Bogdan Barton radzi

piotrek1 · Wysłany: Czw 21:54, 10 Mar 2011 Temat postu: śruta kukurydziana

Witam, zakupilem ostatnio kilkanascie kilo grubo mielonej śruty kukurydzianej. Przechowuje ja w workach, w kartonie, w suchym pomieszczeniu. Jak dlugo taka sruta moze polezec? Troche sie obwiam czy wytrzyma do lata?

bodzio · Wysłany: Pią 8:36, 11 Mar 2011 Temat postu:

Witam serdecznie
Spokojnie w suchym miejscu poleży i do przyszłego roku. Bo jak dla mnie to kilkanaście kilo to jest na dwa dni, więc się nie zamartwiam z przechowywaniem, a przechowuję swoje produkty w beczkach plastikowych. Pozdrawiam bodzio

jacek79 · Wysłany: Pią 18:39, 11 Mar 2011 Temat postu:

śruta jest super kukurydziana ta gruba śruta na leszcza po prostu bajka taką beczkę co bogdan trzyma to spokojnie przeleży

gery89 · Wysłany: Czw 20:50, 31 Mar 2011 Temat postu:

a tą śrutę się gotuje czy suchą wrzuca w łowisko??

bodzio

Teki produkt stusuję jako suchy dodatek do do grubszej zanety. Ale można też zalać wrzątkiem i po ostygnięciu mamy fajnie pachnący dodatek do zanęt drobniejszych np na zawody.

jacek79

bogdan ma racje ze na zawody drobniejsza bo tam się punkty liczą i by rybkę prędzej zwabić

MichałJago

witam
mam pytanie odnośnie własciwości sklejających ziarno np : pęczak, pszenica itp, czy śruta kukurydziana lepiej sklei pęczak , zeby uzyskać kulę zanętową?
czy śruta sojowa na lepsze właściowści klejące?
powiem szczerze ze mam problem zeby wyrzucić drobniejsze ziarno czy makaron na odległość ok 20m od łodzi, a użycie łopatki zanętowej do peczaku czy makaronu nie do końca spełnia moje oczekiwania szczególnie przy silnym wietrze.
Peczak sklejam kupna zanętą / ok 400g na wiadro 10l, ale myśle ze to bedzie raj dla drobnicy i zakłuca to troszkę zapachy których używam do pęczaku np:kolendra do Pana Bogdana.
zapraszam do dyskusji i wymiany doswiadczeń

pozd Michał

maniek73

Pęczak sam w sobie dobrze się lepi tylko trzeba dobrze go odparować.
Już gdzieś pisałem: do 3 litrów gotującej wody wsypuję kilogram pęczaku, zagotowuję i pod kołdrę na parę godzin. Może i godzina by wystarczyła. Jak chcesz żeby się dobrze lepił to wysyp go potem do dużej misy i zamieszaj parę razy podczas stygnięcia, woda odparuje i lepisz kule jakie chcesz. Ewentualnie troszkę bułki tartej co nie zmieni ci zapachu, jeżeli to mają być kule jak kamienie.

MichałJago

dzięki Maniek musze tego sposobu spróbować.
dzięki za info

pozd Michał

match 2000

Witam.Spróbuj dodać mielonych płatków owsianych,mają bardzo dobre właściwości klejące.

MichałJago

Witaj match
Czy płatki mielisz np w młynku do kawy , czy mozna kuoic platki mielone?
Pozd michal

MichalK

Witaj Michał!
Mam podobny problem, bo łowię z brzegu i musze daleko posłać kule.
Pęczak gotuje z przepisu Mańka tyle że 20 minut i później mieszam do odparowania wody.Z takiego pęczaku nad wodą lepie kule które w całości lecą ile pary w ręku i co najlepsze po uderzeniu w wode rozpadają się.Ja jeszcze na koniec gotowania daję śrutę kukurydzianą - zwiększa kleistość i później jeszcze suchej jeszcze.Do takiego pęczaku możesz śmiało dawać groch, łubin itp. Ja tak robie.Wczesniej mieliłem płatki w młynku do kawy, ale za dużo roboty było,a śruta doskonale daje radę,szczególnie że ma fajny zapach jak się zaparzy.
Pozdrawiam Michał

MichałJago

Czesc Michał
Dzieki za info, musze nabyc troszke sruty kukurydzianej i zaparzyc ja razem z peczakiem.
Do rzucania grochu lubinu czy kukurydzy twardej polecam łopatke do necenia, ja kupilem srednia z trapera i sprawdza sie super.
Pozd michal

glinkapiotr

Parzenie śruty kukurydzianej razem z pęczakiem to może być super pomysł, będę musiał wypróbować!

match 2000

Witam kol.MichałJago.Płatki owsiane mielę młynkiem do kawy.Bardzo dobrze kleją,nie muszę stosować klejów ze sklepu.