|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek_90
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:59, 07 Lut 2008 Temat postu: Ryby z małej rzeki |
|
|
Dzień dobry, jestem pierwszy raz na tym forum, widze że Pański DIP Panie Bogdanie cieszy sie dużą popularnością wśród wędkarzy. W najbliższym czasie również go zakupie poniewaz słyszałem a raczej czytałem o nim wiele dobrego.
Chciałbym sie dowiedzieć jaką by pan mi polecił zrobić zanęte na małą rzeczkę na te zimne dni. Występujące w niej ryby to przedewszystkim niewielki płotki, leszcze, choć nie widziałem nigdy żeby ktoś łapał jakieś okazy, jazie, te dorastaja to sporych rozmiarów. Nigdy nie robiłem zanęt sam, zawsze je kupowałem. Szukam gdzieś pomocy w zrobieniu własnej mieszanki, prosiłbym i jakieś rady związane z : co ma sie w niej znajdowac, jakie zapachy, jakie składniki. Czy na chłodne dni, a raczej zimę stosuje się przynęty roślinne, bo z tego co wiem to dominują wśród wędkarzy wędkujących u mnie przynęty zwierzęce?
Byłbym bardzo wdzięczyny gdyby Pan mi udzilił jakiś wskazówek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Czw 21:46, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witaj ty nie robiłeś nigy sam mieszanek ja nigdy nie kupowałem zanęty. Ale na mieszankach się nie znam, bo nie mam pojęcia czego ile dokładnie dać żeby coś tam wyszło. Poprostu sypię do wiaderka to co chcę użyć jako zanętę i nie ma większego znaczenia dla mnie mierzenie ilości poszczególnych składników. Napewno nie lubię drobnej zanęty, bo ta nie da sie zwabić grubej ryby już napewno nie w jeziorach, Rzeki są łatwiejsze tu ryba migruje czyli jest w ciągłym ruchu. To można zrobić kule np zaparzyć kaszy jęczmiennej tak z pół kilo z pęczakiem. Jak to ostygnie będzie trochę wilgotne i to dobrze do tego dodaję kszy kukurydzianej, kukurydzę z puszki rozgniatam w dłoniach i wlewam tochę soku z puszki. Albo zamiast kukurydzy dodaję szczególnie zimą zmielone pedii gree z wołowiną, lub mączke rybną. ja dodaję swojego dipa ale podpowiadam czym można zastąpić też dobra białko. To mozna skleić czymś też wartościowym ja używam śruty sojowej ze dwie garście. Białka zwierzcego dodaję tyle teraz w zimnych porach roku żeby było czuć z mojego wiaderka. Mówisz o jaziach do warto za każdym razem dodawać do zanety łubinu słodkiego, to po kilku dniach zatrzymają sie w takim miejscu pożądne jazie. Łubin namoczyć na 24h potem podgotować kilka minut i zostawić do ostygnięcia. I też posypać proteinami ja polewam dipem. Pewnie ze żywe przynęty są najskuteczniejsze teraz w zimnej porze, ale i ciasto można zrobić np z oczotkami czy pijawkami WP nr 2 2008 jest tam mój artykuł. Pęczak jest dobry posypany czy polany jakimś białkiem. Super ciast zrobisz właśnie z tej karmy dla psów. wystarczy trochę granulatu namoczyć na noc potem odcisnąć wodę i dodac tyle mąki aż wyjdzie ciasto masz ryby jak w banku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek_90
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:07, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
"wystarczy trochę granulatu namoczyć na noc"
O jaki granulat Panu chodzi, bo dostałem tyle informacji że musze dokładnie sobie wszystko przeanalizować co zastosuje na najbliższych wędkowaniu??
"dodac tyle mąki aż wyjdzie ciasto"
Chodzi o zwykłą sporzywszą mąke?
I czy do tych dwuch składników pan jeszcze dodaje tego jedzenia dla psów?? czy na ciasto składają sie te dwa składniki to znaczy maka i granulat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Czw 22:21, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
karma dla psów to suchy granulat który monża zmielć na drobno i dadać do zanęty. Można wsypac do miski garsć tej suchej karmyzalać zimną woda na noc rano wycisnąć wodę i rozgniatając w dłonich dodawać mąki pszennej tak żeby wyszło z tego spoiste ciasto. jak się słabo trzyma haczyka można dodać trochę waty i pożądnie wygnieść z watą nie spadnie z haka nawet po kilku rybach/
Ze skłądnikami do zanety można pokombinować nie ma obawy ze czegoś się da za dużo a czegoś za mało. Nie ma tu żadnych zasad ani miarek dozowania. Sam dojdziesz do tego jak zobaczysz nad wodą co się dzieje..
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek_90
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:37, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za rady, dip już zamówiony na allegro, jak nasuną mi się jeszcze jakieś pytania to będe pisał. Jeszcze raz dziękuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mlody :):)
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw 23:18, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ciekawy temat - na czasie
,, Pęczak jest dobry posypany czy polany jakimś białkiem.''
tzn tak konkretnie czym i gdzie takie cos mozna dostać oprucz sportowego hehe czy moze być posypany np. tym granulatem dla pupili?
czy czymś jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Czw 23:39, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
posypany np kolendrą, przyprawą do piernika tatarakiem(najlepszy na wiosnę) czy jakimś innym zapachem ziolowym lub polany płynnymi aromatami czy dipami, ale chociaż godzunę przed połowem..
Nie rozumim tego sportowego hehe...sory
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mlody :):)
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią 14:35, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
myślałem że chodzi Panu o posypanie zanety białkiem zwierzęcym
a z tym sportowym to chodzilo mi o bialko dla kulturystow itp::/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek_90
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:39, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Byłem na rybach, skomponowałem zanęte z takich składników jak mi pan polecił i dodałem troche dipa.
Niestety żadnych nie miałem brań przez cały dzień. Mam nadzieje że jak bede nęcił, wmiare moich możliwość systematycznie, do końca moich ferii to będą efekty. Jak nic nie będzie sie działo to niestety będe musiał stwierdzić że nadal nie moge rozgryść tej mojej rzeczki. Według mnie jest to bardzo trudny zbiornik do wędkowania.
Zanęte skoponowałem z takich o to skłądników:
pęczak parzony z kolendrą i zapachem do piernika, Kasza jęczmienna, kasza kukurydziana, dip, skruszona karma pedigre z wołowiną, oraz granulat sojowy. Może z czymś przedobrzyłem, może trzeba ograniczyć zanęte do nie tak wielu składników?? Prubowałem też tego ciasta z karmy dla psów i mąki i kilkoma kroplami dipa, lecz też żadnych efektów. Czekam na odpowiedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzej_dolne
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:54, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Może się mylę ale namieszałeś kolego strasznie.... tych dodatków.Po mojemu i chyba nie tylko - to albo kolendra, albo piernik albo dip ..... a nie wszystko naraz - a poza tym trudno się spodziewać efektów za pierwszym razem bo oprócz "przysmaczania " rybkom to jeszcze jest parę istotnych elementów choćby ciśnienie atmosferyczne i temperatura wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Śro 11:47, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witam panowie
Kazdy z was ma trochę racji, ale jedno jest pewne że to nie pora dla ryby żeby zaczęły żerować w płytkiej i zimnej wodzie. Teraz jeszcze rybki są pochowane gdzieś głębiej. W jeziorach są to głębokie miejsca daleko od brzegów gdzie temperatura wody jest w granicach +4st, a wrzekach w jakichś dołkach ze spokojnym nurtem. A jeżeli rzeka przepływa przez jakies jezioro, to ryby migrują na zimę do jezior, a skoro tylko zaczyna się ocieplać zaczynają wracać do rzeki. Oczywiście mowa tu mniejszej rzece. U mnie też płynie rzeka Brda i tonie taka mała, ale ryby teraz tu nie ma w ogóle, ale niedługo zacznie się migracja i mimo że w płytkiej wodzie nie będzie tych ryb widać to brania będą bardzo szybko, ale to jeszcze nie teraz. Teraz jedynie można popróbowac w jeziorze lub w rzece w głębszych miejscach ale pod sam wieczór lub wcześnie z rana.
Jak nie ma ryb to żadne cuda nie pomogą nie ma co sie zrażać tylko poczekac troszeczkę.
ja też Andrzeju często mieszam te dodatki razem i naprawdę nic złego się nie stanie, ale musi być ryba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotrek_90
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:40, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byłem znów nad wodą. Początkowo łapałem w tym samym miejscu co przedtem ale nic nie złapałem. Przeszedłem na zakręt z dość głęboką wodą jak na tą rzeczke i po ustawieniu zestawu z ochotką nad dnem zaczęły brać jazgarze. Wyciągnąłem ich około 20. Nie wiem czy to kwestia przypadku znalezienia miesjsca w którym przebywają ryby czy może działanie dipu w zanęcie. Niestety nie złapałem żadnej płotki ani innego gatunku ryby, myśle że to przez zmieniająca sie pogode, przelotne deszcze i dość duży wiatr inne ryby były kapryśne. O dalszych spostrzeżeniach będe pisał na bierząco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mlody :):)
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sob 17:15, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
naprawde jeszcze troszeczke za wcześnie na rybki . byłem pare razy nad drwęcą w okolicy Brodnicy i nic moze 2 skubniecia. W drodze powrotnej mijajac innych wędkarzy ,,starych wyjadaczy'' każdy mówi to samo że za wcześnie jeszcze troszke panowie jak sie wiatry uspokoją i temp. utrzyma to za niedługo sie zacznie:) pozdrówki dla forumowiczów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fish007
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:58, 23 Lut 2008 Temat postu: Do: Piotrek_90 odpowiedż na post z Wto 17:39, 19 Lut 2008 |
|
|
Zanęta którą skomponowałeś jest dobra ale nie na połowy w lutym , podejrzewam że to co wrzuciłeś do wody wystarczyło rybom na kilka dni przecież woda w lutym rzadko przekracza kilka stopni więc na przynetę już nie spojrzały. Jeżeli chcesz wypróbować w lutym na małej rzece dipa Pana Bogdana to zrób coś innego, kup opakowanie pinki do tego najdrobniejsze czerwone robaki zadipuj je smrodkiem i na ryby, zapomnij o wszelkich zanętach i łap z marszu, poszukaj głęboczków czy innych ciekawych miejsc na rzece i zanim wrzucisz do wody delikatny zestaw to wcześniej w wypatrzone miejsce wrzuć kilka zadipowanych pinek lub gnojaków. jeżeli będziesz miał jeszcze zadipowany pęczak to postępuj podobnie jak z robakami ale pamiętać trzeba że sypiemy do wody tylko po kilkanaście ziaren, to ma zwabić ryby i zmusić do pobierania i szukania pokarmu z nie zaspokojenia głodu. I jeszcze jedno trzeba ryby szukać i być mobilnym, nie przywiązywać się do jednego miejsca a efekt będzie o wiele lepszy niż wcześniej. Tak właśnie łowię na wiosnę i to różne gatunki ryb, najczęściej płocie , jazie, klenie, okonie ale są i niespodzianki w postaci karpi i karasi . życzę połamania kija , w poniedziałek wybieram się właśnie na ryby na niewielką rzeczkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fish007 dnia Sob 22:00, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|