|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mateusz96
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:44, 26 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Panowie gratuluję połowów A jaka jest u was temperatura wody?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek M
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecinek/Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 14:23, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
W zeszły poniedziałek trafiła mi się niezła niespodzianka. Podczas spinnigowania zapiąłem lina 2,3kg na 7cm żółto-czarne kopyto relax. Lin miał przynęte w pysku, czyli po prostu rzucił się na nią jak normalny drapieżnik. Nie myślałem, że liny mają w sobie instynkt drapieżników.
Była to piękna samica, która wróciła do wody.
Zaobserwowałem piękne spławy linów, które się już parują przed tarłem. Piękny widok na półmetrowej wodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wędkarzKP
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:06, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Często w okresie przedtarłowym w białej rybie budzi się instynkt drapieżcy. Duże to jezioro na którym Liny zbierają się do tarła, wiesz jaka temp. wody?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek M
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecinek/Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 16:14, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Jezioro 102ha powierzchni. Woda miała ok. 15-16 stopni. Północny brzeg jeziora z łagodnym spadem i dużo roślinności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radekc1991
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osieki / Bytów
|
Wysłany: Pon 9:11, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Tomek gratulacje lina z kolei ja z kolega wybralem sie na okonie na male twisterki, lekkie kije do 12 g. Nagle kolega zaciął i myslelismy ze ładny szczupak. Okazało sie że to leszcz 59 cm 2,16 wagi tymbardziej nas to zdziwilo bo jezioro bardzo wylowione przez dzierżawce i od lat nikt nie złapał łopaty.
Panowie przy jakiej temp. leszcze ida na tarło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mateusz96
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:10, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Witam. Ja w sobotę w końcu złapałem lina tym sezonie. Nie był to okaz bo 41cm. Liny powoli zaczynają żerować woda 15 stopni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin232
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Sob 14:40, 07 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj przyjechał do mnie Piotr i razem od rana ruszyliśmy na leszcze. Na wypłycaniach nie wiele się działo więc o siódmej zmieniliśmy miejsce na głęboki spad 6,5-7 metrów i wpadło parę fajnych leszczy i dwa karpiki. Jeden z dna reszta z toni na makaron z różą i czosnek. Miejsce nęcone od tygodnia tylko grubo, woda 17,5 st. i rośnie. Leszcze już wytarte. Zdjęcie w galerii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glinkapiotr
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Sob 16:35, 07 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
fajny połów, super pogoda
łączny wynik:
2 karpiki małe (0.6 i 1.2 kg +-)
5 leszczy : 0.5, 1.5, 2, i 2x2.5 kg
Reszta jak Marcin napisał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin232
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Nie 15:41, 08 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj znowu zabawa z leszczami. Dużo maluchów i tylko jeden 64cm, dorównywał wielkością wczorajszym rybom. No i tak to już jest raz żerują, raz nie Jak są duże do małe uciekają ale dzisiaj duże leszcze kręciły się w pobliżu, i w same łowisko nie chciały wejść. Cwane i ostrożne to ryby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro77_77
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Nie 22:37, 08 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
A ja w czwartek złapałem bolka na złoty medal 5,06 kg i 83 cm. Było adrenaliny przy holowaniu. Do tego szczupaczek i sandacz. Kolega z którym łowiłem z łódki, dorzucił szczupaka na 70 cm. Takie dni się nie często zdarzają. Od wtorku zasiadam się na leszcze. Zobaczymy czy teorię zdobytą na tym forum i pilnie oglądając filmy Pana Bogdana czymś zaowocują. Ja zatwardziały spiningista za leszczem będę siedział - świat się kończy. Ale trzeba szukać nowych wyzwań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glinkapiotr
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Nie 23:08, 08 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
fotki byś wrzucił a nie na sucho się chwalisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mjmaciek
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:22, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Witam
U mnie na razie ciężko z biała rybą w piątek woda miała 12 stopni dotego cała wode w zbiorniku podczas powodzi wymieniło
Co do leszcza pływałem kilka dni ostatnio efekt zero - brak spławów po prostu tak jak by nie było ryby miejsce przygotowane starannie- może teraz podgrzeje wodę na tych upałach i zaczną gryść
Natomiast połowiłem sporo karpia - fakt że drobny i wraca do wody ale zawsze coś fajna zabawa
W drapieżniku coś skubie szału nie ma kilka sandaczy wyjołem nawed jeden na 72 cm - ale w porównianiu z innymi latami bardzo słabo.
A ja w czwartek złapałem bolka na złoty medal 5,06 kg i 83 cm. Było adrenaliny przy holowaniu. Do tego szczupaczek i sandacz. Kolega z którym łowiłem z łódki, dorzucił szczupaka na 70 cm. Takie dni się nie często zdarzają. Od wtorku zasiadam się na leszcze. Zobaczymy czy teorię zdobytą na tym forum i pilnie oglądając filmy Pana Bogdana czymś zaowocują. Ja zatwardziały spiningista za leszczem będę siedział - świat się kończy. Ale trzeba szukać nowych wyzwań - witaj jaro 77_77 - no cóż wiesz łoje na tej wodzie i widze co koledzy łowią ogólnie jest mocna kicha - wsumie pisać można dużo ale czy z potwierdzeniem jeżeli wyjołeś te ryby to gratuluje
Oj koledzy jak ja wam zazdroszczę tych jezior na których łowicie ...............
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 10:03, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Witam kolegów. I ja wrzucę kilka zdań, bo miałem okazję powędkować ostatni tydzień na jeziorze Dominickim. Przyjezdżam sobie jak człowiek w sobotę 31.05 piękna pogoda nastawiony na leszcze bojowo, przecież w zeszłym roku połowiłem do bólu tarlaków no i na tym się przygoda skończyła... Przez tydzień intensywnego sypania złowiłem 3 leszcze (tak trzy) jednego pół kilowego z toni (1,5 metra) w zatoce gdzie głębokość ma 3 metry, drugiego 2 kilową samicę wytartą przedwczoraj z dna na 7 metrach i dwa po półtora kilo wczoraj też z 7 metrów. Co dziwne samica wytarta, wczorajsze dwa z mleczem, a zasraniec do dzisiaj pływa... Wczoraj na płytkim widziałem natomiast trące się leszcze...Złowiłem również trochę płotek kompotówek od 15,2 cm do 22,7 cm no i kilkanaście szczupaków. Linów się naoglądałem, żadnego nie złowiłem właśnie rozpoczął tarło. Woda gorąca 20 stopni wczoraj miała.
Wnioski:
1. Wędkarstwo uczy pokory.
2. Znalazłem nowego dostawcę grochu i kukurydzy (o dziwi to stacja benzynowa Pieprzyk polecam groch super, kukurydza bez GMO)
3. Mam bankowe miejsce na liny w lecie.
4. Wiem gdzie w innej części jeziora leszcze wychodzą na tarło bo się spluwali wędkarze że widzieli łopaty...
5. Te kilka wykładek bezcenne.
P.S. mjmaciek nie łam się. Ryby są wszędzie. Są duże. Szukaj i kombinuj to podstawa. Ja się nie łamię. Wróciłem z urlopu tak nie wyspany, że cieszę się że do pracy o 6 muszę wstawac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaro77_77
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Pon 22:11, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
witam.
mjmaciek - zdjęcie dodałem do galerii. Chyba nie posądzasz mnie o fantazjowanie
Strasznie się cieszę z tej rybki bo to mój pierwszy złoty okaz. Do czwartku była bryndza. Z kolegą łowimy z łódki i wcześniej padł tylko jeden sandacz wymiarowy. W czwartek wytargałem tego bolka na środku jeziora (pod palikiem), z opadu i to na gumę fatty żółto-zieloną, która niczym uklejki nie przypomina. Wcześniej łapałem bolki ale na uklejko podobne dziwadła. Rybki widać nie czytają opracowań o nich.
W zeszłym roku z brzegu (pod Rumcajsem) w sierpniu w samo południe, przy 30 stopniowym upale, na spławik (zestaw wywiozłem na dmuchanym materacu a spławik wsadziłem w kąpielówki ), dzień po dniu złowiłem po sandaczu (coś ponad 50 i 60 cm). Pełno dzieciaków się kąpało i desant skakał do wody - szaleństwo, a sandacze se jadły. Moja 8-letnia córka je holowała - teraz muszę ją co jakiś czas brać na rybki.
Takie te nasze rybki se jaja robią z poważnych wedkarzy.
mjmaciek całą zimę oglądałem Twoją galerię i masz czym się chwalić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mjmaciek
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:44, 10 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Witam
Jaro 77_77 z mojej strony nic nie pisałem o fantazjowaniu
Co do wody gdzie łowimy łowie na niej całe życie kilkadziesiąt lat były lata lepsze gorsze ogólnie dużo się działo .... obecnie jezioro umiera z roku na rok jest coraz gorzej po prostu ryby nima.......
Coś udaje się wydubać ale kosztuje to dużo pracy
Co do boleni odpuściłem kilka lat temu je był taki okres w mym wędkarskim życiu że pływałem tylko za nim no cóż czasy i upodobania się zmieniają po prostu przestało mnie to kręcić.... Co do wyniku na boleniu pochwale się 92 cm 6,15 hudy był ( widze że łowisz na katane shimano super kijki ten bolec o którym pisze właśnie złamał mi taki kijek po wycholowaniu oparłem kij o łódź on się myrdnął plecionka naprężona była kij przerysował bo burcie a to węgiel i wiecie co dalej się stało....)
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|