Lina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarekL
Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żary
|
Wysłany: Pią 11:58, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Właśnie widze ze lin żerował dzisiaj może nie za dobrze ale było sporo babli powiedzmy co jakeis 10-20 min. Dzieki za rady spróbuje niemieszac z rzadnym z zapachów i zobacze czy to da rade. Może jeszcze jakieś sugestie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MichałJago
Dołączył: 10 Paź 2012
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Pią 20:59, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Czesc
Ja na linka dodaje ziemniaczka i makaronu kolanka, z domieszka miodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciek97
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sejny
|
Wysłany: Wto 21:06, 27 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Odświeżam. Panowie mam strasznie duży problem... Mianowicie, w miejscu w którym w tamtym roku łapałem piękne liny od maja do sierpnia(w sumie ponad 50 sztuk) W tym roku nic się nie dzieje ! Nęcę już 3 tydzień tradycyjnie: groch i kuku w sypkiej zanęcie i z różą pana Bogdana. Woda ma ponad 20 stopni. Efektów nie ma, nie widać żeby Lin w ogóle żerował. Nie wiem co mam dalej robić, proszę o pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glinkapiotr
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Wto 21:33, 27 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ja to poważnym ekspertem odnośnie łowienia linów nie jestem, ale po co ta sypka zanęta?
kukurydza + groch i wio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciek97
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sejny
|
Wysłany: Wto 21:35, 27 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
z brzegu nie dorzucam samym grochem i kuku, muszę czymś "dociążyć" Ale to w zeszłym roku im nie przeszkadzało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 7:23, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Cześć. Miałem podobny przypadek :
http://www.barton.fora.pl/dyskusja,1/problem-z-linami,422.html
w bankowym miejscu nic, zero ani lina, mimo bąbli, spławów itd. Uważam, że one pobierają jakiś inny pokarm. W zeszłym roku było podobnie, ale przyuważyłem dziady jak kopały wokół korzeni sitowia. Musiały się tam mnożyć jakieś żyjątka i tylko to konsumowały. Kilka sztuk przechytrzyłem, ale bez szału. Inna sprawa jest taka, że skoro woda ma już 20 stopni lin może się szykować do bzykania. Mimo niedojrzałej ikry niekoniecznie musi konsumować. Cała uroda wędkowania linów i piękno przyrody, która jest nieprzewidywalna Szukaj, kombinuj robal powinien pomóc. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciek97
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sejny
|
Wysłany: Śro 7:30, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Tak zrobię, dzięki za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafal.Czapelek
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:41, 28 Maj 2014 Temat postu: hej |
|
|
U mnie w zeszłym roku brały do 6 rano-wieczorem nie było mowy żeby coś złapać .a w tym roku wchodzą po 8 rano i około 21 wieczorem.chyba lubią zegarki sobie przestawiać i trzeba kombinować z porą dnia.w zeszłym roku tylko i wyłącznie groch.na nic innego nie brały.a tej wiosny może z tydzień połapałem na groch i cisza.a żerowały pięknie .sypnąłem groch pod kładkę żeby widzieć czy zniknie następnego dnia.leżał nie ruszony.ależ było zaskoczenię prostoty przynęty .trzeba kombinować i nie trzymać się utartych zasad .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 10:12, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Rafał masz zupełną rację. W 90% przypadków lin będzie za grochem przepadał, ale znajdą się takie lata, że je co innego. Problem jest jeszcze jeden. gdzieś to opisywałem. Jak się ryba nie wytrze, to ikra zaczyna się psuć w bebechach tzn, ryba ją absorbuje. Nie pobiera wtedy pokarmu w ogóle, widziałem takie przypadki, że duże samice były tak ostrożne i chimeryczne, że szok. Po złowieniu, i wypatroszeniu widziałem ciemnozieloną albo siwą zepsuta ikrę. Sierpień to był stąd wiedziałem, że się nie wytarły,. Lin jest cwany, ostrożny, ale długotrwałe nęcenie na ścieżce jego żerowania kładzie go na łopatki. Byłem kiedyś uparty, ale teraz wiem, ze trzeba kombinować. Nie chce brać, mimo tego że się pokazuje, to zmieniam przypon na długi z małym hakiem, zakładam jedną kukurydzę z puszki lub pęczak. Czasami 2 białe robale wieszam 5 cm nad dnem. Różnych metod używam. Jak zbyt często wiało i ściągało zestaw (czego lin nie lubi) rozwijałem na łódce pikera z koszykiem bez obciążenia. I brały. Jak oglądały spławiki mieniące się jak bombki na choince, to zrobiłem naturalne z trzciny itd. itd. Gdzieś indziej opisywałem również jak byłem w pierwszych dwóch tygodniach maja 2010 roku nad tym samym jeziorem. Tam dopiero kosmiczne widoki miałem. Stada po 50 sztuk szykujące się do tarła na płytkiej 40 cm wodzie. To była masakra, że przez 2 tygodnie nie złowiłem ani jednego a widziałem ich tonę! Trzeba kombinować i zmieniać. To nie jest tak, że groch jest cudowny i mega liny będzie się na niego łowić. Jak jest normalny rok, pozwala natomiast na rzeź, bo lin przepada za tym smakiem i zapachem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jędrek
Dołączył: 12 Mar 2014
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 16:07, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
A w jaki sposób rzucacie samym ziarnem np. grochem na duże odległości w określony punkt. Przyznam, że mam z tym problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafal.Czapelek
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:53, 29 Maj 2014 Temat postu: hej |
|
|
ja zalewam płatki owsiane i pęczak gorącą wodą 3 cm ponad stan.rano jest kluch którego ciężko rozerwać .mieszam to z grochem i ewentualnie jak jest za mokra dosypuję zanęty .formuję kulki z dużą ilością grochu wielkości pomarańczy i odkładam na parę godzin żeby przeschły.łopatką jak rzucałem lużne ziarna to leciało ponad 20 m .kulki lecą dużo dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldiglogow
Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:42, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
są tez kleje do ziarne lub woreczki rozpuszczalne
zobacz tu
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|