|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:53, 25 Mar 2014 Temat postu: Wiosenne nęcenie leszczy... |
|
|
Witam kolegów. Mam sprawę. Grzebałem, grzebałem i nie wygrzebałem.... Od jakiej wysokości temperatury wody nęcicie już leszcze na płyciznach, gdzie czekają na tarło? Bodzio może Ty mi powiesz, czy już zacząłeś nęcić u siebie i czy masz jakieś efekty. Mam szansę wybrać się za 2 tygodnie na trochę nad jezioro. W zeszłym roku trafiłem leszcze na płyciźnie na przełomie maja i czerwca - było to przed samym ich tarłem. Ten rok jest całkiem inny, jest cieplej 1,5 miesiąca wcześniej, woda ma już 9 stopni. Interesuje mnie jeszcze głębokość na jakiej sypiecie. Ja łowiłem na niecałych 2 merach i wg mnie było to za płytko. Duże stare leszcze są cwane i mimo stosowania naturalnych spławików one są ostrożne. Sypałbym na 3 metrach na płaskim dnie. Na filmach widać, gdzie Bogdan łowi na wiosnę, tam głębokość jest ok 3,5 metra o ile dobrze pamiętam z echosondy. Czy się mylę? Jaka ma być temperatura wody, żeby leszcze z zimowych głębin zaczęły się pojawiać na płytszej wodzie. Proszę bardziej doświadczonych wiosennych łowców o radę Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paolo1234567
Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: Wto 13:28, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Podpinam się pod temat.
Z tego co pamiętam to nęcić gdy ma 8-10stC. Te duże biorą gdy woda ma 14stC. To co zapamiętałem z filmów i wyczytałem z forum.
A już weekend będę nęcił na 4metrach gdzie wczesnym latem złowiłem na płyciźnie leszcza na spinning. Wiem że tam muszą się trzeć.
A i jeszcze do tematu:
Która część jeziora nagrzewa się najszybciej? BO najdłużej słońce świeci i ogrzewa wschodnią i północo-wschodnią część jeziora. Bynajmniej tak jest u mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek M
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecinek/Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 16:51, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Najszybciej nagrzewa się strona północna. Głębokość 3-4 metry wiosną jest bardzo dobra. Najlepiej poszukać zatoki z płaskim i mulistym dnem i obserwować spławy leszczy. Leszcze zaczynają dobrze żerować od ok. 14st. z tego co pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanuszZet
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stęszew
|
Wysłany: Wto 18:56, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witam panowie. Dobrze ,że posiadam już w chwili obecnej "zabytkowe " artykuły [b]Wędkarza Polskiego[/b] gdzie pisał Bogdan. Właśnie mam jeden z nich gdzie Bogdan na Szczytnie Małym pisze,że zaczął nęcić kiedy woda miała już niecałe 12 stopni. W dzień było ciepło a nocami przymrozki. Nęcił grubo łubinem zaprawionym smrodkiem ,a łowił na głębokości około trzech metrów. Po trzech dniach nęcenia mistrzunio złowił leszcza 5,45 kg 68cm i kilka od 3,80 do 4,50.Bogdana to ryby gonią po drzewach. Jednak na końcu artykułu zaznacza ,że nie każdy rok jest taki sam. Miejsce które Bogdan wybrał zawsze łowił wiosenne płocie a leszcze o tej porze roku są rzadkością co najwyżej niewielkie sztuki, a biją okonie na kukurydzę. Tyle.co w artykule. Marek przejrzeć musisz filmy. Wiem na pewno,że jest filmik Bogdana jak w zatoczce łowi z Markiem wczesną wiosną. Tam jest komentarz który dużo wyjaśni. [/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 8:43, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
W takim wypadku zapytam jeszcze inaczej, gdzie o tej porze są leszcze jak woda ma te 9 stopni? Czy tak jak pod lodem rozproszone są po całym jeziorze, czy już powoli grupują się i podchodzą pod spady na głębokość 5-6 metrów? Kurcze Janusz, ja te filmy na pamięć znam Nie mówią chłopaki o temperaturze wody Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanuszZet
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stęszew
|
Wysłany: Śro 15:46, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Marek no to w artykule który wymieniłem Bodziu podaje temperaturę. A co do pozostałych pytań sam nie wiem. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Śro 22:44, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie
Leszcze od razu po zejściu lodów przemieszczają się po jeziorze w płytsze rejony, ale nie żerują. Stoją też w słoneczne dni kiedy jest cicha woda prawie po całym jeziorze tuż pod powierzchnią daleko od brzegów i się jakby wygrzewały.
w płytszych rejonach (zatokach) do 2m głębokości już przy 12st zaczynają żerować. Jest tam dużo światła i szybko się rozwija naturalny pokarm ryb, jaki nie będę się rozpisywał bo zanudzę jeszcze. Kiedy woda ma 14st zanęcam sobie okolice takich wypłyceń o płaskim dnie bez spadów jak woda ma 13st, bo przy 14st zaczynają żerować już na poważnie wszystkie roczniki leszczy. W tej temperaturze trze się mniejsza płoć co słychać w trzcinowiskach i zalanych trawach brzegowych. To też fajna wskazówka.
Łowiłem też skutecznie w maju leszcze na równym dnie na 9m głębokości, ale to był już okres, kiedy leszcze napływają na tarliska z całego jeziora ale jeszcze tak dwa tygodnie przed tarłem.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 8:53, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
O dzięki Bodzio za konkrety... Nigdy nie wędkowałem na jeziorze o tak wczesnej porze roku. U nas na zimowiskach leszcz już zaczął konsumować od początku lutego, jak tylko zaczęło się ocieplać. Kurcze może być za chłodno za 2 tygodnie, ale spróbuję, a nóż widelec. Znajomy mówił, że liny się już wykopały i zaczynają zerować, więc ten rok może być zupełnie inny. Czy któryś z kolegów mierzył już temperaturę wody u siebie w zbiorniku? W leszczyńskiem na Dominickim było 9 stopni w zeszłą niedzielę. Ciekaw jestem jak u Was.
Bodzio, znalazłem Twój stary wpis na pingerze o temperaturach i łowieniu płoci. Piszesz tam, że temperatura może skakać o kilka stopni w ciągu doby (wiadomo w nocy 0 w dzień 15) Czy te 14 stopni, kiedy leszcze zaczynają się zapychać to musi być średnia, czy wystarczy, jak w dzień woda osiągnie taką temperaturę... Nie mam na tym polu doświadczenia. W zeszłym roku męczyłem leszcze jak woda miała 17 stopni, ale było to na przełomie maja i czerwca, a ja tu chcę atakować leszcze ok 10.04. I zaczynają się schody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Czw 12:56, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Spoko jaki dzień miesiąca ryby to nie interesuje. Najważniejsza jest temperatura wody. Kiedy zaczynały żerować już dość dobrze między 13, a 14st, to nawet jak w nocy był przymrozek i rano woda miała na powierzchni ze 12st brania i tak były. Warto próbować w tym okresie popołudniami bo w ciągu dnia woda się nagrzeje i nawet mogą lepiej żerować. Ale nie jest to regułą. ale w nocy jest za to SUPER...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafal.Czapelek
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:53, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
woda ma u mnie 10 stopni.nęcę od tygodnia makaronem pinką i płatkami.około 1 kg dziennie.nic nie bierze .przestać nęcić ,żeby nie zepsuć łowiska?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wędkarzKP
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:47, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Nie ma możliwości, że zepsujesz łowisko 1kg na dzień. Być może nic nie bierze bo ten 1kg zostaje szybko wciągnięty przez mniejsze ryby i ta "grubsza" i starsza ryba nawet się nie zorientowała, że tam jest coś do żarcia. Wydaje mi się, że dobrze jakbyś dorzucił do tego pęczak i łubin/kukurydze z puszki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Pią 12:37, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie
Ja bym odpuścił na razie aż woda się podgrzeje. Może podnęcać ale np pęczakiem i trochę łubinu jak pisze wędkarzKP co drugi trzeci dzień. Aż do minimum 14st wody. jak po tym czasie będą podchodzić już trochę większe rybki to dalej pęczak, makaron itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kubass85
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Wto 15:39, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Witam.
Ja tez mam pytanko.. Necilem kilka dni(pecak, kukurydza z puszki, biale i czerwone robaki i ziemniak pokrojony) miejscowke na polnocnej stronie jeziorka na glebokosci do 4,5m i powiem ze marne byly wyniki tylko kilka zyletek i jednego kolucha jak dlon, oczywiscie zrobilem sekcje i te rybki nie mialy mojej karmy w brzuchach, zyletki mialy plankton tak mi sie wydaje bo kolor pokarmu jaki mialy to zielonkawy a koluch mial sama ochotke. Jaki wniosek z tego? Rybki jeszcze ziaren ni pobieraja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|