|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rysio
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Nie 18:09, 27 Sty 2008 Temat postu: Spławik dociążony czy niedociążony ? |
|
|
Witam Cię Bogdan!.
Zajrzałem do starych numerów "Wędkarza polskiego"np:nr. 9 z 2000 r. i artykuł "Co ma ołów do leszcza " czy też nr.9 z 2001 r. z artykułem " spławiki jeziorowe ". Fantastyczne !!! .
Słuchajcie młodzi !!
.Tak pisał Bogdan w 2001 r. w nr. 9 "WP".Cytuję:"Najważniejszą częścią wędki jest dla mnie spławik.Uważam ,że 80 procent sukcesu zależy właśnie od niego.Przy wyborze spławika kieruję się przede wszystkim gatunkiem poławianej ryby. Dokładniej - sposobem, w jaki pobiera pokarm. Dużą rolę odgrywa też charakter łowiska i pogoda ".No , więc jak jest z tymi spławikami ?.W cytowanym artykule piszesz-"...Spróbujcie zarzucić zestaw ze spławikiem dociążonym kilkoma śrucinami,powiedzmy na głębokość dwóch-trzech metrów, i połóżcie przypon na dnie.Ryba , która weżmie przynętę ,najpierw uniesie pierwszą tylko śrucinę. Co na to spławik? Ani drgnie...." Dalej "W przedstawionej tu sytuacji jeszcze gorzej będzie się sprawował spławik samogruntujący,czyli z obciążonym korpusem.Ten w ogóle nie pokaże nam samego brania...".Spławików samogruntujących używam wtedy, gdy z toni łowię płocie,wzdręgi,krąpie,a także leszcze." O spławikach leszczowych:.."Korpusy tych spławików mają kształt krótkiej gruszki,grubszym końcem skierowanym do dołu....W moich spławikach antenki mają nawet 40 cm ,ale ich wyporność nie przekracza grama.Ten jeden gram jest bardzo ważny ,bo równoważy ciężar pierwszych dwóch śrucin spoczywających na dnie"
Teraz moje pytanie.
Przy łowieniu z dna twój spławik np:5+2 będzie spełniał swoją rolę,czy też musi to być zdecydowanie spławik bez obciążenia korpusu?Przyznasz Bodziu ,że tamte twoje spławiki jednak się trochę różniły od twoich obecnych.Czy jeszcze łowisz na spławiki 80 cm!?Które twoje spławiki z katalogu obecnego mają antenki o wyporności ok.1 grama?
Kochany Bogdanie,proszę o "wykład"w tej materii.[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Nie 19:03, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Każdy rok to nowe doświadcznia bo każdy rok jest inny a szczególnie pod wodą Spławików 40cm już nie używam bo w zeszłym roku dostałem lepszy materiał na antenki sarkande jest bardziej wyporniejsza ale tak lekka że wypycha spławik pięknie do góry. Nie mam osobiście spławików 5+2 chyba że ktoś taki zamówi. Taki spławik jest dobry na płytką wodę daleko od brzegu. Łowię najczęściej dociążonymi spławikami właśnie z toni i tymi co dziś łowię to są najczęściej 5+3, przy spokojnej wodzie 3+5 podczas mniejszej fali i 5+5 podczas dużej fali. Najwięcej robię spławików właśnie na jeziora to znaczy mało w korpusie a dużo na żyłce. Daleko leci i szybko opada na większe głębokości np 3+8g, a nawet 4+10g Dłuższe antenki z sarkandy tak do 25cm przy swojej wyporności swietnie trzymają spławik w pionie zresztą robie teraz całkiem inne korpusy niż kilk lat temu dlatego odpowiednio wyważam spławik żeby środek ciężkości miał w odpowiednim miejscu.
Z dna jednak lubię łowić spławikami bez dociążenia, są bardziej stabilne i lepiej sie zachowują podczas większej fali. Od czasu kiedy robię sam splawiki nawet ten bez dicążenia w korpusie zawsze sobie lekko dociążam właaśnie w korpusie. Czasmi wystarczy 0,5g, to po to żeby podczas wiatru bocznego, czy w twarz spławik podczas zarzucanie nie cofał się po żyłce. Także dużo się zmienia nawset czasami z dnia na dzień. A nie popełnia błędów tylko ten co nic nie robi. O nowych spławikach pisałem też w WP chyba w zeszłym roku o doborze do łowiska, pogody i nawet kolorach antenek.
wyporność 1g mają niektóre antenki Typu C bo są z bambusa. Lecz od kiedy mam sarkandę dużo sie zmieniło na lepsze. Nowe doświadczenia lubię się uczyć od natury.
Post został pochwalony 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|