Bogdan Barton radzi

lester

U mnie jest teraz -17st.

marrio22

23. 01. 14 byłem na rybkach na niewielkim zbiorniku łowiłem na blaszkę i na mormyszkę. Efekty to 16 kokonków , małe ale radość jest. Łowiłem 1godz i 30min. Laughing

PS. grubość lodu 10 cm.

bodzio

To się w głowie nie mieści wczoraj dobry centymetr a dziś chodziłem po lodzie ma jakieś 7cm. Od jutra zanęcanie...

maniek73

Ja już dzisiaj zacząłem nęcić. Lodu 10cm+.
Przy okazji złowiłem kilka płoteczek i malutkiego leszczyka. Smile

Maciej Kozyra · Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Do poczytania:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

maruszeczko 80

Witam kolegów. Pochwalę się wynikiem z drugiego wypadu na rybki w tym roku. Pierwszy 11 stycznia zakończył się klęską gdyż miałem 2 branka i wyjąłem zero rybek z wody. Wczoraj było już zdecydowanie lepiej. Przyjechałem z rana nad zalew na Odrze zwany zimowiskiem barek (rzeczywiście kiedyś w zimie barki były tam przetrzymywane). Zbiornik ten jest połączony z Odra przesmykiem ok. 200 m. Głębokość maksymalna ok 5,5 metra, ja łowiłem na północnym spadzie na 4,2 m. Rano mróz z -4, metr wody od brzegu zamarznięty, najgorsze było to, że przelotki zamarzały. Na początek poleciało do wody 30 kulek gliny z jokersem oraz 15 gliny z zanętą pół na pół z dodatkiem pinki. Proca drennana do strzelania zanętą jest rewelacyjna. Całość wyekspediowałem na 40 metrów od brzegu i trafiłem w koło o średnicy ok. 5 metrów. Na pierwsze branie czekałem ok. godziny. Miałem kilka "dotknięć" i musiałem lekko przerobić zestaw. Łowiłem na spławik własnej produkcji i pomysłu z delikatnym węglowym kilem o gramaturze 6+2,5gr. Wystawał nad wodę 3 cm i było to zdecydowanie za dużo. Dociążylem go tak, aby wystawało ok. 5 mm i brania były zdecydowane. Z uwagi na porę roku, przejrzystość wody stosowałem cienką żyłkę na przyponie strzałowym (tak go nazywam) 0.14 oraz przypon 0.108 fluorocarbon MILO z haczykiem AS nr 24. Jako przynęta służyły mi 2 pinki w kolorze żółtym lub fluo oraz 3 ochotki. Złowiłem 9 leszczy,w tym jeden 2,2 kg, drugi 1.8 kg i kilka zasrańców od 50-70 dag, 3 płotki, w tym jedna 1,1 kg (42 cm) oraz 2 sztuki po 0,85 kg (2x37 cm) do tego wszystkiego jeszcze 4 byczki. Razem ponad 12 kilo. Nie ukrywam, że wielkość haczyka pozbawiła mnie 2 dużych leszczy, które zostały w łowisku Sad

oraz kilku mniejszych ryb. Pogoda była przepiękna, jedynie wiatr zimny. Poza tym dzień można zaliczyć do udanych.

mateusz96

Pięknie połowy Marek. Ile bym dał żeby już sobie połapać na wodzie a nie na lodzie Very Happy

Ja też co nie co połapałem w Weekend. Złapałem 18 okoni największy 41cm. Tutaj zdjęcia.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam Mateusz 96

Marcin232

Gratuluję Marku i trochę zazdroszczę! Mateusz, Tobie również gratuluję połowu. No jeszcze trochę, już nie długo, jak lód puści u nas to szanse będą bardziej wyrównane. Very Happy

bodzio

Witam
Mam dwa pomosty na przystani przy drugim już lód póścił na tyle, że mogłem się pobawić batem. Zaprzyłem moją zanętę i pełen optymizmu zarzucałem zestaw przy krawędzi lodu. No i jest radość bo pierwsze płocie zaliczone i to na 10 szt cztery to 30-tki he bajka
Pozdrawiam

paolo1234567

Pomimo że lód ma jeszcze 15-20cm postanowiłem zakończy łowienie na lodzie. Kompletnie brak jakichkolwiek efektów w postaci leszcza, okonia czy siejki. Tragedia. Byłem ze 30razy na rybach i tylko płotki nic więcej. Ale nauka nie pójdzie w las.(Oby) Pomimo że na mazurach w nocy jest mróz a w dzień 5-6stopni to jszcze troche potrwa zanim odejdą lody.
Pamiętam jak modliłem się i prosiłem o lód teraz precz z nim. Szczególnie po wczorajszym dniu kiedy 4 metry ode mnie lód pękł przez szerokośc jeziora i zrobiła się różnica wysokości 7-8cm w tym miejscu a ja spadłem z krzesła i na brzuch jak bym miał pływac. Śmieszne ale nie było mi do śmiechu.
No teraz czas na kolejny trudny okres w którym nie mam doświadczenia - wiosna. Chodzi oczywiście o jeziorowego leszcza.
A i taka myśl mi przyszła że jak złapię leszcza jesienią zanim przyjdzie lód przyczepię do niego balona z 30metrami żyłki i go wypuszczę. Zobaczę gdzie cholery przebywają Smile

marrio22

Orginalny pomysł PAOLO. To może lepiej zamontuj jemu GPS. Większe szanse się nigdzie nie zaczepi.

Pozdrawiam

tryt

A Bodzio sobie wczoraj smażył płotki na patelni na kolację i drażnił mnie MMS-ami Twisted Evil

. Ślinka mi ciekła, nie ma chłop litości Crying or Very sad

.Chyba sobie golonko zapekluję, za tydzień ugotuję, zapiekę w piwie i podam z zasmażaną kapustą, żeby mu się odgryźć ... Laughing

marrio22

Paolo. A gdzie ty takich okoni na łowiłeś. Mistrzostwo. Surprised

paolo1234567 · Wysłany: Nie 13:03, 02 Mar 2014 Temat postu:

marrio22 pytasz o okonie w galerii?
Teraz to mateusz96 się pochwalił.

marrio22 · Wysłany: Nie 17:43, 02 Mar 2014 Temat postu:

Tak pytam o te w galerii. Ja w tym roku mało połowiłem okoni. W mazowieckim jest przeczesane siatami woda aż przykro. Niema gdzie połowić. PZW dzierżawi gdzie tylko się da aby parę groszy dorwać.