Bogdan Barton radzi

wojtas123

Panowie nie dlugo jade na zawody splawikowe nad jezioro Sniardwy... prosze Was o wszelkiego rodzaju rady na ten temam dodam ze nastawiam sie na ploc i bede lowin na max 3-4m z gory dziekuje !!!

wojtas123

widze ze na tym forum to wszyscy lowia juz tylko same ogromne leszcze a nikt o płoci to nawet nic nie pamieta....albo "słodza" tylko...

armata

hmm z tego co wyszukałem na forum tylko trzeba chęci a nie odrazu podać Panu na Tacy gościu z forum nabił watę na haczyk i maczał w dipie smrodku albo koncentratach i wykosił wszystkich ,a co do zawodów to morzez isc troszke potrenować na akwenie zobaczyć jak sie ryba zachowuje czego poszukuje jakich aromatów ,gruba zanęta czy bardziej kupna sypka .Wędkarstwo polega na ciągłym Eksperymentowaniu Jak to PIĘKNIE ujął Pan Bogdan I chwała mu za to
!Pozdrawiam Mateusz ;]

lukaszk

Musi pan rozciągnąć siatkę to wtedy pan na pewno wygra zawody...
A tak poważnie to trzeba troszkę połowić na tym jeziorku i zobaczyć co i jak.
Nie ma złotej zanęty na wszystko...

wojtas123

do tego jeziora mam 150km trenuje na innym i wiem ze dam rade!
a ja nie prosilem abyscie podali mi wszystko na tacy tylko jakas swoja prywatna mysl podrzucili! Smile