Bogdan Barton radzi

krasnall1988

witam wszystkich
mam takie pytanko odnośnie mojego nowego miejsca wedkarskiego
tak wiec juz pisałem do was na temat (necenie z braku czasu) zrobiłem tak jak nap. i miałem troche leszczy i nawet karpika 6.7kg. i sie zaczeło pewnego razu zjechałem do domu zapakowałem wedki i dawaj nad wode po przyjeździe jak zawsze rostawianie się, i wędki w wodę jedna, druga a potem trzecia i co jest??????? plusk i podciągam żeby napiąć żyłe a tu zaczep i jeszcze raz plusk i znowu to samo i tak chyba z 10 razy aż mnie to zdenerwowało. to co zrobił zapalony, szalony wędkarz rozebrał się i popłynoł i tu szok!!!!!!!! zastawiona ładnie siatka. wku.....em się i ja ściagnołem na brzeg i ładnie pociełem i powiesiłem na drzewie blisko kładki. na drugi dzień tak samo na wieczór wedki i na rybiki a tu ździwko wedki są zapał też ale niema kładki. wzieli i mi ja zwodowali zostały same kołki. i teraz takie pytanie znalazłem drugie miejsce w odległości 60m gdzieś od brzegu jest około 5metrtów dno jest lekko muliste i dużo jest małży i muszli. co myslicie o tym miejscu???????????? bo z terazniejszą miejscówką muszę poczekać do przyszłego roku. brak łodzi powoduje do tego że trzeba czekać na lód żeby nanowo zrobić kładeczke.
z góry dżieki wielkie za odpowiedzi i pozdrawiam Wszystkich a takrze Pana Bogdana Smile

tryt

Trzecia wędka napisałeś? To też prawie tak samo, jakbyś siatkę w wodę wrzucił....

bodzio

Witam serdecznie
Na lato miejsce bardzo dobre, bo dużo jest tam naturalnego pokarmu. Kładki już bym nie robił bo to bez sensu ktoś Ciebie obserwuje i tylko czaka na znęcone miejsce. Lepiej poszukać miejsca z brzegu z trochę większym spadem i się tam zamaskować.

Duch1971

cytat; ...wku.....em się i ja ściagnołem na brzeg i ładnie pociełem i powiesiłem na drzewie blisko kładki. Szanowny Kolego z mojego doswiadczenia wynika ze gdyby typ widzial co zrobiles to mial bys duze klopoty. Kolejna sprawa gdyby osoba postronna widziala ze sciagasz siatke mogla by Cie postrzec jako klusownika i powiadomic odpowiednie organa- Klopoty x2 . Jak sam zauwazyles zdemontowali Ci kladke co utrudnia ci wedkowanie Sad

wniosek z tego jest Prosty- nie wyreczaj Straży Rybackiej w jej Pracy bo to sie msci- wystarczyl 1 telefon i mial bys spokoj. Sorki ze nie w temacie pisze bo nie o to pytasz.