Bogdan Barton radzi

maruszeczko 80

Witam!
Po dłuższej nieobecności spowodowanej urlopem chciałbym sie podzielić wynikami:
1. Leszczy złowiłem 40 za 9 wypłynięć (od 0,5kg do 1,8 kg) jeden z dna reszta z toni (lipa okrutna).
2. Linów 15 (od 40 do 52 centymetrów - największy 2,20 kg) mniejszych jak 40 cm ok 15 sztuk
3. Szczupaków wymiarowych 12 (największy 70 cm) niewymiarowych ok 20 sztuk
4. Wzdręg i płotek (zdarzały się dni że to były duże wzdręgi po ok. 40dkg oraz płotki takie do 35 cm - wynik za 1 wypad tak 12-15 kilo za 3 godziny - zabawa fantastyczna na delikatną odległościówkę) gdzieś ze 150 kilo w sumie za cały urlop
5. Nawet mi laikowi spinningu udało się złowić kilka półkilowych okoni i ok 100 takich od 20-25 cm.

Ogólnie wyjazd udany jak ta lala, choć piekielnie mi brakowało brań leszczy z dna ale ten problem opiszę w odrębnym poście - może BB mi coś wytłumaczy - bo ja nie kminię. Wysypałem przez 3 tygodnie 50 kg kukurydzy pastewnej, 30 kilo grochu, 15 kilo pęczaku oraz 15 kilo kolanek, 12 słoików kukurydzy słodkiej pudliszki i 3 kilo kaszy mannej na ciasto, 3 flaszki smrodka, 2 fiolki kolendry i 2 fiolki poziomki. Nagotowałem się jak szalony - a uwierzcie mi że jest co robić, żeby dziennie wyprodukować 2 - dziesięciolitrowe wiadra ugotowanego ziarna i worek 3 litrowy makaronu. Jakby na statystyki popatrzeć to jest w tych naszych jeziorach jeszcze sporo ryb. Trzeba się tylko poświęcić i oodać rybom szacunek, a ciężka praca jak gotowanie 3 garów ziarna i wstawanie codziennie o 4 rano, plywanie dwa razy dziennie na zasiadki da w końcu efekt i wynagrodzi pięknymi rybami. Wg mnie rok i tak jest lipny. Pisałem o tym, że taki będzie po obserwacji zachowania ryb w Odrze w okolicy maja. Strasznie paprze nam w wynikach zmienna pogoda na wiosnę, przerywane tarło i te piekielne hustawki temperatury. Jak może temperatura w ciągu kilku godzin spaść o 15 stopni? Tak się nie robi łowcom leszczy i linów - to napewno. Chciałem podziękować koledze [b]Piotrowi Glince [/b]za cenne rady i dużą wiedzę jaką się ze mną podzielił. Pozdrowienia i połamania na zawodach u Bodzia!

P.S. Kilka zdjęć na [link widoczny dla zalogowanych]

zbynek80

Maruszeczko wyniki i tak całkiem niezłe. Piękne foty na pingerze.Może się pochwalisz gdzie byłeś na tym pracowitym urlopie ?
Ja zaliczyłem nockę z piątku na sobotę 17/18.08 na zbiorniku Murowaniec wynik 10 leszczy ok 35-40cm. Łowiłem gruntowo z koszyczkiem zanętowym.
Fotek nie mam bo jakoś zapomniałem zrobić.

maruszeczko 80

Fot mało, bo nie robiłem - wolałem ten czas spędzić na łodzi albo w lesie na grzybach. Tam gdzie ja jeżdżę jest jeszcze bardzo dziko i chciałbym żeby tak pozostało, wiec jesli się nie obrazicie, to zachowam nazwę tej miejscowości dla siebie Smile

Powiem tyle, że jestem kilkadziesiąt kilometrów od BB i jego jeziorka. Na pojezierzu Drawskim można znaleźć jeszcze trochę zapomnianych miejsc przez ludzi, rybaków, wędkarzy oraz cywilizację... Zresztą możecie sobie zobaczyć jaka jest presja wędkarska - na zamieszczonych zdjęciach w tle nie widać żadnej łódki Smile

i to w tym wszystkim jest najpiękniejsze Smile

Karol

Witam.
Ja ostatnio wypad na łódeczkę po pracy. od 16 do 21 w miejsce w ogóle nie nęcone .
Efekt : 22 płocie (Największa 0.70kg reszta w przedziale od 19 cm do 31cm.
Jeziorko Skarlińskie. Naprawde można tam połowić.
Ostatnio wyłowiono tam lina 4kg Smile

Pozdrawiam

match 2000

Witam.Wczoraj tj.w czwartek 23.sierpnia łowiłem na tym samym łowisku co tydzień temu i w tym samym miejscu.Warunki podobne tylko tym razem trochę wiaterek powiewał z północy.Złowiłem 55 szt. płoci.Płotki małe 20 do 22 cm.Chyba nie ma tam większych płoci,ale jest ich bardzo dużo i chyba karłowacieją.Metoda i zestaw taki sam jak tydzień temu.
A oto moje rybki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Łowiłem w tym samym miejscu
[link widoczny dla zalogowanych]
Byłem pilnie obserwowany przez sympatycznego obserwatora
[link widoczny dla zalogowanych]

glinkapiotr

ja dzisiaj złowiłem ok 25 sztuk malutkich leszczy - 0.2 do 0.6kg, jeden ok kilograma. Zdjęcia nie robiłem bo od razu wróciły wszystkie do wody, testuję nowe miejsce.

Match - spróbuj nęcić je twardą kukurydzą (u mnie najlepiej spisuje się dodatek róży) i na to łowić - ja na tak zrobioną kukurydzę łowię płocie po 30cm i więcej, już w tym roku 3 powyżej pół kilo, średni rozmiar 25-30 deko.

match 2000

Piotr.Ja daję sporo kukurydzy do zanęty i łowię też na kukurydzę - między innymi.Myślę że tam nie ma dużej płoci.Jeżdżę tam już piąty rok choć nie za często,złowiłem tam chyba ok.600 szt. płoci ale tylko dwie większe tj. 25 i 27 cm.Łowię tam czasem jazia i lina ale też rzadko. W moim okręgu wędkowanie to raczej zabawa.Dużych ryb się nie łowi bo nie ma gdzie.Dużą płoć łowi się na innym zbiorniku ale na wiosnę.Połamania.

zbynek80

Ja zaliczyłem kolejną nockę z 23/24.08 nocka zapowiadała się kiepsko ale nad ranem padło ok 10 leszczyków ok 0.6kg największy 0,96 jak na wodę na której łowię to całkiem spory. Łowiłem gruntowo z koszyczkiem.

maniek73

Witam.
W końcu i ja mam czym się pochwalić.
[link widoczny dla zalogowanych]
Lechu 2,2kg (blisko 60cm) na białe robaki z dna ok. 4,5m gł., dzisiaj godz. ok. 3.30. Od północy zaczęły brać maluchy, potem ze 2godziny przespałem na krzesełku. Jak wstałem i ponownie zarzuciłem to ten był pierwszy, prawie zaraz, a potem znowu maluchy. Możliwe, że najlepszy okres przespałem, ale te nocki już długie się robią.
Głębiej próbowałem na ok. 8,5m tam gdzie znajomi łowili w dzień leszcza z toni i tylko parę skubnięć.
No i dwa tygodnie temu szczupaczek 2,35kg na woblera.

radim

Pierwszy dzień na nowym łowisku.Efekt 8 leszczy,3 poniżej kilograma,1.5kg,2,20kg,2,30kg,2,70kg,3.20kg.
Małe brały z toni na 4metrach na białe robaki i pęczak.Duże z gruntu na 12 metrach na rosówkę.
[link widoczny dla zalogowanych]

glinkapiotr

ja dzisiaj w koncu polowilem, jeden z kilku fajnych połowów sierpnia...
ok 20 sztuk, największe 1.30kg na nowym miejscu, średnio 70 deko

match 2000

Witam.Po 3-miesięcznej przerwie pojechałem na łowisko komercyjne.Zatęskniłem za rybą smażoną na patelni.Poza tym 5 września mam urodziny (to już 66 lat),przyjadą dzieci i wnuczki,zjedzą obiad a póżniej rybkę na kolację.Ryby bardzo delikatnie brały.Łowiłem na robaki białe i kolorowane,na kukurydzę czystą i zaprawioną truskawką,a brały tylko i wyłącznie na robaka czerwonego(dendrobena).Złowiłem 5szt. amura 40 do 47 cm., 1szt. karpia 45 cm. i 10szt. karasia 30 do 32 cm.Co do karpia,takiego nigdy jeszcze nie złowiłem.Był to karp pełnołuski,łuskę miał srebrną i płetwy czerwone,zarówno brzuszne jak i ogonową.Tak jak by był skrzyżowany z jaziem.Zobaczymy jak będzie smakował.Łowisko już kiedyś opisywałem,więc na ten temat nic nie piszę.Łowiłem na spławik i na feedera.
A oto moje rybki:
[link widoczny dla zalogowanych]
i łowca czyli ja:
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotkę zrobił mi wnuczek mojego szwagra,który był ze mną na rybach.

tryt

Pal licho ryby, ale łowca naprawdę super Cool

! Możesz być wzorcem pt: tak powinien wyglądać prawdziwy wędkarz Smile

. Pozdrowienia!

maruszeczko 80 · Wysłany: Pon 7:42, 03 Wrz 2012 Temat postu: Wyjazd na powodziowy 02.09.2012

Witam. Byłem w niedzielę (02.09.2012r.) na rybkach na kanale powodziowym Odry. Wody mało - bo nie pada - uciągu zero - bo nie pada - pogoda ładna - bo nie pada Razz

Złowiłem leszcza 60 cm, 4 po 1,2 kg, 6 po 0,5 kg i płotki w sumie 8 sztuk najmniejsza 35 cm największa 41 cm. Do tego drobnicy z 5 kilo i bolenia 40 cm. Zdjęcia na [link widoczny dla zalogowanych] Pozdrawiam.

tryt

Widzę, że przed zawodami forma wysoka Cool