|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 8:43, 26 Paź 2012 Temat postu: REMONT ŁODZI |
|
|
Witam szanownych kolegów.
Zwracam się z pytaniem do forumowiczów dotyczacym remontu łodzi. Wtajemniczeni widzieli moje pływadełko na zawodach u Bodzia. Jako że jestem w posiadaniu zabytkowego egzemplarza łodzi wedkarskiej (prawie 30-letniej) wykonanej z laminatu typu "katamaran" autorskiego projektu mojego Ś.P. dziadka i wytrawnego łowcy dużych ryb, potrzebuję Waszej rady. Przeprowadziłem w zeszłym roku remont antyku polegający na uzupełnieniu ubytków, wymianie rolek do ciężarków, dulek, knag, uchwytów, raczek, klejeniu popękanych elementów i ogólnego szlifu calutkiej łodzi wraz z jej pomalowaniem żywicą z barwnikiem (rada od kolegi - nie polecam, ponieważ barwnik w żywicy zmienia swój kolor jak łódź stoi na wodzie - strasznie jaśnieje i zamiast ciemno zielonego jest jaskrawozielony - nie pasuje mi to przy łowieniu linów na płytkiej wodzie. Najlepszy numer jest taki, że po wyciagnięciu łodzi na brzeg kolor wraca do swojego pierwotnego ciemnozielonego po kilku godzinach). Niestety efekt mojej cięzkiej 2-tygodniowej pracy jest mizerny. Żywica oczywiście odświeżyła powierzchnię, ale nie uzyskałem zadawalającego efektu. Chciałbym, aby wynikiem mojej pracy była gładka powierzchnia, podobna do powierzchni jaką macie na swoich nowszych i zdecydowanie młodszych łodziach lub taka jaka wystepuje na rowerkach wodnych wykonanych z laminatu, natomiast na mojej łodzi występują pory, które nie zostały zalane żywicą. Czytałem w internecie wiele, o topkotach, żelkotach, dowiadywałem się w sklepach i jakoś niebardzo był mi ktoś w stanie pomóc. Skoro na tym forum można spotkac wedkarzy, którzy znają się niemal na wszystkim, może ktoś mi pomoże dobrać odpowiednią farbę, abym mógł uzyskać gładką powierzchnię. Może trzeba użyć jakiegoś podkładu pod farbę, by te pory zalać? Farbę będę nanosił pistoletem malarskim, ale tez nie wiem jakim. Potrzebuję konkretnych informacji - jaka farba, jakie proporcje np. z rocienczalnikiem, utwardzaczem, z jakiej odległości pryskać (czy jak elementy samochodowe), w jakiej temperaturze suszyć, ile warstw itd.... Temat trochę mało wedkarski, ale wydaje mi się, że o tej porze roku, gdzie zdecydowana większość z nas jest już u schyłku sezonu nie będzie on nikomu przeszkadzał. Będę wdzięcznu za każdą radę.
Link - moje pływadełko w pełnej krasie
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam Marek T.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maruszeczko 80 dnia Pią 8:53, 26 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin232
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: Pią 12:19, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Co chcesz od Twojego pływadełka? Przecież jest bardzo ładne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcin232 dnia Pią 12:19, 26 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:45, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Siemanko Marcin. Ładne to ono jest i przede wszystkim funkcjonalne, ale chciałbym mu zafundować fejslifting jak przyjadę do Bodzia na następne zawody, co by niektórym kopary opadły zamierzam jeszcze datę produkcji na niej wymalować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radim
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Pią 18:40, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja bym zrobił tak:Zalałbym to jeszcze raz żywicą,ale dając bardzo dużo utwardzacza,delikatnie przeszlifował i pomalował topkotem.Na laminat raczej nie powinno dawać się farby bo to nie zda egzaminu.Nowe łajby masz gładkie dlatego ,że piersza warstwa jaka idzie na formę to żelkot z barwnikiem.
Zywicę i topkot nakładamy wałkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiewer
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:48, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jak przygotujesz powierzchnię taki otrzymasz efekt końcowy. Papier ścierny, maseczka i do dzieła. Podpowiedź: poszukaj w necie, jak wykończyć deskę surfingową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marrio22
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:50, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Witam. Maruszeczko piszesz że wymienisz dulki i inne elementy metalowe masz dojście do takich wyrobów z kwasówki? Takie żeby pasowały ci do twojego plywadelka. Tak pytam bo ją pracuje przy kwasowce i robimy taki rozmaitości do plywadelek wiekrzych i mniejszych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 8:49, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Siemanko. Dzięki wszystkim za rady. Całe "okucie" w mojej łodzi jest zrobione z mosiądzu. Dziadek juz zadbał o to, by nie daj Boże nie było ani grama korozji na wszystkich metalowych elementach Mario 22 bardzo dziękuję za oferowaną pomoc. Do wiewer - calusieńka powierzchnia była starta - zajęło mi to 2 tygodnie - więc uwierz mi, że dokładnie było to zrobione aż nadto. Niestety pozostały pory, które się nie zalały żywicą po malowaniu. Dotarłem do informacji, że w sprezdaży są podkłady pod farby - które wypełniają wszystkie te mikropory i takowy będę musiał zastosować ( tak mi się wydaje). Kolega radim - ma ciekawy pomysł - tak na nasze ten topkot to jest co? Żelkot - tez nie ogarniam. Rozumiem, że są to jakieś chemikalia na bazie żywicy - tylko żelkot jest barwiony i rozumiem stosowany jako podkład - a topkot to już element wykańczający - jak lakier bezbarwny? Proszę o wytłumaczenie takie łopatologiczne Nie bardzo bym dawał dużo utwardzacza - bo moja łódka pracuje. jej elementy nie sa tak sztywne jak w łodziach nowych i wydaje mi się że żywica z dużą ilością utwardzacza będzie poprostu pękać. Nie wiem co kolega radim o mojej teorii sądzi. I jeszcze jedno - tego topkotu nie da rady z pistoletu nakładać - rozumiem, że żywica jest gęsta ale topkot nie wiem czy jest gęsty. Czekam na info i proszę o wyrozumiałość za mój brak wiedzy co do tych specyfików. Pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Remy
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:51, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jest świetne, pozazdrościć tylko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanuszZet
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stęszew
|
Wysłany: Wto 12:32, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Maruszeczko80 witam podaję Tobie mój adres meilowy [link widoczny dla zalogowanych] podaj do siebie namiary telefoniczne i podpowiem Tobie co należy zrobić z Twoim pływadełkiem pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radim
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Śro 16:51, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nie jestem jakimś wielkim specem od laminatów,ale postaram się to jakoś w miarę prosto wytłumaczyć.
Żelkot to jest to co jest z zewątrz laminatu,czyli np.łodzi.żelkot dajemy jako pierwszą warstwę na formę,jest gęsty gładki po wyschnięciu i dlatego jak wyciągamy łódź z formy to jest ładna i błyszcząca
Zarówno żelkot jak i topkot to są jak nazwałeś chemikalia na bazie żywicy,oba są gęste i nie nadają się do natrysku.oba są barwione na dowolny kolor.
Z tą dużą ilością ''twardziela''to sprawa wygląda tak:każda łódka w jakiś sposób pracuje,chodzi o to ,że jak przesmarujesz żywicą z dużą ilością utwardzcza to ładnie zapełnisz pory i szybko wyschnie(nic nie popęka)topkot to wszystko ładnie uszczelni i wykończy,do niego też daje się sporo utwrdzacza.jest niestety dość drogi ok.30zł za kilogram,ale myślę ,że na Twoją łódź jakieś 3kilo sprawę załatwi.
Jak będziesz miał jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało,jeśli będę w stanie to pomogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 8:56, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki koledzy za pomoc. JanuszZet wysyłam namiary, podaj swoje, zadzwonię z darmofonu i pogadamy. Najlepiej w next week, bo teraz długi łikend. Jeszcze raz dzięki za wszystkie rady. Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|