bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Nie 22:50, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
witam serdecznie oj ja też lubię połowić okonie na żywca i na kawałki rosówek często biorą na nie nawet większe niż na żywca w zeszłym roku z toni złowiłem okonia 1,5kg mój największy w życiu. Okonie są oczywiście moim przyłowem przy leszczach ale są takie okresy np początek lipca kiedy leszcze odpoczywają po tarłach to ja odrazu ruszam na okonie i powiem szcczerze że żawsze używam swoich leszczowych spławików od 6 do 8g z dłuższą anteną i jakoś żywce mi dłużej chodzą pod takim spławikiem niż pod typowymi gruszkowymi okoniowymi żywcówkami nie wiem kto te spławiki tak nazwał. Według mnie spławik nie powinien stawiać rybie dużego oporu a szczególnie przy tak małych żywczykach. Co innego żywcowy spławik szczupakowy ten powiniem nawet wyrywać szczupakowi żywca z pyska to bardzie pobudza instynkt drapieżnika. Alekażdy ma swoją teorię i szanuję to ja mam swoją praktykę i też skutkuje.
Co do mojego dipa to już wspominałem ja i moi Łódzcy przyjaciele nie rozstajemy się znim od lat i maczamy w nim przawie wszystko - prawie to znaczy z wyjątkiem żywych rybek ale i kto wie...
pozdrawiam bogdan
Post został pochwalony 1 raz
|
|