Bogdan Barton radzi

tryt

Ja tak jak Ty, match 2000. Przy gruntówce bym się zanudził. Karpiowanie też nie dla mnie. Uwielbiam łowienie płoci, tyle że stosuję swoją 7m bolonkę ze stałym spławikiem, który uważam za bardziej czuły. Jako że woda gdzie łowię ma do 4-7m to sprawdza mi się to znakomicie - taki bat z kołowrotkiem, a zestaw można daleko wyrzucić. Hol dużej płoci na takim kiju to dzika przyjemność (na Twojej odległościówce na pewno również). W większości sytuacji ryby wypuszczam, ale jak mam smaka i wenę do skrobania, to bardzo lubię smażone płotki (te mniejsze smaczniejsze od dużych Smile

)

glinkapiotr

ja jako tako lubię jeszcze siedzieć nocki z feederem (głównie dlatego, że mam super miejsce - oświetlona nocą plaża z barierkami), na normalne gruntówki nie łapię.

Zawsze można spławikową wędkę położyć na dno, a leszcza z toni gruntówką raczej nie będziesz mieć

match 2000

Kol.tryt.Ja podobnie jak ty ryby złowione w wodach PZW z reguły wypuszczam.Czasem wezmę kilka płotek 20 do 22cm. na śniadanie - takie najbardziej mi smakują, albo jak złowię jakąś inną rybę większą to też wezmę.U mnie w rodzinie ryby jemy przez cały rok,ale je kupujemy.Latem jeżdżę na łowisko komercyjne i tam łowię ryby na patelnię.Pisałem o tym w RELACJACH.....27 kwietnia.

glinkapiotr

wydaje mi się, że ten temat nie do takich dyskusji został postawiony Razz

chwalcie się co łapiecie a nie.
Ja w sumie wczoraj złapałem 5 sztuk, w tym jedna 2kg, brania były o dziwo pojedyncze, ryby były puste, bez żadnej zanęty w środku i jakichkolwiek oznak żerowania.
Nie wiem czy to kwestia pełni czy pogody, ale ostatnio raczej jest kiepsko

a czemu nikt nic nie postuje? chwalcie sie rybami panowie, do roboty!

match 2000

Masz rację kol.glinkapiotr.Trochę się zagalopowaliśmy i zeszliśmy z tematu.Ja jak zwykle wybieram się nad wodę w środę.Napiszę jak poszło.

maniek73

Nikt nie pisze, bo pewnie nie ma czym się pochwalić.
Ja nie mam. Cienizna straszna.
Od dzisiaj zaczynamy z kumplem nęcić nowe nocne łowisko.
W tamtym roku przyłowem był tam sum.

maruszeczko 80

Nie ma się czym poprostu chwalić. Ja już na rybach nie byłem 3 tygodnie, bo po 1 lipa z czasem a po 2 i tak się nic nie dzieje, temperatury zabójcze i tak gwałtowne burze że aż strach. Pojechałem w sobotę rano na hodowlany i złowiłem na szybko 8 karpi które ważyły 16 kilo. Fajna zabawa na delikatną odległościówkę. Byłem przetestować grubą zanętę, mój nowy wymysł i karpie były napakowane pod korek. Czyli wszystko ok. zdjęcia - standardowo : [link widoczny dla zalogowanych] Znajomy dorzucił 15 pstrągów i 4 karpiki i szafka pełniutka Smile

Nie powiem, ale smakowały wyśmienicie. Doszedłem już do wprawy z wieszaniem ryb - nawet 2,6 kg karp nie spadł Smile

Ciekawe czy Bodzio ustrzelił już jakiegoś lina z pomostu? Pozdrowienia!

artur match

Witam. Pomimo iz nie lowilem w wodach srodladowych to i tak mysle, ze warto wspomniec o wypadzie.

A wiec w te sobote mialem pierwszy raz okazje lowic w morzu z brzegu (surfcasting). Lowilismy z kolega w Debkach na wysokosci plazy nudystow, gdyz tam z reguly jest mniej ludzi. Pogoda byla do poludnia calkiem kiepska a wiec plazowiczow prawie wcale nie bylo no i wlasnie o tej jakos porze udalo mi sie zlowic leszcza 2kg. Radosc wielka, gdyz byla to moja pierwsza wyprawa z wedkowania z plazy no i na dodatek taka fajna i silna rybka. Wzial na peczek dendrobaeny Nr4 i pare bialych, ktore robily za stopery na haczyku Wink

Pozniej pogoda sie juz poprawila a co za tym idzie, ilosc ludzi na plazy wzrosla i do poznego populdnia nie zlapalem nic wiecej. Gdybym wiedzial jak wrzucac na te forum zdjecia pokazalbym Wam leszczyka.

glinkapiotr

hehe miło Cię widzieć Marek, myślałem, że zaginąłeś w czeluściach internetu Razz

Ja dzisiaj na rybach byłem, złapałem 5 sztuk, 2.60kg (60cm) , 1.80kg , 1.45 kg i 2 mniejsze (po 60dg około). 3 większe sztuki brały na makaron z poziomką z dna, 2 małe na robaki z toni. łapałem na ok 10m, +-1m. Zanęta jak zwykle standardowa, z ekstra kolendrą i smrodem.

parę fotek:
zdobywca ze zdobyczą: [link widoczny dla zalogowanych]

branie równolegle na obie wędki (1.80kg & pistolet), podbierak ogromny, naprawdę super sprawa do podbierania czegokolwiek, bardzo wygodny, Cormoran, kosz trójkątny 80x80x80 cm
[link widoczny dla zalogowanych]

Mrągowski amfiteatr nocą - otwarcie już 14 lipca (Mazurska Noc Kabaretowa)
[link widoczny dla zalogowanych]

Artur: polecam serwis imageshack.us , możesz założyć tam własne konto i na nie sobie wrzucać dowolną ilość zdjęć, i potem na forum czy gdziekolwiek podawać linki (jak ja).

Pozdrawiam i zapraszam na wspólne ryby jak ktoś będzie w okolicach Mrągowa

edit:
ryby były w większości puste (poza tym 1.80, był wypchany po brzegi zanętą). biorąc pod uwagę, że żarcia mają dużo tam to raczej nie żerują chyba zbytnio intensywnie teraz niestety

edit 10.07
dzisiaj rano byłem, złapałem tylko 1 sztukę, 1.50kg

maruszeczko 80

Siemka. Nie zaginąłem, ale odcięli mi dostep do GG online i niestety pozostaje tylko mail albo forum Smile

napisz mi maila na [link widoczny dla zalogowanych] mam do Ciebie sprawę Smile

Chciałbym żebyś mi pomógł a ja się odwdzięczę Smile

. Czekam na info.

Karol

Witam
Dzisiejszej nocy zero kontaktu z rybą.
Rankiem nieco lepiej. Najpierw Lin 42cm 1,10kg a pózniej płoć 0,35kg.
Pozdrawiam

match 2000

Środa 11 lipiec 2012r.Tak jak zapowiadałem pojechałem na rybki.Łowiłem w tym samym miejscu co tydzień wcześniej.Złowiłem 6szt. płoci 23 do 25cm. oraz 10szt. leszczy.Dwa leszcze to 40 i 52cm.Pozostałe 35 do 38cm.Wszystkie ryby złowiłem między godz. 4:45 a 9:00.Brały też bardzo małe sztuki.W tym czasie na wodzie była mała falka.O godz. 9 ruszył się wiatr z zachodu,najpierw słaby a póżniej dość silny i ryby zniknęły.Musiałem zmienić spławik z 5 na 8gr. i jakoś dało się łowić ale brań nie było.O godz.11 zakończyłem łowienie i pojechałem na inny odcinek brzegu zrobić rozpoznanie.Rozmawiałem z kilkunastoma wędkarzami.Wszyscy swoje ryby złowili przed godz. 9.Od godz. 9 byli bez brania.Myślę że ryby już wcześniej wiedziały że nastąpi dość szybka zmiana pogody i ochłodzenie.
[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrek123

Trochę z opóźnieniem. Od wtorku, 03.07 do niedzieli nad jeziorem Gaładuś. Rewelacyjne brania płoci 27-32cm. Inne gatunki dużo gorzej:okoń na spining bardzo kapryśnie, szczupak chyba nie żerował. Na spławik, przy okazji próby skuszenia lina kilka fajnych krasnopiórek, lin niestety nie skusił się żaden. O leszczu nie wspomnę, chyba z tego jeziora wyparował.... nawet najmniejszej żyletki nie złowiłem.

glinkapiotr

To widzę wszędzie tak samo kiepsko co u mnie...przez ostatnie 3 dni złapałem tylko 2 ryby, półtoraka przedwczoraj i żywca dzisiaj.

niepotrzebnie używałem bardzo grubej i szybko tonącej zanęty (bobik i makaron), wtedy ryb nie miało co utrzymać w toni, i ściągnąć na łowisko.

może jutro będzie lepiej.

Karol

Dzisiejszej nocy Leszcz 58cm 2,51kg na 2 ziarnka kukurydzy (okolo 01.00) na głębokości około 2,5m i linek 33cm na czerwonego.
Nie wiem dlaczego ale ryba bierze tylko na płytkiej wodzie.
Na 4m nawet puknięcia a o większych głębokościach nie wspominając.
Pozdrawiam