Bogdan Barton radzi

Mateo · Wysłany: Nie 2:26, 31 Mar 2013 Temat postu:

Witam wszystkich kolegów.
Mieszkam na Śląsku, łowię głównie na wodach okręgów: katowickiego, częstochowskiego i opolskiego.
W PZW od 1989 roku.
Swój wolny wędkarski czas dzielę pomiędzy wyprawy na duże karpie oraz łowienie na spławik grubych płoci i linów.
I choć leszcze nigdy nie były przedmiotem moich zainteresowań przyciągnęła mnie tutaj 'stara szkoła' wędkowania uprawiana przez pana Bogdana Bartona. Szkoła oparta na wieloletnich obserwacjach, praktyce oraz prostych zasadach, które często obalają populistyczne teorie i bezmyślnie powielane modne trendy dotyczące wędkarstwa spławikowego.
Odniosłem też wrażenie, że na samym forum panuje o wiele sympatyczniejsza atmosfera niż na innych 'dobrze znanych' forach wędkarskich.
Przy okazji życzę wszystkim spokojnych i zdrowych Świąt Wielkanocnych!

Marcin232 · Wysłany: Nie 9:50, 31 Mar 2013 Temat postu:

Cześć witaj na forum.
Atmosfera jest fajna bo każdy sam siebie pilnuje a Bodzio z tryt-em nad wszystkim czuwają. Zajrzyj do galerii i wrzuć tam też coś od siebie. Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę.

LANGOWSKI SŁAWOMIR

SERDECZNIE WITAM WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW ORAZ ADMINISTRATORÓW. NAZYWAM SIĘ LANGOWSKI SŁAWOMIR , POCHODZĘ Z TCZEWA WOJ. POMORSKIE . OD OK. 30 LAT WĘDKUJĘ AMATORSKO Z PRZERWAMI , GŁÓWNIE PRZESIADUJĘ NA ZBIORNIKACH KOMERCYJNYCH ORAZ DZIKICH ROZLEWISKACH ( STAWKI ) . DO PZW NALEŻĘ OD 2 LAT ALE TAM NIE MIAŁEM ZBYTNIO EFEKTÓW (ZBYT WIELKA PRESJA WĘDKARSKA , SŁABE ZARYBIENIE ) . PO ZA TYM LUBIĘ PRZYRODĘ , ZWIERZĘTA . POZDRAWIENIA DLA WSZYSTKICH .

tryt

[quote="orys"]Witam,

jakiś czas śledzę forum, jest naprawdę kopalnią wiedzy, koncepcje łowienia forumowiczów jak najbardziej mi odpowiadają, jestem fanem Pana Bogdana, proszę o wyrozumiałość gdyż dopiero zdobywam wiedzę i mam zamiar poszerzyć ją tutaj, pozdrawiam piotr[/quote]

Hej, Piotr Smile

Jeżeli to ranczo, które pokazujesz w galerii, jest nad wodą, to jest Ci czego zazdrościć Cool

orys

MichalK

Witam wszystki serdecznie uzależnionychh od wędkrstwa! Wędkarstwa które na nowo zaszczepił w NAS wielu sam Pan Bogdan. Które polega przedewszystkim na obcowaniuiu z naturą,czytaniu ze zrozumieniem jej, a nie tylko pakowaniu kilogramów miału do wody i czekaniu aż się jakas ryba uwiesi na haczyku.
Mam na imie Michał i jestem z mazowieckiego,okręg pzw radomski.
Z wędkarstwem prezentowanym przez Pana Bogdana spotkałem się jako mały brzdąc jeżdżąc na Wisłe na ryby z moim ojcem.Wtedy zastanawiałem sie po co Ojciec łazi w zdłuż rzeki cały dzien i patrzy w te wode za nim zacznie łowić,albo kilka dni wczesniej ogląda pogode i zapisuje jakieś notatki z niej.Już wogóle nie mogłem pojąć po co gotuje tyle tego grochu,pęczaku i innych ziaren,przecież ryby sie najedzą i przestaną brać.Łatwiej przecież kupić gotową zanęte, namoczyć i sru do wody.Jak teraz sobie przypominam te czasy i czytam wypowiedzi p. Bogdana i innych użytkowników zaczynam na nowo rozumieć i odkrywać prawdziwe wędkarstwo.
Pozdrwaiam wszystkich!

P.S. Przepraszamm za te literówki, ale pisze z telefonu ii coś mi zjada litery podczas wysyłania wiadomości.

Marcin232

Cześć Michale. Miło, że są ludzie którzy zauważają , że wędkarstwo to coś więcej jak ryby.

lisek_byd

Witam szanownych wędkarzy. Na imię mam Robert. Mieszkam w Bydgoszczy (kujawsko-pomorskie). Hobby w formie wędkarstwa przekazywane jest w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie. Obecnie wędkuję na wodach PZW, są to głównie bardzo rybne rzeki (Noteć), kanały, ale i wypadem na jezioro czy też karpiową nasiadówką nie pogardzę. Wędkuję głównie metodą spławikową, do której przeważnie używam 7m bata. Nie ma lepszego sposobu na wypoczynek jak obcowanie z naturą siedząc nad wodą i mocząc przysłowiowego kija. Niestety co mnie irytuje na wszelakich łowiskach to brak kultury i masa śmieci pozostawianych przez wędkarzy...

Marcin232

Witamy serdecznie na forum.

Mateo

Również witam Michała i Roberta.
Miło poznać tak zacnych kolegów Smile

tryt

Witajcie! Mile widziane fotki w galerii Cool

bodzio

Witam serdecznie
Bardzo się cieszę, że jest coraz więcej wędkarzy z wyobraźnią lubiących iść na ryby dla przyjemności nie wydając przy tym wielkich pieniędzy na zbędne rzeczy. Te obserwacje i wymiana własnych doświadczeń prosto z nad wody robią to forum ogromną kopalnią wiedzy dla nowicjuszy i tych najstarszych wędkarzy. Największe doświadczenie przyjdzie wtedy, kiedy uczę się na własnych błędach w praktyce. Wtedy, kiedy potrafię się cieszyć z sukcesów innych razem z nimi. Tak rodzą się przyjaźnie wędkarskie i nie tylko.
Dziękuję wszystkim i pozdrawiam
bodzio

libciu

Na początek Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Mam na imię Jakub, pochodzę z małej miejscowości w województwie Wielkopolskim. W tym roku mija 17 wiosna od moich narodzin, oraz 10 rok odkąd pierwszy raz trzymałem wędkę w dłoni. (Do dziś pamiętam drobne karasie łowione na kulki z chleba, na pobliskim stawku, i radość z każdej nawet najmniejszej rybki. Wink

) W wędkarstwie kocham najbardziej nieprzewidywalność, wyciszenie oraz kontakt z naturą. Najczęściej nad wodą bywam ze spławikówką, lub lekkim feederem, a rybami, które najbardziej nie dają mi spać po nocach są jeziorowe leszcze, i liny. Smile

Chciałbym jeszcze dodać, że w mojej najbliższej rodzinie, jestem jedyną osobą wędkującą, dlatego całą wiedzę zdobyłem z gazet, filmów wędkarskich, internetu, oraz wielu godzin spędzonych nad wodą, oczywiście cały czas chce poszerzać moją skromną wiedzę, oraz rozwiewać wątpliwości dotyczące tych wspaniałych stworzeń jakimi są ryby i mam nadzieję, że dzięki temu forum w jakimś stopniu mi się to uda.
Pozdrawiam Wszystkich użytkowników forum, oraz życzę połamania.

Marcin232

Witaj Jakubie. Ciesz się wędkarstwem i poszerzaj wiedzę. My wszyscy też cały czas się uczymy.
Pozdrawiam.

demister

Od jakiegoś czasu zaglądam tu do Was drodzy wędkarze i podglądam interesujące mnie wątki.
Nadszedł więc czas się przywitać Wink

.

Na imię mam Łukasz i od zawsze uwielbiam spędzać czas nad wodą. To jakby zostało mi zaszczepione przez ojca, z którym nadal często jeździmy na ryby.
Wiele lat łowiłem za pomocą feeder'a a ostatnio zwariowałem na punkcie odległościówki i tą metodę staram się rozwijać. W tym sezonie stałem się też posiadaczem łódki, która umożliwia mi odkrywanie zupełnie nowych miejscówek a co za tym idzie zwiększają się możliwości Wink

. Forum odkryłem oczywiście dzięki filmom Bodzia na YT, które uzmysłowiły mi że chyba warto wrócić do korzeni. Ten rok zatem będzie pod znakiem grubego sypania Wink

.