bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Czw 8:07, 07 Maj 2009 Temat postu: początki |
|
|
Akurat to ostatnie zdanie rozumiem, że każdy z nas chciałby łowić od razu duże ryby i mieć cudowną zanętę i jakiś cudowny dodatek. Niestety tak nie ma i nie będzie. Dlatego wędkowanie jest tak wciągające, że ciągle się kombinuje żeby dorwać tę największą rybę i się z nią zmierzyć na kiju ja też bym tak chciał dlatego ciągle obserwuję i kombinuję. Na początek możesz pokombinować z zanętami gotowymi ze sklepu są niektóre bardzo skuteczne, ale jak do indywidualnego wędkowanie to mają tę wadę że ściągają szybko drobnicę. Osobiście ich nie używam bo wszystko robię sam z nie co grubszych składników. Tę zanętę zostawiam wędkarzom którzy startują w zawodach. ja do nich nie należę jestem nastawiony tylko na jeziora i o nich najwiecej piszę od 15 lat na łamach Wędkarza Polskiego.
Nie zakładaj od razu grubych żyłek z myślą że będą brały same grube ryby tu się kłania pokora do natury nie do cudownych dodatków do zanęt. Mój smrodek też nie zawsze pomoże. Ryby mają swój świat i tam są inne prawa ja w nie bardzo mocno wierzę i tam od wielu lat szukam rozwiązania jak dostać się do tych najstarszych roczników ryb.
Osobiście używam zestawów z żyłki głównej teraz na wiosnę 0,16mm a przypon do 0,14mm. Teraz łowię na płytszej wodzie więc wystarczy taki zestaw. Chyba że chce się nastawic na liny wtedy już nie żartuję i zakładam główną 0,22mm i przypon 0,18mm, a nawet 0,20mm. To linom wcale nie przeszkadza to wędkarze tylko wymyślają żyłki pajęczynki na takie ryby bo coś tam ona wyczuje. Zapytaj się doświadczonego karpiarza czy założy na przypon na karpia żyłkę pajęczynkę. Zakładaja często plecionki. W sezonie letnim łowie na głębokiej wodzie i dalej od stanowiska więc i muszę podczas zacięć używać dużej siły. Dlatego zakładam główna 0,22mm a przypon 0, 16mm do 0,18mm Takie żyłki mają teraz ogromne wytrzymałości. Kiedyś używałem żyłki na leszcze i płocie 0,25mm do 0,30mm i brały takie wielkie że nie szło ich holować.
Takie zanęty jak makaron używam tylko wtedy kiedy poluję na duże leszcze i mam juz te ryby zanęcone wcześniej nie co drobniejszą zanętą. Drobniejsza moja zanęta to pęczak, owies obłuszczony, łubin, groch czy kukurydza. Najczęściej to wszystko razem. i wtedy zaczynam zanęcać wybrane miejsce. Do takiej zanęty dodaje różne zapachy i smaki lecz moje ulubione to kolendra, czy przyprawa do piernika. kurkumy używam wiosna i jesienią, bardziej ryba przypomina mdły zapach i smak mułu. Nie mam żadnych miarek ile czego dodaję po prostu dodaję tyle żebym ja sam czuł ten np. zapach. Czy ryby znają się na miarkach? zapewniam że nie. I nic sie nie przedobrzy jeżeli to są rzeczy(dodatki) naturalne np. zioła. Nic się w wodzie nie zepsuje jeżeli będzie za dużo wsypane zanety, tam sie nic nie marnuje. Boże kochany jakie płoci i leszcze często ciągnę używając pod psute zanęty, jakie liny żrą podkiśniętą kukurydzę. Za każdym razem mam w woreczku kukurydzę z puszki w woreczku, która jest polana moim smrodkiem i leży w lodówce ponad tydzień albo zamrażam takie porcje i potem tak zajeżdżają że nie otwieram ich w domu tylko nad wodą. Ale ryby dostają hopla. Zawsze muszę pamiętać że ryby to inny świat i nic nie pomoże jeżeli z tylko im znanych powodów nie żerują. Ostatnio pisałem że chce teraz wiosną zrobić dip na bazie oleju rybnego z ryb słodkowodnych z dodatkiem świeżych roślin z jeziora i z zawartością wysuszonego osadu z dna. Nie dlatego chcę to zrobić bo ryby zjadają się tą roślinnością. Wcale nie, a dla tego że w niektórych miejscach jeziora teraz wiosną wielkie ryby np. leszcze przebywają i zerują w takich miejscach gdzie jest dużo np moczarki i wcale jej nie jedzą tylko żerują na larwach i mięczakach które przebywają w ogromnych ilościach tam gdzie rośnie ta roślina. Tam w świecie wody wszystko jest ze sobą powiązane i mocna zgrane. Dlatego ja tak lubię kombinować i przede wszystkim obserwować.
Dla mnie właśnie na tym polega praktyka i wiedza wędkarska, nie na cudownych zanętach i dodatkach.
Pisz śmiało jak by co jeżeli będę mógł pomóc to chętnie. Tylko nie od razu wszystko bo się pomiesza po kolei co Ciebie interesuje na ten dzień czy porę roku.
Zapraszam również na moja nowa stronę [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|