Przemek
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Pon 17:09, 24 Sie 2009 Temat postu: Wszędobylskie płocie |
|
|
Panie Bogdanie proszę o radę jak poradzić sobie z płociami?.
Otóż łowie na stromym spadzie który schodzi stromo do 16 metrów z półką na 8 metrach. Nęcę grubo (kukurydza, ziemniaki, makaron) od tygodnia.
Od dwóch dni jestem na łowisku i bezskutecznie próbuje zapolować na leszcze. Płocie są wszędzie (choć niektóre mają po 0,5 kg).Próbowałem wszystkiego, zmiana przynęty (kanapki 3 kuku i 2 białe), zakładałem nawet 4 kuku i nic nie pomaga. Z gruntu i z toni sama płoć, są obżarte zanętą a sypie dużo (10-12 kg zanęty dziennie). Nawet ciężko zejść przynęcie na grunt bo biorą z opadu. wiem hol takiej dużej płoci 0,5 kg jest super sprawą na delikatnym wędzisku.
Chyba spotkał się Pan z czymś takim jak "upierdliwe" płocie, więc jak Pan sobie z tym poradził?
Chciałbym się jeszcze zapytać o soję do zanęty oraz jako przynętę. Czy się sprawdza w połowie leszczy (bo to także ryba karpiowata) a karpie lubią dużo protein .
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|