Bogdan Barton radzi

yanik44

Wróciłem właśnie z dwutygodniowego urlopu - dno dno dno. Wyniki 1 lin około 1kg i leszcz 2,9kg no tak i ileś tam wzdręg które biorą na wszystko bez względu na wielkość haka i przynęty. Leszcz - na ostatnie 3 dni urlopu zmieniłem jeziorko na karpiowe i wziął leszcz na kulkę proteinową z 1,5 m głębokości. Masakra.
Rozmawiałem z wieloma wędkarzami i mówią że takie nędzne wyniki też mają w tym roku za to jak się trafi dzień (nocka właściwie) to biorą ładne węgorze.

tryt

Podobno mają brać na początku września..... Wtedy planuję wyjazd do Bodzia Wink

bpokorski

Połowa sierpnia - do końca września będzie się działo Very Happy

radekc1991

a ja sobie tak połowiłem Very Happy

na kukurydze i debiut z makaronem Very Happy

9sztuk prawie 13 kg Wink

47-50 cm
woda 3m głębokości wiekszosc na grunt chodz w toni tez cos Very Happy

A tu tydzien wczesniej Wink

Marcin232

Ładny połów uwieczniony na ładnym zdjęciu. Gratuluje! Smile

Na trzech metrach nastawiałeś się na leszcza czy nastawiałeś się na liny?

radekc1991

Dzieki !

mialy byc liny Wink

jest to plytki koniec jeziora gdzie w samym koncu masa lili i wczesnien widzialem bable i dopiero wybrale lowisko Wink

pare lat wczesniej pzw zarybilo sumikiem karlowatym i jest problem.. biora na wszystko co wpada do wody, nawet na dwa kolanka makaronu... ma ktos pomysl jak sie z tym uporac ?

maruszeczko 80

Ładne połowy Smile

Nie wiem co to za mądre PZW ale u nas byczki się wyrzuca na brzeg i nie wypuszcza do wody - tyle tego mamy. Żrą wszystko - kukurydze czy pęczak bez problemu, ikrę, narybek - dosłownie wszystko. Mój znajomy ma staw 2 hektarowy i ma byczki. Jest ich już taka ilość, że skarłowaciały i biorą na żywca na przykład. Cyrk jest. Kulki proteinowe rzucone przy brzegu są wymiatane przez byczki 10-centymetrowe migiem. Strach się kąpać tyle tego tam pływa. U nas jak puścili chemikalia - wszystkie gatunki popłynęły oprócz byczków. Nie wytępisz zarazy.

jaro77_77

Gratulacje radekc1991 - rybki marzenie. Ja same żyletki łapie i tylko wcześnie rano. Czekam na przełom - pocieszam się że byczków nie ma. Zębate też w letargu jakimś - co tu łowić?

Marcin232

Dzisiaj Żarnowieckie mocno sfalowane. Byłem z kumplem, złowiliśmy po dwie sztuki szczupaka w przedziale 64 - 74 cm, i parę nie wymiarów. Ryby brały na duże dżerki.
Było sporo odprowadzeń aż pod samą burtę łodzi, nawrotka i odwracały się ogonem, i to takie nawet ok. 80 +. Taki dzień,coś im nie pasowało. Dawno nic nie urwałem a dzisiaj w wodzie zostały 2 sweepery 17cm i to wszystko przez gówniane agrafki w przyponach Dragona, po prostu się rozpinały. Badziew jeden! Przypony są dobre ale agrafki trzeba powymieniać. Niestety, fotek dzisiaj nie robiłem.

radekc1991

a ja sobie dzisiaj połowiłem Wink

moj rekord ilościowy linów Very Happy

6 sztuk

jeden maluch 30 okolo potem 36,37 wtedy 43 i 45 a na deser 51 cm Very Happy

mam nawet filmik pod woda jak pływały , obrobie to wstawie cos Wink

wędkarzKP · Dołączył: 27 Mar 2013 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Piękny połów i świetne zdjęcia. Wszystkie złapane w nocy? Wielkie gratulacje!

Tomek M

Super połów i piękne zdjęcia! Takie coś cieszy oko.
Gratulacje!

adrian28

Piękne liniska,gratuluje

radekc1991

Ryby złowione wieczorem miedzy 17:30 a 20:30 , 3 brania zepsulem do tego. Wczoraj wieczorem 4 sztuki i jedna spinka ale bez okazow. Dzisaiaj rano 2 godziny i 2 zlowione i jedna spinka Wink

lester

Byłem w tym tygodniu gościnnie u Mańka73 i przez niecałe 2 dni próbowaliśmy połowić leszcze .Niestety, nic konkretnego nie udało się nam złowić oprócz 10 niewielkich ok 0.5kg sztuk.Łowisko nęcone od wiosny.Drugiego dnia musieliśmy zakończyć ok godz 9 bo silny wiatr zaczął ściągać naszą łódż mimo ciężkich kotwic.A co u Was?Sezon w pełni a wpisów brak.Piszcie to będzie wiadomo jaka jest tendencja w braniach.