|
Bogdan Barton radzi Wędkowanie z przewodnikiem
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wedkarz89
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NYSA
|
Wysłany: Pon 15:04, 08 Lut 2010 Temat postu: ziemia czy torf? |
|
|
witam
mam pytanie dotyczące,który wypełniacz: ziemia z kretowiska czy torf bedzie lepszy do zanęt leszczowych(gruntowych) i czy jest w ogóle jakaś różnica po dodaniu jednego z nich do zanęty,która wplywa na ryby i ich żerowanie?
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Administrator
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przechlewo
|
Wysłany: Pon 16:10, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie
Może jest ktoś na tym forum kto by mógł pomóc w tym temacie, ponieważ ja się nie zajmują zawodnicza zanętą i nigdy nie używam takich dodatków. Zapraszam do pomocy pozdrawiam Bodzio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janusz13
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:36, 09 Lut 2010 Temat postu: odpowiedź |
|
|
najlepsza jest ziemia z otoczenia łowiska, ma to samo ph co woda. Dobra jest tez bełchatowska ziemia, dostaniesz ja w sklepie wędkarskim.
janusz13
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:15, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ph nie ma tu żadnego znaczenia, ponieważ glina z zanętą, czy ziemia po wpadnięciu do wody przyjmuje ph wody. W zależności do czego ma Ci posłużyć ta ziemia czy glina musisz dobrać odpowiednią. Jeżeli potrzebujesz tylko przyciemnić zanętę (wg mnie przy łowieniu dużych leszczy wcale nie trzeba tego robić, wręcz przeciwnie) to użyj ziemi torfowej (ziemia bełchatowska), ziemia z kretowiska trwale nie zabarwi Ci zanęty. Jeżeli potrzebujesz dociążyć, dokleić i dobarwić zanętę proponuję glinę bełchatowską brunatną spotykana także pod nazwą glina wiążąca brunatna lekka. Moc klejenia reguluj ilością wody - tylko delikatnie czyli przy użyciu spryskiwacza. Dodanie jej do zanęty uniemożliwi białej rybie pobieranie zanęty, ale stosuj to tylko na wczesną wiosnę i na jesień. W lecie nie ma to znaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maruszeczko 80 dnia Śro 12:17, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wedkarz89
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NYSA
|
Wysłany: Śro 17:07, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
witam
Dzięki wielkie za odpowiedź chodzilo mi własnie o zabarwienie zanety ale piszesz maruszeczko 80 ze nie trzeba zaciemniac wrecz przeciwnie.Mógłys to rozwinąć?Co większe leszcze wolą aby zanęta byla widoczna i rzucala sie w oczy na dnie??
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maruszeczko 80
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 8:43, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy wolą, ale jedno wiem, że się nie boją przynajmniej w rzece. Jeśli chodzi o jeziora to musisz pytać samego szefa, gdyż jego doświadczenie jest tak długie jak całe moje zycie Miałem taki przypadek 2 lata temu, że łowiłem duże ilości leszczy (ok 25 kg) za 4 godziny treningu na żółta zanętę i jeszcze barwiłem ją cytrynowym barwnikiem sensasa. Nie była to płynąca woda, lecz lekko się przesuwająca tak na ok 2 gr i głęboka na 5m. Wg mnie powinieneś używać barwników a nie ziemi, ponieważ ziemia się wypłucze i tak na dnie zostanie jasna plama. Moim zdaniiem troszkę barwnika nie zmieni konsystencji zanęty ani jej zapachu. Poza tym dobrze się zmienia kolor zanęty naturalnymi dodatkami takimi jak melasa lub coprah - melasse, ciemne biszkopty. Ja kiedyś za juniora barwiłem nawet zanętę na czarny kolor i teraz uwaga " [b]PROSZKIEM Z ZUZYTYCH TONERÓW OD KSERO LUB DRUKAREK"[/b]" I CO NAJLEPSZE ŁOWIŁEM RYBY. Dobrym barwnikiem jest cegła oraz węgiel do filtrów akwarystycznych (oczywiście mielone), to takie domowe sposoby i tanie przede wszystkim. Wracając do zanęty jasnej. Nie sądzę, żeby leszcze takie po 2 lub 3 kg musiały sie kogoś w akwenie obawiać, więc się nie boją jasnych kolorów. Niestety muszę przyznać, że zdarza się iż na jasnej plamie leszcze poprostu stają i "pilnują" nie pobierając pokarmu. To jest problem, z którym nie moge sobie do dziś poradzić. Podpinam ryby i tyle. Słuchaj najważniejsze jest próbować. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wedkarz89
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: NYSA
|
Wysłany: Czw 18:58, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
witam
dzieki za odpowiedź bede musial popróbowac z tym przyciemnianiem zanety.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|