|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciek W
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:29, 19 Sty 2010 Temat postu: wędkowanie u Bogdana cz. 2 |
|
|
Serdecznie witam kolegów wędkarzy, a zwłaszcza Bogdana. Właśnie wróciłem z łowienia leszczy z lodu. Oj się działo. Łowię u Bogdana kilka lat, myślałem że mnie już nic nie zaskoczy i.....Pierwszego dnia poszło mi słabo, rano holowałem ładną rybę ale się spięła, później długa przerwa i jeden ok 1 kg leszcz i na tym koniec. Jak na łowienie ryb u Bogdana wynik słaby. Byliśmy na lodzie w czwórkę. Poprosiłem Bogdana o pomoc- dlaczego Marek i Bogdan mają ryby a u mnie pusto. No i się zaczęło. Bogdan obejrzał mój zestaw- 2 stile ok 2g , kiwak- i zaraz zmienił, założył oliwkę 8g blokowaną stoperem. Wór się rozwiązał- co prawda ryby tego dnia nie złowiłem ale miałem dużą ilość brań. Dzień drugi zostanie mi długo w pamięci. Na lodzie byłem sam. Bogdan wyposażył mnie w zanętę ( strasznie śmierdzącą jego SMRODKIEM), smrodek, kukurydzę śmierdzącą smrodkiem, ochotkę i białe robale. Na początek poszły 3 kule. Po niespełna pięciu minutach mam branie na kukurydzę i pęczek ochotki- wyciągam leszcza ok 2 kg. Jest dobrze. Zmieniam przynętę- dwa białe i ochotka- następny leszcz ok 1,5 kg. Jest cudownie. Tego dnia złowiłem 5 sztuk, 3 się spięły. Oczywiście największe leszcze brały na śmierdzącą kukurydzę. Ale wielkie emocje tego dnia były przede mną. Mam branie- ryba robi długie odjazdy, mam żyłkę 14, walczę ok 20 minut i...............w dziurze widzę zmęczonego ok 3 kg szczupaka zahaczonego za brzuch. Ryba stanęła dokładnie w poprzek dziury, strasznie się bałem że mogę stracić zestaw (oliwka, nie miałem zapasowej), włożyłem rękę do dziury i szczupaczka odhaczyłe. Był tak zmęczony że stał jeszcze ok pół minuty po czym wolno odpłynął (sądzę że forumowicz the_animal mi nie uwierzy). O 13 przyjechał Bogdan, zrobiliśmy zdjęcia i na kawę. Potem poszedłem na płocie do zatoki, wędkarze łowiący u Bogdana wiedzą które miejsce mam na myśli, ale niestety cały czas walczyłem z tonami krąpi. Trzeciego dnia przyszedł front , złowiłem dwa piękne leszcze, mieliśmy dużo brań ale jakoś z rybką było ciężko. Podsumowując: dzięki Bogdan za cudowne wędkowanie, dzięki za cudowny zestaw z oliwką, dzięki za smrodek który wyprawia cuda, dzięki za cudowne opowieści o rybach, ich zwyczajach itd. Wielkie dzięki dla Marka za bardzo miłe wędkowanie, mam nadzieję że jeszcze razem połowimy. No i pozdrawiam wędkarzy , których poznałem i z którymi łowiłem u Bogdana a szczególnie Janusza i Artura ze Stęszewa.
Na koniec mam prośbę do dwóch forumowiczów (the_animal, michal), żebyście Panowie nie oceniali ludzi na podstawie filmów i zdjęć. Jak macie jakieś wątpliwości to na forum zadajcie pytania,które was nurtują a my postaramy się na nie odpowiedzieć. Pozdrawiam Maciek W.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
POLO
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cewice
|
Wysłany: Wto 23:34, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj Maciek.Piękne leszcze dostałeś w niedziele. Gratuluje. Oczyma wyobraźni widzę Twoje zmagania z nimi. Nie ważna jest pogoda,nie straszne śniegi i zawieje,gdy gdzieś w nas tli się ta iskierka nadziei, że jak tylko staniemy nad otworem w lodzie i opuścimy zestawy do dna,ten mały kiwaczek da znak,że warto dla takich chwil tam być. W tym miejscu muszę wspomnieć o Bogdanie.To On bowiem jest współautorem naszych sukcesów.Bez jego pracy i zaangażowania nie było by to możliwe. Bo któż z nas ma czas na codzienny pobyt nad wodą. Jestem wdzięczny Bogdanowi za możliwość wędkowania w miejscach przez niego przygotowanych. Pozdrawiam Cię Maćku,Bogdana i wszystkich forumowiczów. Marek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rysio
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Sob 0:00, 23 Sty 2010 Temat postu: Re: wędkowanie u Bogdana cz. 2 |
|
|
Maciek W napisał :
No i się zaczęło. Bogdan obejrzał mój zestaw- 2 stile ok 2g , kiwak- i zaraz zmienił, założył oliwkę 8g blokowaną stoperem. Wór się rozwiązał-
Panie Bogdanie , w czym tkwi cała tajemnica tego rozwiązania ?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Sob 14:40, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie
To nie tajemnica to prosty a bardzo czuły zestaw. Wiem, ze na filmie słabo widać ale to tylko żyłka główna 0,14mm na niej mały krętlik z agrafką zablokowany stoperkiem gumowym jakieś 10cm od haczyka. Całość po wpuszczeniu naprężam tak żeby kiwok się lekko przygiął Przy samym tylko wciąganiu przynęty do pyska przez leszcza kiwok się fajnie zdecydowanie gnie w dół. Sam kiwok mam sobie zrobiony z butelki plastikowej po napojach. Jest długi i cienki i dzięki temu bardzo fajnie pokazuje najdelikatniejsze brania. Pozdrawiam Bodzio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|