|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glinkapiotr
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Czw 16:16, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie spokojnie biorą na 9.5 metra, nawet i 10 czasem. Fakt, że najlepiej ok 8, ale napewno nie 4
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:05, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jak Łowiłem na 7m to na dwa zestawy przez 13h nawet puknięcia nie było.
Ostatnio zarzuciłem zestawy na 2,5 - 3m i jakieś brania są.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maniek73
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Augustów
|
Wysłany: Czw 20:13, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ale Karol łowi w nocy, jak zrozumiałem. Nocą ten grubszy podchodzi pod brzegi.
Ja w ubiegłym roku i rok wcześniej w lipcu łowiłem w nocy na ok 4m i z dobrymi efektami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:48, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie.
Dziś kolejna nocka.
efekt: Mały leszcze (35-40cm)
a o 8.45 duzy lin zrywa przypon 0.18mm.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin232
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Pią 13:22, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Karol.
A to miejsce na 7 metrach też odpowiednio nęciłeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:03, 14 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak oczywiście.
Miejsce było nęcone przez 5 dni bez efektów.
Miejsce na 2,5-3m po 2 dniach nęcenia przynosi jakieś efekty.
Widać że lin się pojawił.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Sob 14:21, 14 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A u mnie jeszcze przerwa leszcze sie splawiaja pieknie jak jest cicho na wodzie ale nie zeruja. Ja mam czas temperatura wody spadla do 20st z 23 wiec katastrofa dla ryb
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 9:00, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Witam. Przesiedziałem łikend po 3 - tygodniowej przerwie - nad Odrą. Wyniki w sobotę lipne - 4 leszcze (raczej leszczyki czytaj suchodupce) największy 1,3 kg a w niedzielę już trochę lepiej 7 leszczy - największy 3,15 kg i jedna płoć 890 gram. reszta leszczy (jeden powyżej 2 kg, pozostałe 1.4 - 1.8 kg) Cięzki jest ten sezon, leszcze nie biora jak w poprzednich latach. Są okropnie płochliwe i ostrożne. Przeszkadza im nawet grubość żylki przyponowej - co ma znaczenie i potwierdza moje przypuszczenia. Wydaje mi się, że jest to spowodowane tym przerywanym tarłem. W zeszłym roku było podobnie. Tarło na raty, śniegi w maju itd. Lipa z tarłem i lipa z braniami. Na wiosnę pisałem że sezon będzie cienki i już po swoim Dolnośląskim wędkowaniu widzę, że bedzie i jest lipa. Mam jedynie cichą nadzieję, że linom się coś nie poprzewracało a i tak już wiem, że będą chude (jeśli będą) bo tarło było późno. Zmiany klimatu niestety nie sa dla nas korzystne (wędkarzy) a jak widzę jest coraz ciężej. Jakieś gwałtowne wiatry, grady, tajfuny itd. powodują, że wedkowanie jest coraz trudniejsze (łowienie leszczy mam na myśli). Podanie przynęty leszczowi na rzece (czy jeziorze wg mnie) musi się odbywac bez najmniejszego ruchu. Ma przynęta lezęc i nie oddychać, ale jak to zrobić skoro cały czas dmucha? Skoro dmucha - to na rzece przy łowieniu 13-metrowym batem podanie nieruchomej przynęty jest awykonalne - na jeziorze jak dmucha zawsze jest uciąg wody i zabetonowanie spławika nie daje gwarancji "nie oddychania" przynety na dnie. Moze się mylę. P.S. Koniec narzekania. Zdjęcia z największym lesczem i płocią na [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maruszeczko 80 dnia Pon 9:02, 16 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glinkapiotr
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Pon 14:18, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No ja dzisiaj byłem, złapałem duuuuużo ryb, nawet nie liczyłem.
Największe leszcze 2.30, 2.20 i 2.15, ok 8 takich po 1.5kg , z 10 kilowych i masa mniejszych żyletek
ryby grzały dupska zaraz pod samą powierzchnią - łapałem w toni na 1.5m (!!) a i tak brały z opadu. Ryb w łowisku było tyle, że 4 razy przetarłem żyłkę nad śrucinami o ich grzbiety.
Przy samej łódce spiął mi się leszcz mający 3.5-4kg (też z metrowego gruntu).
Zanęta : standardowo kukurydza z bobikiem i grochem + dużo śruty (dwa litry) + kolendra i smrodek, makaron z poziomką (z dna miałem może 5 ryb)
Przynęta : białe z kukurydzą, białe lub czerwone z kukurydzą
fotki:
siatka - [link widoczny dla zalogowanych]
dwójki i kilka 1.5kg: [link widoczny dla zalogowanych]
reszta (2.30 i drobnica): [link widoczny dla zalogowanych]
Karma jednak istnieje, przez ostatnie 5 dni marzłem o kiju a tu takie rzeczy
Łapałem stosunkowo później - brania były od 9 do 11.30
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maniek73
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Augustów
|
Wysłany: Pon 21:23, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
To się skubańce grzały w ciepłej wodzie przy powierzchni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pedros
Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:28, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Brawo za ładne rybki, ale.....smutno się ogląda ryby na trawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin232
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Pon 21:59, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Fajny połów Piotrze!
Pedros Nie jadasz ryb?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcin232 dnia Pon 22:01, 16 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glinkapiotr
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Pon 22:08, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
[quote="Pedros"]Brawo za ładne rybki, ale.....smutno się ogląda ryby na trawie.[/quote]
w pełni się z tobą zgadzam, i tak co najmniej 10 sztuk wypuściłem.
Normalnie wypuszczam wszystko poniżej 1-1.2kg na oko, akurat tym razem potrzebowałem dużej ilości ryb. Żeby było śmieszniej sam jestem na nie uczulony, jakakolwiek próba ich zjedzenia kończy się nie najlepiej.
Tak Maniek, na to wyglądało.
Dzisiaj (17 lipca) byłem na rybach i tyle złapałem:
[link widoczny dla zalogowanych]
wszystko poza dwoma 1.9kg (największe) wypuściłem.
efektywnego łapania miałem 60-90 minut, zwinąłem się szybko, bo cały czas zrywało mi kotwice.
wszystko pozostałe jak wczoraj, miejsce, zanęta, przynęta itp itd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez glinkapiotr dnia Wto 11:53, 17 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartosz4949
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Choszczno [zachodniopomorskie]
|
Wysłany: Pią 11:19, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich forumowiczów. Na moim jeziorze jakim jest jez. Klukom miałem efekty tylko w maju, natomiast później kompletnie bez brań. Próbowałem na wszystko nawet zakupiłem dip Smrodek i próbowałem na kukurydze, białe, łubin, kolanka no dosłownie wszystko - bez efektów. Łowię cały czas w tym samym miejscu 7-8m. Od 8 lipca od kąd mam wakacje i trochę czasu zasiadam na nocki i poranki(tak jak sobie powiedziałem, w tym roku tylko LESZCZ) i powiem szczerze, że zaczęły podchodzić takie łopatki do 2kg, ale co dziwne tylko na rosówke. Zacząłem stosować glinę, gdyż na moim miejscu jest dość spory uciąg jak na to jezioro i zauważyłem że praca zanęty sie przemieszczała. Gline mieszam z ''troszkiem'' zanęty i do tego kukurydze ze smrodkiem... Próbowałem samą kukurydze ze smrodkiem i nie ma takich efektów... To jest tak jakby ta glina pobudzała je do żerowania - jakby uruchamiało im instynkt grzebania w dnie Może nie mam się czym chwalić, ale takie 1-1,5kg to nie ma dnia żebym chociaż jednego nie złowił!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
match 2000
Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okręg PZW Częstochowa
|
Wysłany: Nie 12:58, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Witam.Dopiero dzisiaj piszę o mojej wyprawie na rybki w dn. 18 lipca 2012r. ponieważ wcześniej nie miałem czasu.Po raz pierwszy łowiłem w porcie gdzie kiedyś cumował statek wycieczkowy.Spróbowałem tam ponieważ na otwartym brzegu nie dało się łowić na spławik bo bardzo wiało i padał deszcz.Tutaj miałem bardzo dobre warunki:lekko zmarszczona woda i wiatr zza pleców.Miejsce bardzo dobre ale tylko przy brzydkiej pogodzie kiedy nie ma chętnych do żeglowania i w przystani jest spokój.Udało mi się złowić 34szt.płotek 22 do 24cm. i jednego okonia 25cm. Łowiłem zestawem 3gr. na haczyk nr.16 od 6 do 12. Cały czas łowiłem spod parasola bo siąpił deszczyk.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez match 2000 dnia Nie 13:02, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|