|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojtekk29ol
Dołączył: 03 Sie 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 17:38, 03 Sie 2015 Temat postu: Perkoz w łowisku |
|
|
Witam wszystkich na forum jestem tu nowy i chciałbym uzyskać jak najwięcej wiedzy z tego forum. Mam pytanie do bardziej doświadczonych wędkarzy. Łowię na nie dużym jeziorku ok 70h z głębokością większości 7m
z trzema miejscami do 12m. Wybrałem miejsce na szybkim spadzie z brzegu do 6m a łowię i nęcę na 8-9m. Łowisko zanęcone i już były efekty w postaci kilku leszczy największy 2,26kg i takie poniżej 2kg. Jeden problem z którym się zmagam to żerujące tam perkozy non stop. Po ich wpłynięciu wszystkie brania ustają kompletnie a pływają cały czas i to przy samych spławikach i łodzi. Moje pytanie czy mam szukać innej miejscówki czy jest jakiś sposób na te ptaszyska? Szukałem w necie podobnego tematu ale nic nie znalazłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bpokorski
Dołączył: 15 Lip 2014
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21:00, 03 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Perkoz jest dobrym zwiastunem brań. Tam gdzie jest perkoz tam jest ryba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojtekk29ol
Dołączył: 03 Sie 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 21:41, 03 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
No ale jak tylko się pojawia brania zanikają i można wędki odłożyć a pływają tam często od samego rana aż do południa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paolo1234567
Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Wto 12:55, 04 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej wkur na wiosnę. Nikogo i niczego się nie boją. Nie raz i nie dwa przeszedł mi przez głowę pomysł z wiatrówka ale to tylko pomysł i nie zdecydował bym się na niego. Pare drobnych kamieni i przepędzić dziady.
Nie mówiąc już że 2 razy na żywca mi wziął. gdzie myślałem że mam sporą rybę bo żyłkę zabierało jak miałem zacinać to zwijam, zwijam i zwijam a tu nic i obok perkoz się pojawił.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez paolo1234567 dnia Wto 13:11, 04 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|