Bogdan Barton radzi

Haryyy5 · Wysłany: Wto 13:43, 12 Mar 2013 Temat postu: Zanęta - pomoc w wyborze

Witam wszystkich,
chciałem prosić Pana Bogdana i wszystkich innych chętnych o pomoc w wyborze zanęty. Moje zimowe wędkowanie polegało na czytaniu, czytaniu i jeszcze raz czytaniu i teraz wypadałoby się na coś zdecydować bo sezon tuż tuż. Zdecydowanie najbardziej do gustu przypadł mi sposób myślenia i podejście do wędkarstwa Bodzia i osób z tego forum bo naprawdę czytanie jak to rybce zaszkodzi niedogotowane czy nieświeże ziarno albo że żeby coś złapać to trzeba najpierw wrzucić do wody 300 zł w postaci najdroższych kulek z najlepszym boosterem jakoś do mnie nie przemawiają. Do rzeczy :

Łowię na zbiorniku zaporowym śr głębokość 2-3m max może z 5m. Olbrzymia presja wędkarska na brzegach ale na szczęście będę łowił z łodzi.
Ryby jakie chciałbym łapać - chciałbym złowić wszystko ale w grę wchodzi u mnie głównie leszcz i karp bo o resztę to ciężko.
Składniki jakie chciałbym wykorzystać :

-Ziemniaki lub makaron jako podstawa bo są najłatwiejsze i najszybsze w przygotowaniu, najłatwiej dostępne i najtańsze.
-Pęczak
-Kukurydza
-Bobik
-Łubin
-Pellet rybny - najmniejsza ilość w innym zapachu niż reszta.

Nasiona zamierzam zaprawiać według przepisu z pingera ziołami - kolendra, kurkuma, przyprawa do piernika. Pellet natomiast smrodkiem lub jakimś innym mocnym zapachem rybnym. Na jedną wędkę pellet na hak na drugą któryś z pozostałych składników.

Nęcić niestety będę miał czas na ogół tylko dzień wczesniej - w sobote po 14 wrzucić zanętę a w niedziele od rana na rybki.

No i wreszcie pytania Razz

1 - Co myślicie o takiej kompozycji zapachowo smakowej ? na leszcza pewnie ok ale czy karp podejdzie ?
2 - Ile składników stosować naraz ? W sensie np. ziemniaki + łubin + pellet czyli 3. Czy lepiej więcej. Proszę o jakieś sugestie zestawień i ilości
3 - Czy przy takim nęceniu tylko dzień wcześniej powinienem dodać coś co szybko zwabi ryby ? jakaś dobra kupna zanęta, mocne atraktory, koncentraty, olejki ? Czym mogę doprawić to co będzie szło na hak żeby rybka wybrała właśnie to ziarenko a nie inne ( tylko nie żaden śmierdziel bo to chciałbym zostawić do pelletu) ?
4 - Czy "smrodek" sprawdza się przy połowie karpi ?

z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Maciej Kozyra · Wysłany: Wto 19:52, 12 Mar 2013 Temat postu:

Cześć.
Jeżeli nie masz opcji na regularne nęcenie to nie rzucałbym grubych rzeczy - tj bobiku. Nęć tym, co leci do wody z brzegów: kukurydzą, makaronem, pęczakiem. Żeby przyspieszyć działanie wabiące/smużące użyłbym śruty sojowej, kukurydzianej.
Piszesz o kosztach nęcenia kulkami - masz dojście do taniego pelletu w dużym rozmiarze? To kosztuje i to nie mało.
Jeżeli chodzi o karpia to przy krótkim okresie nęcenia kluczowe jest znalezienie miejscówki. Jeżeli znasz miejsca , w których łowione są karpie to nawet ziemniaki są w stanie załatwić sprawę. Osobiście, podczas gotowania dodałbym zapachów słodkich, owocowych. To na lato. Natomiast z wiosny możesz próbować na sam pellet na włosie. Leszcze też go uwielbiają - zwłaszcza ten rybny. Kulki nie muszą być z tych najdroższych. przy łowieniu z marszu na jeden zestaw rozrzuca się kilkanaście sztuk, także bez przesady cenowej. Boosterów też nie musisz kupować. Bogdan ma wydajne aromaty, które można rozcieńczać wodą i w ten sposób dopalać zanętę. Starczy i do karmy i do kulek - jeżeli kręcisz sam. Konkludując - przy tak krótkim przygotowaniu łowiska kluczowa jest miejscówka. Jeżeli znasz wodę - będziesz miał łatwiej. Zanęta i przynęta nie musi być wyszukana, ważne by spełniała ogólne warunki: ilości ( populacja ryb w zbiorniku), rozdrobnienia - im zimniejsza woda tym bardziej, zapachu - tu wczytaj się w słowa Bogdana. Nie wiem, czy są gotowe recepty - mam nadzieję, że koledzy z forum pomogą.

Haryyy5 · Wysłany: Śro 11:27, 13 Mar 2013 Temat postu:

No pellet 9mm 6.06zł za kg do chyba dobra cena Smile

zresztą nawet kulki nie są aż takie drogie jeśli chodzi o 1 kg ale wiele razy czytalem że ludzie wrzucają tego olbrzymie ilości. Kolega namiętnie kręci kulki także mogę u niego zamówić po koszcie składników. Wodę na szczęście znam bardzo dobrze bo się nad nią wychowałem i prawie tylko tu łowie. A czy nęcenie tego samego miejsca tydzień w tydzień coś poprawi ? może postaram się i jeszcze raz w tygodniu popłynę nęcić jeśli ma to mieć duże znaczenie. Do tej pory łowiłem tylko z marszu bo inaczej się nie dalo z brzegu - szanse na to że zanęcona miejscówka będzie wolna to jak 1-100 Razz

. Także pytam bo w tej kwestii jestem zielony.

Marcin232 · Wysłany: Śro 15:27, 13 Mar 2013 Temat postu:

Witam.
Boże widzisz i nie grzmisz!!!
Haryyy5, chcesz nęcić pelletem za ponad 6 zł/kg to go syp ale na nasz przelicznik to za tą cenę masz 6 kg ziarna albo 3 pęczaku. Maciej wcześniej dobrze ci doradzał a ty się pytasz w kolejnym poście cytuję ,, A czy nęcenie tego samego miejsca tydzień w tydzień coś poprawi ?"
Ponoć dużo czytałeś wcześniej forum ale wychodzi, że nic nie zrozumiałeś! Uważasz, że dobrze znasz jezioro bo nad nim się wychowałeś, jeśli spojrzysz na wodę z innej perspektywy czyli wędkarza może okazać się, że nie znasz jej prawie wogóle.
Masz wątpliwości czy Twoja miejscówka będzie nie zajmowana przez innych - punkty odniesienia na wodzie, GPS i nęcisz ryby jakie chcesz i gdzie chcesz. Trochę wyobraźni.
To też w wielu miejscach jest opisywane na forum ale Ty czytałeś i nie przyswoiłeś!

Weź Ty się chłopie najpierw zastanów co chcesz napisać a potem molestuj klawiaturę, OK?
Pozdrawiam!

Haryyy5 · Wysłany: Śro 16:57, 13 Mar 2013 Temat postu:

Marcin widzę że to Ty masz wyraźne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Gdzie ja pisze że obawiam się że ktoś mi zajmie miejscówke bo nie zauważyłem ? A apropo molestowania klawiatury ... to po cholere cokolwiek odpisujesz ? Nic Twoja wypowiedź do tematu nie wniosła. W żadnej kwestii mi nie pomogłeś. Trzeba Ci wszytko tłumaczyć dosadnie - skoro mówię że znam wodę to nie mam na myśli niedzielnych spacerów tylko łowię tu od wczesnego dzieciństwa. Gdybyś wykazał się tą umiejętnością czytania, którą się tak szczycisz to zorientowałbyś się również że pellet ma być dodatkiem a nie podstawowym składnikiem zanęty. Co do ceny nie będę się z tobą sprzeczał ale gratuluje dobrych cen ziaren bo ja jeszcze się z żadnym z wymienionych ziaren nie spotkałem w cenie 1zł za kg. A 2-3 zł a 6zł to już nie taka wielka różnica. Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to naprawdę powstrzymaj się na przyszłość od głupich postów. Chcesz napisać coś mądrego to pisz. A jak masz "molestować klawiaturę" to fajnie jakbyś się powstrzymał bo zmarnowałeś kilka swoich cennych minut.

bodzio · Wysłany: Śro 17:09, 13 Mar 2013 Temat postu:

Witam serdecznie
Jak nie pracowałem jeszcze jako wędkarz i nie miałem czasu na ryby tyle co teraz. To wystarczyło mi że jechałem tylko w sobotę i w niedzielę powędkować. Zawsze przygotowałem sobie w ciągu tygodnia kilka wiader łubinu oczywiście namoczony i podgotowany, bo taki szybciej zwabi ryby(he i to jakie) kilka to znaczy minimum 5 wiader po 10kg każde. A że wiem, że w "moich" jeziorach jest dużo ryb jak płocie małe, średnie i duże i dużo leszczyka i leszcza, to i potrafiłem przygotować w ciągu tygodnie nawet 8 wiader samego łubinu i do tego już dzień przed wyjazdem wiadro pęczaku, albo i dwa. Zaprawiłem to wszystko zapachem i wypływałem na wodę w odpowiednim miejscu gdzie miałem potem zamiar łowić i szeroko to wszystko rozsypywałem. I finał - mogłem cały tydzień nie jechać zanęcać. Po tygodniu zabierałem wiaderko łubinu, pęczak trochę kukurydzy z puszki i wędki. Połowę zanęty wrzucałem od razu i nikt nie uwierzy co się tam działo. Były piękne płocie he płociska bo niektóre do kilograma na łubin, leszcze na makaron z dna i z toni. Takie zanęcanie czasami powtarzałem co trzy tygodnie. Koszt jednego zanęcania to jakieś może 20-30zł a ile frajdy w przygotowaniu.
Bobik i kukurydzę twardą bym sobie odpuścił na początek przynajmniej, no chyba, że trafia się porządne leszcze czy karpie jak są tam. Wtedy jak najbardziej bobik podgotowany i surową kukurydzę. Ziemniaki są zawsze bardzo dobre i to na każdą rybę.
Pozdrawiam bodzio

mjmaciek · Wysłany: Śro 17:11, 13 Mar 2013 Temat postu:

Witam
Drogi Haryyy 5 cytuje ciebie "Ryby jakie chciałbym łapać - chciałbym złowić wszystko " - moja propozycja pomyśl pokombinój przechytrz przyrodę wnieść coś do tego forum potem wymagaj ???
"Poszukaj tu dobrze na forum wszystko pisze A co do gotowych przepisów polecam książkę kucharską .Dlamnie w wędkarstwie jest kombinowanie sprawdzanie nieraz kilka lat mi to zajeło aż coś sobie udowodniłem .
Pozdrawiam

Marcin232 · Wysłany: Śro 17:14, 13 Mar 2013 Temat postu:

Ile Ty masz lat?? Piszesz a potem wciskasz kit, że nic takiego nie napisałeś. Popatrz trochę wyżej i przeczytaj swoje posty.
Mi nie chodzi o wytykanie komuś złośliwie błędów ale takie bezsensowne pisanie ma miejsce na innych forach i robi się BURDEL.
Ile razy można pisać to samo tylko innej osobie??? To nie przedszkole!

Najlepsze jest to cytuję
,,Co do ceny nie będę się z tobą sprzeczał ale gratuluje dobrych cen ziaren bo ja jeszcze się z żadnym z wymienionych ziaren nie spotkałem w cenie 1zł za kg. A 2-3 zł a 6zł to już nie taka wielka różnica. " koniec cytatu .

Dobre, naprawdę dobre!!
Kończę bo nie będę się wdawał w dyskusję która prowadzi do kłótni.

Maciej Kozyra · Wysłany: Śro 17:23, 13 Mar 2013 Temat postu:

[quote="Haryyy5"]No pellet 9mm 6.06zł za kg do chyba dobra cena Smile

zresztą nawet kulki nie są aż takie drogie jeśli chodzi o 1 kg ale wiele razy czytalem że ludzie wrzucają tego olbrzymie ilości. Kolega namiętnie kręci kulki także mogę u niego zamówić po koszcie składników. Wodę na szczęście znam bardzo dobrze bo się nad nią wychowałem i prawie tylko tu łowie. A czy nęcenie tego samego miejsca tydzień w tydzień coś poprawi ? może postaram się i jeszcze raz w tygodniu popłynę nęcić jeśli ma to mieć duże znaczenie. Do tej pory łowiłem tylko z marszu bo inaczej się nie dalo z brzegu - szanse na to że zanęcona miejscówka będzie wolna to jak 1-100 Razz

. Także pytam bo w tej kwestii jestem zielony.[/quote]

a) Zdefiniuj swoje potrzeby wędkarskie, tj. cele czyli gatunki ryb. Inaczej nęcisz na karpia inaczej na płoć. Pośrednio zależy od tego dobór zanęty i metody łowienia;
b) Zgromadź środki sprzętowo zanętowe;
c) Wytypuj miejcówki do nęcenia - kieruj się zasadami przebywania poszczególnych gatunków w charakterystycznych miejscach na danym akwenie w interesującej cię porze roku. Sporo poczytasz o tym na forum jaki w pingerze;
d) Nęć regularnie co najmniej przez tydzień(np co drugi dzień). Karm późnym wieczorem lub o świcie - zmniejszasz zainteresowanie miejsówką tzw. sępów. Nęć dwie miejscówki o różnej charakterystyce- gdy nie biorą na jednej - działaj na drugiej mecie;
e) Daruj sobie pellet- pieniądze przeznacz na co innego. po 5 godzinach w wodzie z 9mm granulatu nie zostaje nic- więc nie ma sensu stosować go na długotrwałe sprawy. Jeżeli pellet, to minimum 16mm - dłużej poleży, posortuje ryby;
f) Jeżeli masz dojście do tanich kulek - nęć nimi stopniowo zwiększając ilość. Przesortują ci ryby i będzie wariant "albo duże, albo wcale";
g) Jeżeli mimo to nie odnosisz rezultatów - bądź cierpliwy. Ryby to stworzenia zależne od wielu czynników a nie tylko od naszych mądrości. Np. na "moim" jeziorze jest drugi rok zastoju linów i dużych karpi. Wiem, że są, tyle że nie ma ich tam gdzie wcześniej były z nimi kontakty. Trzeba więc szukać;
h) Nie przywiązuj się do jednej metody spławik, grunt - kombinuj;
i) Nie oczekuj wiele- większość z nas wędkuje w dni wolne od pracy/nauki, tyle że ryby nie przestrzegają 40 godzinnego czasu pracy i robią sobie często wolne;
j) Nie obrażaj się na nas- nie chcemy nikogo urazić - tylko zmusić do samodzielnej pracy- szukania, czytania, poznawania. Danie wszystkiego na tacy demobilizuje, poza tym samodzielne odkrywanie tych wszystkich niuansów daje również większą satysfakcję.
Powodzenia.

Haryyy5 · Wysłany: Śro 18:06, 13 Mar 2013 Temat postu:

Dziękuję Panu Bogdanowi i Maciejowi k. za rady, na pewno się przydadzą.

P.S. Naprawde łowię nie od dziś więc nie rozumiem skąd to dziwne traktowanie mnie jak dzieciaka który kupił wczoraj wędkę na bazarze. Nie mam pojęcia co chcesz marcin pokazać a Twoje racje jakoś w ogóle do mnie nie trafiają także niepotrzebnie się trudzisz. Niemniej nie zamierzam się tutaj wdawać w dalsze pyskówki bo forum to nie miejsce na to. Koniec tematu z mojej strony.

Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych połowów.